Bezcenna nauka -przestroga

no więc w zeszłym roku w maju zajeździłem silnik w ciągu jednej próby jeżdżąc w pyle - slilnik zadymił na niebiesko i tak juź zostało, poniekąd z mojej winy bo nie nasączyłem filtra jacky jakimś specyfikiem do tego- kiedyś o tym pisałem. Silnik okazał się całkowicie zużyty i nieopłacało się naprawiać. Kupiłem nowy i straciłem sezon na przygotowanie auta (wymiana motoru i jeszcze budy bo już była podmęczona). W tym sezonie zaliczyłem 1 start i wczoraj postanowiłem poćwiczyć na znajomym placu - myślałem że kuż mu nie zaszkodzi tym razem i myliłem się pół godziny jazdy i mój idealny silniczek puszcza niebieskie obłoczki = strata kolejnego sezonu . Wnoski:
1 ucz się na błędach -najlepiej cudzych
2 nie uźywaj stoźka jacky na sucho
3 najlepiej nie jeździj w pyle
dla mnie przyszła chwila zwątpienia bo mam na dzisiaj dość tego w związku z tym możecie spodziewać się niebawem wyprzedaży gratów na gięłdzie o ile zdobędę sie na rozberanie go na części, albo zmotywuję się i wpakuję w tą kupę złomu kolejne kilka(naście) stówek. Jak macie jakieś sposoby na taką sytuację to jestem otwarty na propozycje.

no ale on dymi na niebiesko jak będę miał do niego jeszcze siłe to posprawdzam jeszcze kompresję bo dzisiaj nie dałem rady. -narazie przeglądam allegro w poszukiwaniu silnika albo jakiegoś japońca (swift, justy)

ale ipa :/ , czyli ten filtr taki dupny był? filtr powietrza to najważniejsza część eksploatacyjna silnika...powiedzą Ci to nawet serwisanci kosiarek spalinowych.
qrnb-zapodawaj zwykly seryjny filtr może? a co do zmiany auta to jak już szukaj czegos RWD albo AWD

To i ja sie wypowiem.
Mialem igle silnik (2.0 dohc na wtsysku) po kapitalce zalozylem stozek zadnej znanej firmy i tak jak pisze grnb po 10 tys zaczal pic olej i letko kopcic po zdjeciu glowicy silnik wygladal jak by mial przejechane 150 tys a nie 10.Te filtry sa tylko dla ozdoby wogole nie wlapuja pylu i stad takie szybkie zuzycie ten pyl potem dziala jak papier sciernyi wszystko zuzywa sie 10 razy szybciej. Od tamtej pory jezdze tylko na orginalnym filtrze i tyle ,zadnych stozkow i innych udoskonalen .

Cytat:

2008-05-06 17:00:49, Pyksel pisze: No jeśli chodzi o sytuacje psychiczną to polecam dobre pół litra

ale przed startem ?

1 zmiany auta nie będzie
2 może jednak uda mi się pojechać tychy w niedzielę jak kupię silnik i bezproblemowo zdążę go zainstalować
3 co do fitra to nie zmieniałem bo musiałbym przerabiać dolot ale teraz wiem że warto

[ wiadomość edytowana przez: grnb dnia 2008-05-07 00:10:33 ]