MotoNews.pl
  

Poprawna regulacja 2 generacji lpg

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam uklad 2 generacji na stag 2l z silnikiem krokowym i sruba na wezu oraz na parowniku tomasetto. jak go wyregulowac z uzyciem miernika na odczycie z sondy lambda ? gdzie najpierw? na parowniku czy na wezu ? nA JAKIE WSKAZANIA LAMBDY ? . jakie powinny byc wskazania podczas jazdy i w jakim zakresie obrotow ? mam zamontowany wewnatrz cyfrowy voltomierz do odczytu lamdy .
  
 
Witam cie bardzo ,ja zaczynam zawsze od ustawienia wolnych obrotów a potem wysokie obroty i znowu wracam do wolnych ,i tak ze trzy razy az sie upewnie ze sonda działa poprawnie w całym zakresie obrotów.
  
 
uzyskalem przy 3000 obr i w calym zakresie obrotow ladna prace lamdy , natomiast na biegu jalowym mam albo uboga mieszanke - sztywne wskazanie ok 0,1v albo bogata 0,9 v . ponoc parownik pada i nie ma stanu oscylowania sondy - nie daje sie go uzyskac w zaden sposob , podczas prob regulacji odrazu przeskakuje z jedngo stanu w drugi i odwrotnie . i co teraz ? wymiana parownika ?
  
 
Zostawić go na ciut bogatszej mieszance i to powinno być ok jemu napewno to nie zaszkodzi
  
 
zamontowalem nowy parownik i w zaden sposob nie moge uzyskac oscylacji sondy lambda jednoczesnie na biegu jalowym i w zakresie obrotow . albo oscyluje na b.j . albo na obrotach powyzej biegu jalowego ? jest taki uklad staga 2l http://www.ac.com.pl/autogaz/stag2l/stag2l.pdf i ten parownik http://moto.allegro.pl/item358945558_reduktor_lpg_tomasetto_100_hp.html . w opisie ustawienia staga nie pasuje mi punkt ktory nakazuje ustawienie ubogiej mieszanki sruba na wezu przy 3000 obr . jak po ustawieniu registrem ubogiego skladu silniczek krokowy ma zapewnic pozniej wymagana oscylacje lambdy w pelnym zakresie ?
  
 
stag 2l nie reguluje składu na wolnych obrotach
  
 
skoro nie reguluje na biegu jalowym to jak go ustawic ? na bogato czy ubogo?
  
 
Cytat:
2008-05-21 07:22:15, johan7210 pisze:
skoro nie reguluje na biegu jalowym to jak go ustawic ? na bogato czy ubogo?




Najpierw ustawiasz tak śrubką, by silniczek zaczął szarać od "głodu" a potem odkręcasz, pół obrotu, lub więcej - w zależności od tego, jak dużą chcesz mieć pewność stabilności wolnych obrotów.

Proste jak regulacja zapalniczki za dwa złote.