Czemu brak efektu? 126

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wsadziłem dzisiaj do malucha nową głowice. (kanały wylotowe spasowane, spolerowane, kolektory polerowane, kanały dolotowe przeszlifowane, wycięte prowadnice wybrana koło zaworów, splanowana 2mm) maluch według mnie chodzi trochę lepiej ale jak się spotkałem za paroma seriami zpod świateł to miałem z nimi poważne problemy. co jest grane. czy głowica podnośi moc czy moment???? jak to kurna jest?
  
 
Spokojnie niech sie wszystko ulozy nie zyluj go przez jakis 1000km
  
 
sprawdź kompresję, bo bez niej, nie ma co mówić o osiągach... ja przed remontem też nie odczułem splanowania 2mm, ale to przez nieszczelności (silnik po przegrzaniu zdecydowanie traci wigor )
  
 
Pierwsza sprawa jak pisali koledzy zlookaj kopresje!!!! Może masz zawory nieszczelne!!! Oczywiście że przez 500km nie możesz mu dawać w dupe!!!! Odczujesz jak się ułoży wszystko!!!
  
 
Cytat:
2003-07-16 23:28:45, DaymoN pisze:
Pierwsza sprawa jak pisali koledzy zlookaj kopresje!!!! Może masz zawory nieszczelne!!! Oczywiście że przez 500km nie możesz mu dawać w dupe!!!! Odczujesz jak się ułoży wszystko!!!



Jezeli wymienial tylko głowice to odrazu może dawać po 4 literach - efekt odrazu.

Gdy składałem szayę 1 też wogóle nie było różnicy - po prostu byl seryjny dolot.
Po założeniu puszki filtra powietrza z wyciętym dnem i zmianie dysz w gaźniku to było zupełnie inne auto - oczywiscie inplus
  
 
Cytat:
Jezeli wymienial tylko głowice to odrazu może dawać po 4 literach - efekt odrazu.


No nie tak od razu.Uszczelka musi się uleżeć bo inaczej ją może wydmuchać.Ale 1000 km to już przesada.300 wystarczy a potem dokręcić ją jeszcze.Nie odczujesz różnicy tylko po tym że głowicę zrobiłeś.Jak masz rozszczelniony silnik to ona nic ci nie pomoże.Poza tym musisz przerobić dolot bo inaczej nic z tego - głowiczka coś musi przez te zawory przepuszczać.Poza tym może nie dotarłeś dobrze zaworów i puszczają?
  
 
A jak mam sprawdzić kommpresje??? ile to kosztuje?
  
 
Zapomniałem dodac: jeżdże bez "gwizdków" bo gwinty w głowicy są spieprzone (wogóle przy kolektorze mam gwint 12 i szpilke z redukcją na 8 Jakie mogą być konsekwencje jazdy bez gwizdków? poza oczywiście brakiem objawów (dzwiękowych) wydmuchania uszczelki
  
 
W zasadzie to nie powiinno być żadnych,bo one są tam tylko po to żeby dać znać jak wydmucha uszczelkę.Jedynie może ona wg mnie ulec szybciej zniszczeniu bo w tych miejscach z braku gwizdków ciśnienie bardziej na nią napiera
  
 
trzeba mieć specjalny przyrząd, w każdym warsztacie powinni taki mieć... koszt może 10-20 zeta /trzeba poczekać aż silnik ostygnie, wykręcić świece, wsadzić przyrząd, pokręcić silnikiem, potem to samo z drugą....-więc nie trwa to zbyt długo/