Siedzenia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie czy ktoś zmieniał w swojej Ładziance przednie siedzenia na jakieś inne wygodniejsze ??? Ja w swojej 2106 planuję wstawić siedzenia od 2107 - podobno są wygodne - nie wiecie czy prowadnice są podobnie ułożone ???---płyta podłogowa wydaje mi się, że jest ta sama.

Andy
  
 
od każdej tego typu łady pasują a ja ostatnio wsadziłem fotel kierowcy od sierry i co prawda nie pasował wcale ale już pasuje i nawet lepiej się trzyma niż orginał
  
 
Dobry może mi poradzisz jakie siedzenia i od czego najlepiej wsadzić do Ładzianki - chodzi mi o komfort - bo wiesz sam jakie w naszych Ładach są.... 2101 i 2103 i 2106 - jakie masz zdanie na temat siedzeń od 2107 ???
  
 
nie mam żadnego bo nie miałem doczynienia z nimi ale jedni chwalą drudzy narzekają a ja w swojej i tak miałem od początku nie orginalne tyle że moje się już zarwało chyba w profilu lub galerii na którejś fotce widać a teraz mamto od ściery i przez pierwsze dwa dni było dziwnie ale już się przyzwyczaiłem choć trzeba by je jeszcze trochę podnieść przodem do góry i było by super
  
 
Witam
polecam fotele od 2107, są naprawdę wygodne, szyny pasują bez zadnych przeróbek...
  
 
Czy wie ktoś może jeszcze czy siedzenia w 2105 są takie same jak w 2107 ?????

Andy
  
 
w 2105 są inne niz w 2107.
Moim zdaniem fotele w 2107 są wygodne ale na jazdę po miescie.Pozatym nie mają praktycznie trzymania bocznego.Są bardzo miękkie-wręcz kanapowe,co dla mnie przeszkadza.W trasie to po godzinie jazdy wyprostować się nie mogę.
Kacper w Nivie ma fotele od audi quatro(są super)Jacek z wawy tez w nivie ma od opla(bodajze astry)i też są bardzo wygodne.
Poszukaj na allegro,bo mozna trafic okazję na dośc nowe wygodne foteliki.Szyny i prowadnice to chyba nie taki duzy problem pospawać
Pzdr Grzesiek
  
 
A czy ktoś się może orientuje po ile siedzenia od 2107 chodzą na szrotach ??? Dzisiaj byłem na jednym u siebie i gość zawołał za jedno 90 zł - ładnie mu podziękowałem i szukam nadal ......

Andy
  
 
Andy, ktoś ostatnio na naszej klubowej giełdzie chciał za cały komplet siedzeń do 2107 100zł. Ponadto szukaj na małych wiejskich złomach tam jest o wiele taniej, ja mogłem kupić dobre welurowe siedzenia do Poldka za 100zł (para) - nadają się po niewielkoch przeróbkach. A co do różnic pomiędzy siedzeniami w 2105 i 2107 to i jedne i drugie pasują bez przeróbek, a różnica jest taka że w 2105 jest normalny zagłówek a w 2107 oparcie wraz z zagłówkiem tworzy całość. No i w 2105 fotele z reguły są pokryte dermą, a w 2107 tkaniną.
Andrzej
  
 
Mam w "4" fotele od "7" jestem z nich średnio zadowolony.W lutym pękł mi prawy fotel orginalny i udało mi się zamienić moje fotele z dopłatą 40zł. zamiast spawania.Wgodne to one są ale na miasto w trasie po około200km.ledwo wysiadłem z samochodu,no i nieda się rozłożyć tak jak starych do spania.W BIAŁYMSTOKU na szrotowiskach cenią sobie 100-120zł za kpl.za te od"7"
  
 
Andrzej_Kraków - mam takie pytanie masz może u siebie siedzenia od poloneza ???? Mam okazję zakupić takie chyba od caro + -> ladnie wygladaja welurek za dobre pieniądze - tylko nie ma wielkich komplikacji przy zakładaniu i spasowaniu później ????

pozdrawiam

andy
  
 
Nie skusiłem się na te fotele od Poldka bo chcę mieć komplet jednolitych siedzeń a tylne na pewno nie podejdą. Co do przeróbek, myślę że każdy blacharz za przystępne pieniądze ci to dostosuje. Ostatecznie to chyba niewielka filozofia.
Andrzej
  
 
ja fotel od sierry dopasowywałem w pracy i zajęło mi to jakieś 2 godz. z tym że jeszcze musiałem trochę się pokręcić i poszukać żelastwa do którego mogłem przykręcić dopiero ten fotel pozatym wiercenie spawanie w celu dopasowania wysokości fotela żeby był w miare równo i nie za wysoko bo mimo że mam szyber to wolałem żeby głowa mi nie wystawała nad dach
  
 
Mam pytanko do was, czy szyny foteli sa u Was przyspawane do podlogi?!?

Wymienialem u siebie w nowej ladzianie fotel kierowcy na ten z mojej starej lady i w obu szyny byly po prostu przykrecone 4 srubami (wykrecalem fotel razem z szyna).
  
 
Osobiscie nie polecalbym foteli od poldasa (przynajmniej od caro). W ogole ostatnio mialem okazje przejechac sie dluzej brata poldolotem (1,6 na wtrysku) i musze powiedziec, ze troche sie rozczarowalem iloscia miejsca. Chociaz mierze w sumie nie tak duzo (180 cm) jestem przyzwyczajony do naprawde daleko odsunietego fotela. Niestety, nawet przy najdalej odsunietym siedzisku miejsca troche jakby brakuje. No i ta skrzynia to jest porazka panowie - w ogole nie czuc czy bieg wszedl czy nie. Podobaja mi sie za to wskazniki. Widac po nich bylo przyszlosciowe myslenie inzynierow - jest kontrolka podgrzewania siedzen, grzania swieczek diesla itp Ogolnie jednak przyjemnie sie siedzi w poldku z mysla, ze to jednak POLSKI samochod jest.
  
 
Soop fotele w ładach są przykręcane tak jak pisałeś to jest norma z resztą we wszystkich autach z tego co wiem są przykręcane prowadnice a nie spawane na stałe przynajmniej jeszcze się nie spodkałem z takimi (fabrycznymi oczywiście)
  
 
Jak już powiedzieli przedmówcy siedzenia były inne (w 2107 lotnicze w 2105 zwykłe z zagłówkami). Aczkolwiek ja mam w tekstach, że w 2104 później pojawiło się wnętrze z 2107 (oznaczenie 21047), natomiast w 2107 były też wersje z siedzeniami 2105.
Ps. Ma ktoś siódemke z fotelami 2105??
  
 
Oryginalne fotele od 2107 faktycznie sa dobre do krotkich tras. Jeden juz zdazylem wymienic na Peugeota 405 (za caly komplet z tylna kanapa - otwierany podlokietnik do przewozu np nart! zaplacilem 180 zl). Fotel kierowcy ma regulacje wysokosci, regulacje bokow (nie dziala), ale z montazem trzeba sie troche nameczyc. Musialem wyciac wsporniki szyn i dorobic nowe. Po dluzszej eksploatacji wiem, ze bylo warto. Trzyma na boki jak kubelek i jest niesamowicie wygodny. Jak bede mial czas zabiore sie za wymiane tego dla pasazera i calej kanapy (tu bez drobnej ingerencji tapicera raczej sie nie obedzie).
Jasiu
  
 
czesc
ja w swojej Samarce wsadzielem siedzenia od Golfa2 gt.
bylo troche roboty z przerobieniem prowadnic
ale sie udalo i jestem starsznie zadowolony
 
 
Moze zalezy to od wzrostu i warunkow fizycznych ale powiem szczerze ze mi sie na fotelach lotniczych jezdzilo bardzo wygodnie takze na dalekich trasach (okolo 500 km).Co do foteli scierki to musze przyznac ze dla mnie sa mniej wygodne ;] .No ale fakt jest faktem ze za duzy to ja nie jestem ;].Pozdrawiam