MotoNews.pl
  

Jakie opinie o MB W201?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytanie do znawców MB.
Od zawsze podobał mi się ten model.Mały,zgrabny.I mimo,że to już staruszek, a przednie szyby elektryczne są już wypasem nieźle trzyma cenę ich rozpiętość jest olbrzymia.
Jakie założenia przyjąć?Diesel z przebiegiem miliona km (sorki-w ogłoszeniach jest zazwyczaj 250-300), czy benzyna z gazem (byle nie 2,6) ?
Czy były jakieś poważniejsze zmiany konstrukcyjne w okresie produkcji?
Słowem,co sądzicie o tym modelu?
  
 
Może TU coś pomogą.
  
 
Cytat:
2008-04-02 14:53:29, Esperynek pisze:
Może TU coś pomogą.


TU raczej cieżko będzie o pomoc...to kolejne forum snobów..

ale....Może obudzi się Koliber..?? i będzie w stanie coś więcej powiedzieć..

  
 
Baby BENZ czyli potocznie 190-tka to fajne autko.


190 D Mercedes-Benz type 190 D 08.82/11.83 - 08.88
190 D Mercedes-Benz type 190 D 09.88 - 08.93
190 D 2.2 Mercedes-Benz type 190 D 2.2 02.83/11.83 - 08.85
190 D 2.5 Mercedes-Benz type 190 D 2.5 08.84/06.85 - 08.88
190 D 2.5 Mercedes-Benz type 190 D 2.5 09.88 - 08.93
190 D 2.5 turbo Mercedes-Benz type 190 D 2.5 turbo 02.86 - 08.88
190 D 2.5 turbo Mercedes-Benz type 190 D 2.5 turbo 09.88 - 08.93
190 Mercedes-Benz type 190 02.82/10.82 - 09.84
190 Mercedes-Benz type 190 08.84/10.84 - 08.88
190 Mercedes-Benz type 190 09.88 - 01.91
190 E Mercedes-Benz type 190 E 02.82/10.82 - 08.88
190 E, since 01.91: 190 E 2.0 Mercedes-Benz type 190 E, since 01.91: 190 E 2.0 09.88 - 08.93
190 E 2.3 Mercedes-Benz type 190 E 2.3 03.83/09.83 - 08.88
190 E 2.3 Mercedes-Benz type 190 E 2.3 09.88 - 08.93
190 E 2.6 Mercedes-Benz type 190 E 2.6 04.86 - 08.88
190 E 2.6 Mercedes-Benz type 190 E 2.6 09.88 - 08.93
190 E 1.8 Mercedes-Benz type 190 E 1.8 01.90/03.90 - 08.93
190 E 2.3-16 Mercedes-Benz type 190 E 2.3-16 09.83/09.84 - 06.88
190 E 2.5-16 Mercedes-Benz type 190 E 2.5-16 07.88 - 06.93
190 E 2.5-16 Evolution Mercedes-Benz type 190 E 2.5-16 Evolution 02.89/03.89 - 05.89
190 E 2.5-16 Evolution II Mercedes-Benz type 190 E 2.5-16 Evolution II 01.90/05.90 - 07.90


Jak widzisz jest ich pelna mnogosc.
Ja bym celowal w silnik 2.3 16V lub Diesel 2.5 Turbo z tym ze szukaj auta z II seri (po 89 roku).
2.5 16V to super silnik ale to jednak 2.5

Nie kupuj auta bez klimy - nie oplaca sie ale jesli chcesz takie bez... jest jedna 2.5 16V ze szwajcarii w idealnym stanie do wziecia - czerwona 160PS
  
 
Witam!!

Myślę, że będę mógł się wypowiedzieć w temacie bo byłem szczęśliwym posiadaczem dwóch egzemplarzy W201. Powiem jedno - jak dla mnie kapitalne i bezawaryjne auto.

Pierwszy jakiego miałem to 1.8 benzyna 92r. przebieg 200tys.
Auto było na pierwszym lakierze i mimo wieku nie miało nawet najmniejzego purchla. Jak go kupiłem to wymieniłem jedynie olej i śmigałem bez jakichkolwiek awarii. Prowadzenie autka naprawdę super. Środek jak nowy, zero jakichkolwiek śladów zużycia.
Mimo, że auto miało tylko 109KM wyciągało licznikowe 200km/h na 4 biegu bo tylko tyle miał
Niestety z racji rocznych przebiegów byłem zmuszony sprzedać go, bo za dużo wydawałem na paliwo. W mieście 11-12 to była norma(lekkiej nogi nie mam)w trasie schodził nawet do 7,5. Gazu nie chciałem zakładać, bo przy wtrysku mechanicznym są tylko problemy.
Kiedy go sprzedałem i kupiłem Vectrę uświadomiłem sobie, że są auta i Mercedesy. Mój 124 nawet na moim koedze, który ma najnowszą lagunę budzi respekt jesli chodzi o wykończenie wnętrza.
Zacząłem znowu szukać ale tym razem W124 i koniecznie w dieslu. W124 znalazłem dopiero po 1,5 roku poszukiwań, w między czasie trafiła mi się 190-tka 2.0D z 93r. Cały na pierwszym lakierze oproćz tylnego błotnika, który był tylko pryśnięty a mimo to koło anteny się "coś"(czyt. ruda) zaczynało robić. Auto w środku było też jak nowe, bo miało dopiero 380tys. a na tego diesla to prawie nic. Tu równiez zero problemów eksploatacyjnych. Spalanie nigdy nie przekraczało 7l a w trasie nawet raz mi się udało zejść do 5,5. Jeździł na wszystkim - byle jaka ropa czy opał nie robiło na nim wrażenia, raz nawet zalałem olej do chłodzenia trasnformatorów i też jechał

Obejrzałem sporo 190-tek i mogę Ci dac kilka rad:
- jeżeli szukasz w dolnym pułapie cenowym to sobie odpuść. Mój był w doskonałym stanie i w ciągu tygodnia go sprzedałem za 13500zł
- uszanowany Mercedes w dieslu to naprawdę biały kruk a jeżli już się taki trafi to musi kosztować, silniki 2.5 to już wogóle się cenią...
- jeżeli duzo jeździsz to zapomnij o benzyniaku i nie daj się namówić na instalację do wtrysku mechanicznego. Porządny gazownik nie podejmie się montażu a partacz Ci będzie bajki o jakiś klapach opowiadał...
Pozostaje tylko diesel. Polecam 2.5, gdyż pali nieiwle więcej niż 2.0D a zupełnie inna. Najgorsze tylko jest to, że 90% tych aut pół miliona km przekroczyło dawno temu. Mercedes jeżeli ma mniej niż pól miliona nie powinien nosić śladów zużycia. Jeśli chodzi o materiały wykończeniowe to BMW jest w tyle i to daleko. Kolega ma E36 bardzo zadbane które ma tylko 250tys przejechane, szwgier miał E34 z przebiegiem 400tys. ale wykoćzenie w porównaniu do Mercedesa pozostawia wiele dozyczenia. To nie to co Mercedes

Na co zwrócić uwagę przy kupnie:
- przede wszystkim sprawdzić VIN auta czy się zgdadza, czy nie mam do czynienia z jakimś "szczepanem"
- jeżeli auto nie przechodziło napraw blacharskich nie powinno byc żadnej rdzy. Radzę zajrzeć w otwory na lewarek(szeroka listwa) - tam, jest prawie zawsze
- jeżeli jest to diesel to silnikiem się nie przejmować bo tam się raczej nic nie dzieje zakładając, że licznik nie leci drugi raz Mimo wszystko nie ma mowy o żadnym "klekle" - jeżlei klekocze to napewno ma koło 700tys. Przegonić porządnie auto po czym sprawdzić ciśnienie oleju na wskaźniku(zakładam, że nie ma "ulepszonego" czujnika"), oraz osłuchać przednie okolice silnika, czy łańcuch rozrządu nie hałasuje oraz czy nie huśta silnikiem. Jeeli auto ma mniej niż pół miliona to musi być cisza. Kołysanie silnikiem świadczy o dużym naciągu (nawet 8-10 stopni). Wyjątkiem są pewne partie z końca produkcji w których montowano łańuch japońskiej produkcji. Te juz siadały przy 300tys. km
- sprawdzić luzy na wale i dyfrze- to moim zdaniem najsłabszy punkt tego auta. Dużo egzemplarzy, które oglądałem miało luzy a niektóre nawet wyły jak polonez
- środek nie powinien nosić większych śladów zużycia jeżeli auto ma poniżej pół miliona

Jeżeli kupisz porządny egzeplarz a nie zajeżdżonego trupa to polubisz ten samochód. Jeżeli będziesz dbał to odwdzięczy Ci się bezawaryjną jazdą. Części do Mercedesa są na poziomie części do Daewoo

Kupić W201 w dieslu w dobrym stanie to nie lada wyczyn a z klimą tak jak pisał KeyJey to praktycznie niemożliwe, pomijaąc, że R12 raczej jest cięzko gdzieś nabić...
Jako ciekawostka dodam, że kuzyn miał W124 z 86r. po taryfie. Jeździł tylko na opale. Jak go sprzedawał miał UWAGA! 1 380 000 km. Auto śmigało na taryfie w reichu i w Polsce. Mimo przebiegu wszystko było z nim OK, nawet pierwsza pseudo skóra jeszcze nie miała dziur
Najzabawniejsze było to, jak raz nim holował Stara 1742

Baa! Nikt kto się nim przejechał nie chciał wierzyć w przebieg...

O kurde! Trochę się rozpisałem...

Podsumowując: Moim zdaniem nie ma i nie będzie tak wykonanych i wiecznych aut jakimi były MB W123 W124 i W201.

Pozdrawiam

PS. Z cały szacunkiem dla BMW...


[ wiadomość edytowana przez: Pepton dnia 2008-04-03 00:04:22 ]

[ wiadomość edytowana przez: Pepton dnia 2008-04-03 00:06:22 ]
  
 
Cytat:
... jest jedna 2.5 16V ze szwajcarii w idealnym stanie do wziecia - czerwona 160PS



Co to za silnik??

2.5 16V miały 195KM, 204KM i 245KM

160PS to miały 2.6
  
 
Cytat:
2008-04-03 00:00:51, Pepton pisze:
(...) Jeśli chodzi o materiały wykończeniowe to BMW jest w tyle i to daleko.



Zaraz przyjdzie taki jeden i będzie wojna...
  
 
Może i będzie wojna ale ja w niej nie bedę brał udziału...

Jeździłem BMW i Mercedesem
Jeśli chodzi o jednostki benzynowe (osiągi, dźwięk ) to BMW jest naprawdę super
Ale jeśli chodzi o wykończenie wnętrza to BMW jest w tyle. Nie sztuka jest się chwalić, że auto jest super utrzymane przy 200-300tys. Jak wygląda prawie jak nowe przy 500tys. to juz jest coś...

Pozdrawiam
  
 
Tutaj znajdziesz wszystkie odpowiedzi
  
 
Cytat:
2008-04-02 15:03:47, bogdan1 pisze:
TU raczej cieżko będzie o pomoc...to kolejne forum snobów.. ale....Może obudzi się Koliber..?? i będzie w stanie coś więcej powiedzieć..




może nie forum snobów.. ale powiedzmy, że rzadko uczęszczane forum .... ja np w ogóle tam nie zaglądam

Konkretne odpowiedzi, jeśli tylko nie podpadniesz i nie było to już poruszane wcześniej dostaniesz tutaj


www.mb.org.pl/

Tylko uwaga panuje tam dość specyficzny klimat i na początku możesz się zrazić....

Co do samej 190-ki mogę powiedzieć tylko tyle, że tak jak pisał Pepton z klimą łatwo znaleźć tego auta nie będzie... na rynku większość to golasy....

Nie wiem czy do wszystkich silników, ale na pewno do większości będzie problem założyć LPG.... (chyba że założysz taką instalkę jak miał KJ ... ale to są koszta....)

Tzn dupiaty gazownik założy tam II gen. ale możesz mieć niezłe problemy potem z nią....

Meś w dieslu z reguły oznacza duuuuuży przebieg... choć też nie jest to regułą bo może znajdziesz coś fajnego...

Pozostaje jeszcze pytanie ile chcesz wydać na to auto..... rozrzut cenowy jest dość spory.. ja oglądałem ostatnio pare egzemplarzy po 6-7 kzł i raczej żaden ciekawy nie był.....


pozdro

  
 
A właśnie... takie super wykończenie, doskonałe materiały, idealna trwałość... a wyposażenie standardowe na poziomie poldka z 1978 roku. 190 i 124 mi się podobały, ale 10 lat temu. Obawiam się, że teraz 99% to już trupy wymagające pogrzebu, a nie eksploatacji. Chociaż można na ten 1% trafić.
  
 
Witam!!

Najlepsze forum o tematyce W201 i W124 to
1 i 2

Tam się dowiesz wszystkiego. Forum mercedesa na motonews i atokaciku jest daremne, bo mało kto tam zagląda i praktycznie nic się nie dzieje...
  
 
już kiedyś pisałem, szwagier ma 190 tke i jak mówi nic się nie dzieje, jego przebieg realnie oceniam na ok. 400 tys, choć ma na szafie dopiero 280 tysi, silnik ma 2 litry w benzynie z LPG i jak to mój szwagier wógóle nic sie nie dzieje, kolorek mesia biały i uczciwie przyznam że rudej nie ma, drzwi i nadkola ma ok "z przodu gwiada to jest jazda"

p.s uwaga: jego 190 tka ma skrzynie 4 biegową manulaną a to podobno najlepsze skrzynie, czytaj: nic się nie dzieje
  
 
Znalazłem takie cóś:
MB 190

Od właściciela dostałem kilkanaście fotek na emelka.Auto wygląda ładnie,ale............ oglądałem wiele strupów jak szukałem tajoty i wszystkie na fotkach wyglądały ładnie.
I może być jak pisze piotrek,że tylko pogrzeb

Wyświechtana fajera przy 230kkm????????

Informacja jaką dostałem od właściciela:
Witam

Oczywiście jest pełna dokumentacja związana ze sprowadzeniem auta oraz wszystko co dostaliśmy od pierwszego właściciela w Niemczech.

Nie posiadam w chwili obecnej większej ilości fotek niż ta która umieszczona jest na stronie oraz załączona tutaj.

Pozdrawiam

  
 
Daruj sobie.
Auto mocno zmeczone - polowa rzeczy nie dziala.
  
 
Cytat:
2008-04-03 00:12:55, Pepton pisze:
Jeśli chodzi o materiały wykończeniowe to BMW jest w tyle i to daleko. Kolega ma E36 bardzo zadbane które ma tylko 250tys przejechane, szwgier miał E34 z przebiegiem 400tys. ale wykoćzenie w porównaniu do Mercedesa pozostawia wiele dozyczenia. To nie to co Mercedes Co to za silnik?? 2.5 16V miały 195KM, 204KM i 245KM 160PS to miały 2.6



Takie porównania marek nie mają sensu.
Ja moge porównać wnętrze mesia KeyJeya - z oficjalnie 200tys km przebiegu ...i moje z rzeczywistym dorobkiem 295tys km.
Różnica jak stąd na księżyc, na korzyść BMW.

Te bumiery które oglądałeś, to miały już dawno pół melona km za sobą.

Jedno jest dla tych marek wspólne. Dobre auta nie trafiają się często, a jak już jakimś cudem uda się je znaleźć......to trzeba za nie odpowiedznio zapłacić........no i tak trwałych samochodów jak W124 i e34 już się nie produkuje

Natomiast e36 ciężko porównać ze 190-tką. e36 już znacznie nowszy i niestety delikatniejszy konstrukcyjnie samochód.
Klasowym konkurentem pod względem trwałości dla 190-tki jest e30
  
 
Cytat:
- jeżeli duzo jeździsz to zapomnij o benzyniaku i nie daj się namówić na instalację do wtrysku mechanicznego. Porządny gazownik nie podejmie się montażu a partacz Ci będzie bajki o jakiś klapach opowiadał...


mozecie to rozwinac?
zastanawiam sie nad w124 ale jezdze naprawde duzo wiec myslalem ze sobie gaz zaloze...
dzieki
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2008-04-04 19:03:02, iampinki pisze:
jezdze naprawde duzo wiec myslalem ze sobie gaz zaloze...



Jak jeździsz dużo to znaczy, że albo Cię na to stać, albo za każdy przejechany km dostajesz pensję/prowizję... no w ostateczności rajdowcem jesteś, ale oni nie mają problemu tankowania.
  
 
Cytat:
2008-04-04 19:15:06, piotr_ek pisze:
Jak jeździsz dużo to znaczy, że albo Cię na to stać, albo za każdy przejechany km dostajesz pensję/prowizję... no w ostateczności rajdowcem jesteś, ale oni nie mają problemu tankowania.


za przejechane kilometry pensji nie dostaje, nie jestem tez rajdowcem...
wychodzi na to ze mnie stac....ale na jezdzenie tylko na benzynie obawiam sie ze nie moge sobie pozwolic
  
 
treść ogłoszenia:
-----------------------
przebieg 225tys
WADY:
- przetarcie lewego fotela tam gdzie "być powinno" w tych egzemplarzach
-----------------------


hehe! no sory! ale przetarty boczek to u mnie w espero pojawił się dopiero przy przebiegu 270 tys !!!
przetarte boczki w mercedesowskich fotelach świadczą o grubo ponad 500 tys!

[ wiadomość edytowana przez: ŁUKASZ_GAJER dnia 2008-04-04 20:06:14 ]