Starlet"98 wskaźnik poziomu paliwa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam po przerwie. Jak zwykle w kłopocie zagladam najpierw tutaj.
Tym razem mam kłopot ze wskaźnikiem poziomu paliwa. Zawsze po zgaszeniu silnika wskazówka opadała na zero a po włączeniu pokazywała aktualny poziom paliwa. A dziś echo. Wyłączam silnik a wskazówka wisi jak zaczarowana w tym samym miejscu zamiast grzecznie opaść na zero. Jak myślicie? Mogę sama coś z tym zrobic czy poszedł mi kolejny czujnik?
  
 
Zaraz, zaraz... normalnie mam tak, że po wyłączeniu stacyjki wskazówka zostaje na ostatnim wskazaniu.
Może Ci się właśnie naprawiło ?
Nie wiem jak to w Starletach ma być
Pozdro.
  
 
Tak jak Perzan napisał, w Toykach powinno być właśnie tak,że jak wyłączysz stacyjkę to wskaźnik paliwa zostaje na na poziomie który aktualnie znajduje się w baku.I we wszystkich Toykach CHYBA jest tak samo bez wyjątku

[ wiadomość edytowana przez: Plumoza dnia 2008-04-19 04:17:59 ]
  
 
dzięki. ale wobec tego zwariowałam dam sobie rękę uciąć, ze do tej pory wskaźnik podnosil sie dopiero po przekręceniu kluczyka.
  
 
Cytat:
2008-04-19 16:10:36, babajaga1307 pisze:
dzięki. ale wobec tego zwariowałam dam sobie rękę uciąć, ze do tej pory wskaźnik podnosil sie dopiero po przekręceniu kluczyka.



gwiazda robi sobie jaja z ciebie heh. u mnie jest po zaplonie,ale ja mam 1e pod maska jeszcze i null elektroniki
  
 
masz rację. gwiazdka ewidentnie leci ze mną w kulki. jest tu kto ze Starletką? Help!
  
 
Zalezy od modelu Toyoty ,w jednych po wylaczeniu zaplonu leci na zero w innych zostaje.
Ostatnio mielismy klienta idiote ,tzn szedl w zaparte ze po wymianie zarowek w desce wskaznik przestal opadac na zero po wylaczeniu zaplonu.Kupil samochod w listopadzie w grudniu mu wymienili ,a teraz zglaszal reklamacje.Nie pomoglo ze obok stal identyczny samochod Corolla z tego samego roku tez japonczyk liftback z tym samym silnikiem i w nim tez po wylaczeniu zaplonu wskaznik nie opadal na zero.Gosc dalej twierdzil ze w jego opadal i jest tego pewien ,bo szwagier ma taka sama ale 3 drzwiowa i u niego opada.
Debil i tyle nie dlatego ze tak twierdzi ,bo kazdy ma prawo do bledu ,ale ze nie przyjmuje do wiadomosci rzeczywistych faktow.
Mam Escorta od 6 lat i Golfa od roku i nie jestem w stanie w 100% powiedziec czy mi opada paliwowskaz w ktoryms z nich bo nie wlepiam w nie galy po wylaczeniu silnika tylko wysiadam jak wiekszosc ludzi.
Co zas sie tyczy Starletki to najlepiej podac rok i model i zapytac jakiegos posiadacza identycznej aby to sprawdzil.
  
 
A ja bym tak łatwo tego klienta nie osadzała. Dam sobie łeb uciąć ze u mnie ta strzałka opadała. U kolegi w identycznej Starletce nie opada u drugiego w także samo identycznej opada. Kto spośród naszej trójki jest zatem na bakier z rzeczywistoscią?
  
 
Cytat:
2008-04-22 19:42:50, babajaga1307 pisze:
A ja bym tak łatwo tego klienta nie osadzała. Dam sobie łeb uciąć ze u mnie ta strzałka opadała. U kolegi w identycznej Starletce nie opada u drugiego w także samo identycznej opada. Kto spośród naszej trójki jest zatem na bakier z rzeczywistoscią?


To proste niech ci podaja jaki maja model z tabliczki i rok produkcji.Do 97 i po 98 byla zmiana.
  
 
nie opada w Twojej.zaprraszam do klubu (link w moim podpisie).
w corolli na poczatku tez myslalem,ze sie cos zjeblo ale ten typ tak ma. w sumie nawet mi wygodniej z tym. btw w ksiazce serwisowej jest
napisane,ze nie opada,chyba ze cos zmyslam,ale chyba sprawdzalem