MotoNews.pl
  

LO czy Technikum?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie. To wszystko jeszcze zależy od punktów z tego cholernego egzaminu, ale co Waszym zdaniem powinienem dalej robić? Co wybralibyście na moim miejscu? Podywagujmy na ten temat, bo ja już mam kwadrotową głowę od tego.
  
 
LO


W Technikum g... Cie nauczą, a jak nauczą, to rzeczy potrzebne 20 lat temu

Zależy też co Cię interesuje
  
 
Ale po LO możesz co najwyżej frytki w makdonaldzie smażyć, a po technikum masz przynajmniej jakiś mniej lub bardziej przydatny fach w ręku, który może ukształtowania wymaga. Inna sprawa to co zamierzasz robić dalej? Jak medycyna to LO jak Politechnika to technikum.
  
 
Inna sprawa, że sam papier/wykształcenie nie wystarczy
Trzeba mieć "to coś", żeby nadawać się do takiej lub innej roboty.
Mój szwagier obronił magazyniera teraz i myśli, że od ręki dostanie dużo lepszą robotę i 2x większą pensję
  
 
Cytat:
2008-04-16 18:52:03, DeeJay pisze:
Trzeba mieć "to coś", żeby nadawać się do takiej lub innej roboty.



Fakt niezaprzeczalny, ale w większości przypadków LO wybierają osoby, które nie mają "tego czegoś" do ogólnie rozumianej techniki, w przeciwieństwie do osób wybierających technikum.
Oczywiście są wyjątki, które do niczego się nie nadają.
  
 
Ważne z jakiej dziedziny jesteś mocny, jeśli ze ścisłych (matma, fiza, chemia) to tylko TECHNIKUM.
Nie urażając nikogo, ale po LO masz taki sam fach w ręku co po podstawówce - bez zawodu. Musisz iść później na studia.
W TM uczą głównie przedmiotów ścisłych i logicznego myślenia.
Robiąc technikum i później Polibudę w przyszłości możesz zostać dobrze zarabiającym specjalistą inż. a o takich teraz trudno. A wiem coś o tym bo ostatnio chciałem zmienić firmę i obecnie ssanie na rynku inżynierów z doświadczeniem jest duże.

A poza tym, ucząc się w technikum nabywasz wiedzę z zakresu mechaniki co w życiu codziennym się przydaje.


[ wiadomość edytowana przez: kisztan dnia 2008-04-16 20:44:01 ]
  
 
To że wybierzesz technikum czy LO nie blokuje cię w późniejszym wyborze studiów. Ja po LO poszedłem na studia techniczne i daję sobie radę, chociaż ludzie po technikum na początku mieli lepiej znając podstawy chociażby rysunku technicznego. Wybierając LO masz rok do przodu i to jest najlepszy argument, po technikum masz od razu zawód więc wybór należy do Ciebie.
  
 
To ja jestem megamodel Skończyłem LO z fakultetem polonistycznym, a studia ekonomiczne
  
 
Cytat:
2008-04-16 20:39:54, teltom pisze:
To że wybierzesz technikum czy LO nie blokuje cię w późniejszym wyborze studiów.



Nie blokuje, ale korki więcej kosztują.
  
 
Ja jestem po LO, ale profilu matematyczno-informatycznym i nie mam problemu z ciągnięciem 2 kierunków na Politechnice. wszystko zalezy jakie liceum i jakie technikum.



Pozdr.
  
 
No właśnie problem w tym, że wole przedmioty humanistyczne. I fakt, że technikum trwa 4 lata, ale gdyby coś, to jakiś zawód i tytuł technika już mam, a na studia jednak dalej mogę iść, a po liceum jestem golas.
  
 
Cytat:
2008-04-16 21:14:47, Esperynek pisze:
I fakt, że technikum trwa 4 lata



A nie 5?
  
 
Piter

Toć była reforma

LO to teraz 3, a nie 4


Dłużej przez gimnazjum trwa "podstawówka"
  
 
Cytat:
2008-04-16 21:27:29, piotr_ek pisze:
A nie 5?


4. Liceum trwa 3.
5 to CHYBA zawodówa.
  
 
Cytat:
2008-04-16 21:36:26, Zoltar pisze:
Toć była reforma



Fakt... ja póki co jestem na etapie podstawówki... znaczy się córka i za rok jakieś testy gimnazjalne będzie miała czy co tam...
  
 
Cytat:
2008-04-16 21:14:47, Esperynek pisze:
No właśnie problem w tym, że wole przedmioty humanistyczne. I fakt, że technikum trwa 4 lata, ale gdyby coś, to jakiś zawód i tytuł technika już mam, a na studia jednak dalej mogę iść, a po liceum jestem golas.



No tak... po technikum masz zawód. ale przydaje sie on głównie, gdy na tym etapie chcesz zakończyć edukacje.
wolisz przedmioty humanistyczne? tylko co pozniej będziesz robił? kolejny spec od niewiadomo czego w firmie która nie wiadomo co robi? sprobuj LO z profilem matematycznym, albo jakimś innym mniej humanistycznym, to później będziesz miał szerszy wybór na studia.

Pozdr.
  
 
Cytat:
2008-04-16 21:42:10, robertkaluza pisze:
kolejny spec od niewiadomo czego w firmie która nie wiadomo co robi?



No... prezesem może zostać. Nie ważne jakiej firmy, ważne za ile.
  
 
Robert - ale po co mam tak robić? Iść na profil matematyczny, żeby się tylko męczyć i denerwować, że nic nie rozumiem?
Czyli pewnie wyjdzie, że w takim razie wyjdzie, że nie mam po co iść do technikum. A z przedmiotami humanistycznymi to nie jest tak, że ot tak sobie wolę, tylko ze ścisłymi naprawdę idzie mi opornie.


[ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2008-04-16 21:58:22 ]
  
 
ja powiem tak wybralem technikum bo myslalem sobie ze po tych 4 latach bede mial zawód ale gowno prawda.....
przez 4 lata nie nauczyli mnie prawie niczego co by mi było potrzebne do zaliczeia tego walonego egzaminu konczacego co go wymyslili zamiast pracy dyplomowej....
  
 
Cytat:
2008-04-16 21:53:39, Esperynek pisze:
Robert - ale po co mam tak robić? Iść na profil matematyczny, żeby się tylko męczyć i denerwować, że nic nie rozumiem?


Przedmioty ścisłe są proste, bo są proste i logiczne i nie ma pytań co poeta miał na myśli.
Ale jak sobie z tym nie radzisz, to w technikum będzie ciężko. Tyle że radziłbym się przekonać, bo kierunki humanistyczne można se potem w d....pę wsadzić.
Co skończyłem, chyba wiesz, wyboru studiów żałuję. Informatyka czy medycyna byłyby lepszym wyborem.