MotoNews.pl
  

Czujnik położenia przepustnicy TPS

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam pytanie: czy uszkodzenie czujnika położenia
przepustnicy, może
mieć wpływ na utratę mocy, jak to ma miejsce w moim przypadku ?
Tak mi zasugerowano w Polmozbycie, jak również to że może
to być uszkodzenie mieszczące się w granicach błędu a tym
samym nie "widziane" przez skaner......

Blisko tydzień autko miałem zmulone, a jak wsiadłem do niego
godzinę temu i odpaliłem to znowu poszło jak burza......

Nic z tego nie rozumiem...
  
 
Wg mnie TPS ma wpływ na dynamikę, ale przede wszystkim wtedy gdy silnik jest zimny i działa w tzw. zamknietej pętli - wówczas o wielkości wtrysku komp decyduje głównie na podstawie odczytów TPS. Po rozgrzaniu silnik przechodzi w otwartą pętlę i głównym czujnikiem staje sie sonda lambda.
Jednak ja szukałbym gdzie indziej przyczyny.
Najlepiej spróbuj miernikiem uniwersalnym odczytać napięcie na TPS przy zgaszonym silniku i włączonym zapłonie. Napięcie przy max i min. otwarciu przepustnicy porównaj z danymi z katalogu albo książki obsługi.
  
 
,,Idąc tą drogą'' możesz sprawdź też czujnik ciśnienia atmosferycznego i te wszystkie rurki plastikowe do czujników. Może tam coś jest przypchanego.
  
 
Pteris a czy próbowałeś (a właściwie Twój gassownik) już odłączyć (elektronicznie) instalkę gassową??????
  
 
TPS moze sie uwalic ale zaraz wywalił by ci bład kompa.!
Wartości rezystancji są ściśle określone i jakiekolwiek wychylenie sie poza te normy powoduje bład komputera.!

Czyli niewiem czy cdobrze kumam ale mowisz tak silnik pracuje rowno nie sptrzela zapłon mu niewypada a nieche jechac i sytuacja jest taka sama na PB i Gazie tak.??????

Przy niewłasciwym kocie wyprzedzienia zapłonu tak bedzie się działo aaa taka sytuacja występuje np jak jest zwalony czujnik obrotów silnika i blednie informuje komp o obecnych obrotach co powoduje nieprawidłowe wyprzedzenie zapłonu.!!!! niewiem czy to dobry trop ale w danej chwili i przy tych info jakie podałeś objawy mogą na to wskazywać.!
  
 
Cytat:
Przy niewłasciwym kocie wyprzedzienia zapłonu tak bedzie się działo aaa taka sytuacja występuje np jak jest zwalony czujnik obrotów silnika i blednie informuje komp o obecnych obrotach co powoduje nieprawidłowe wyprzedzenie zapłonu.!!!! niewiem czy to dobry trop ale w danej chwili i przy tych info jakie podałeś objawy mogą na to wskazywać.!



tylko ,że w w/w wypadku usterka ta wyszłaby na kompie diagnostycznym, a pteris wielokrotnie podłączał Esperko do takiej zabaweczki....
  
 
niekoniecznie musi wyjsc... jezeli czujnik niepadl a nato wyglada ze nie a tylko zafalszowuje pomiary to komp go niewyczai.....

niepamietam ale chyba zato jest odpowiedzialna mala cewka w kopulce .. moze zle pamietam.???
  
 
ale komp diagnostyczny pokazałby niewłasciwą wartość wyprzedzenia zapłonu......
  
 
TPS w Espero to zwykly OPORNIK a dokladniej potencjometr...
Wciskajac pedal ciagniemy za linke i tym samym przepustnica sie otwiera... z drugiej strony osi obrotu przepustnicy jest wlasnie ten potencjometr...

Wypnij sobie z niego wtyczke i sprawdz czy masz takie same efekty...

Jak to zrobisz powiedz co i jak sie zmienilo ( o ile w ogole beda jakies zmiany)
  
 
Cześć panowie

Wielkie dzięki za wszystkie sugestie.....

Wczoraj odstawiłem autko do "Bosch service" w Myślenicach
(oczywiście tych k.Krakowa) (to właśnie z tamtąd napisał sprytny
Zygfryd, oferując mi 8 tyś.zł za autko......!!!)

Ale, wracając do tematu, przedstawiłem panu prowadzącemu ten serwis cała historię zmulania.......i zostawiłem samochód na całodniowy przegląd.

Na drugi dzień (to jest dzisiaj) zjawiłem się po odbiór i teraz
mogę Wam powiedzieć co tam stwierdzono:

po pierwsze: uszkodzenie czujnika podciśnienia MAP (skaner go
nie wychwycił...........badanie przeprowadzano oscyloskopem)

dalej: brak uszczelki pod silniczkiem krokowym (nawet nie wiedziałem że jest tam taka uszczelka !!! ) - uszczelka została
założona

następnie: na którejś ze złączek, do której nie dotarłem, brak
tej uszczeleczki (harmonijki) ............(możliwośc zawilgocenia)

ponadto przeczyszczono przepustnice i sprawdzono całą elektronikę (muszę wierzyć na słowo)

koszty tego wszystkiego razem z używanym czujnikiem MAP
wyniosły mnie równe 150 zł także jestem b.mile zaskoczony.

na razie jest dobrze, ale pożyjemy zobaczymy....

Mam jeszcze pytanie do ADMINKA: gdzie znajduje się czujnik
obrotów, czy chodzi może o ten na wale korbowym ?????
Bo jeżeli się nie mylę (oczywiście jeśli mówimy o tym samym
sensorze) to jak on padnie (halotron) to auto poprostu nie odpala.

tyle...............jeszcze raz wielkie dzięki