Powerbass czy helix???

Może moja wypowiedź nie będzie do końca obiektywna, bo Helix'ow nie znam zbyt dobrze, słuchałem tylko jednej pary w nie wygłuszonych drzwiach i w dodatku nie był to ten sam model który podałeś, więc nie mogę napisać nic sensownego o nich, natomiast jeśli chodzi o powerbassa i model S6C to powiem, że grają nieźle. Są to głośniki ze średnio-niskiej półki, ale stosunek jakosci do ceny mają naprawdę dobry. Kiedyś testowałem je, gdy szukałem głośników do mojego esa, wybór w końcu padł na Powerbassa L6C i śmiem twierdzić że to naprawdę dobra pozycja, nie dlatego że takie właśnie mam, ale dlatego, że zanim kupiłem głośniki odsłuchałem kilkanaście interesujących mnie zestawów i ten właśnie w przedziale cenowym jaki miałem do wydania grał najlepiej. Tyle ode mnie, na koniec pewna rada, nie kupuj głośników ze wzgldu na wygląd i nazwę marki która je produkuje. Dobre i znane marki robią też głośniki tzw. budżetowe, czyli takie które nie grają, ich celem jest zapełnienie pewnego przedziału cenowego, ale z graniem to one mają niewiele wspólnego.

Nie napisałeś też czy te głośniki mają grać pod samym radiem, czy będą napędzane jakimś wzmakiem, stawiam na drugą opcję bo Helixy mają 50W w rms a Powerbassy 70W, radio tego nie rozbuja poprostu...

no wiec zamontowalem moj nowy zestawik powerbass s6c i cyka przyzwoicie brakuje troche basu niekiedy ale to wina slabo wygluszonych drzwi zreszta niedlugo w bagazniku bedzie cykal lanzar max12 wracajac do powerbass s6c polecam kazdemu kto ceni jakosc dzwieku