Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
DarekSzcz Szczecin | 2008-05-14 09:10:36 Vitay - Bigelektron
Oczywiście że nie mają obowiązku - nikt tu w kategoriach zmuszania do serwisowania nie rozpatruje tego problemu . Powiem więcej - jeżeli teoretycznie w Kozłowski Serwis Toyota zgodzili by się serwisować moje auto z USA - a robili by to żle lub byli nieuprzejmi ( co w ASO się zdarza ) - nie serwisował bym tam auta . Jak pisał poeta " do tanga trzeba dwojga " . Jaka by okoliczność w przyszłości nie powstała - ja w tym salonie nigdy nic robić nie będę . Niejednokrotnie jeszcze w gronie znajomych przyjdzie mi opowiedzieć tą historię - na pewno nie wpłynie to na pozytywną opinię ogółu na markę Toyota. Od razu wyjaśniam że nie ma to nic wspólnego z obrażaniem się , tak jak wcześniej napisałem - nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą . Wbrew pozorom nie mam też pretensji do KTS - rynek eliminuje samoczynnie takie pomysły . Ale dane mi było żyć w czasach gdy takie zakazy , nakazy i brak szacunku dla klienta był czymś codziennym . Odzywki sprzedawczyni typu .. czego ? ... nie ma ? .. to nie cytaty z polskich komedii filmowych. Dlatego moje poczucie wrażliwości w takich sytuacjach jest mocno obniżone . Przyznaję racje Bigelektron-owi że jakieś problemy w software pomiędzy modelami europejskimi i tymi "zza wody" mogą być . No ale Ciebie to nie przeraża i jeśli trzeba to " musialem wejsc przez Lexusa " . I to jest normalna sytuacja u normalnego człowieka . W Polsce taka pozytywna postawa Bigelektron-a urasta w moich oczach do bohaterstwa . No dobrze , rozpisałem się nadmiernie - tak naprawdę to nie ja mam problem . Z doświadczenia wiem że takie nieprzyjazne ludziom zachowania zawsze odbijają się na pomysłodawcy . |
![]() Cromm TOYOTA MANIAK Toyota Corolla CE-11 ... malopolska | 2008-05-14 14:54:04
Bo POlska to taka zbieranina fachowcow, pseudo warsztatow , serwisow, specjalistow ale jak t doswiadczenie pokazuje trzeba wyluskac z tego motlochu tych co sie naprawde znaja a widze ze w/w serwis obsluguje tylko sztampowe modele i raczej ma mala wiedze w tej materii. Co wiecej nie ma jednego czlowieka od wszystkiego , a jak tak mowi to jest to oszust i naciagacz. Ja na geometrie jezdze do jednego warsztatu ktory tylko to robi, z klima do tego co zajmuje sie tylko takimi rzeczami glownie a mechanike coz co zrobie sam to zrobie z reszta do mechanika ktory jest chodzaca encykpopedia tej marki wiec nie powinno byc zle. pozdro. |
PiterK Toyota Carina 2.oD Kraków | 2008-05-14 23:27:27 Panowie jest "wolny rynek" i trzeba uszanować że ktoś mówi nie. Tobie z jakiś powodów było lepiej kupić Toyote w USA a im z jakiś też powodów "nie opłaca" się serwisować takiej Toyoty. Po prostu krótka piłka każdy dba o swoje interesy i tyle.
Tu nie ma się o co obrażać bo to jest biznes, klient bezwględnie kalkuluje co mu się bardziej opłaca , a druga strona robi co może żeby mu się to mniej opłacało ) Sam napisałeś że facet prowadzi też Salon więc w jego interesie jest przede wszystkim sprzedaż samochodów a nie ułatwianie życia kupującym za oceanem ) Z Twojej i jego strony jest to czysto biznesowe zagranie. No i jak to w życiu każdy kij ma dwa końce. Pozdro. |
![]() Perzan TOYOTA MANIAK ST191L-DWMNKW Kraków | 2008-05-15 03:29:39 Niby racja, ale... to po prostu jest śmieszne.
Nie, nawet nie śmieszne. To jest wręcz żałosne, że ASO Toyoty nie chce się podjąć naprawy Toyoty. W końcu przecież w dzisiejszych czasach nie trzeba czekać 3 miesiące aż instrukcja serwisowa danego modelu przypłnie z Japonii tylko takie rzeczy są dostępne od ręki on-line, a mając na uwadze rosnący import samochodów z USA wypadałoby zaopatrzyć się w jakiś tester czy cuś do hamerykańców. Ale nieee... to nie u nas. Lepiej spławić natręta i nie wydawać zbędnych $ na sprzęt, który będzie używany może raz w miesiącu... ![]() Pozdro. |
![]() CarinowiEc ->Toyota Parking Only<- Carina E 1,6 GLi Szczecin | 2008-05-15 15:53:56 Jak dla mnie to skandal jest! Straszny! Ciekawe co na to Toyota Motor Poland ?
Zreszta beznadziejne jest to ASO, wiec nie ma sie czym martwic. Proponuje wszystkim mieszkancom Szczecina i okolic sprawdzic dostepnosc i cenniki uslug alternatywnych zakladow po drugiej stronie granicy Toyota Znajomy jezdzil po czesci do Audi A4 i kupowal oryginalne za polowe ceny ktorej zadano w kraju. W dodatku zamawial telefonicznie i nazajutrz jechal odebrac, a w naszym pieknym miescie kazano mu czekac na sprowadzenie 3 do 4-ech tygodni. W przypadku Toyoty sytuacja taka moze nie miec miejsca, ale moze warto sprawdzic, przeciez kasuja tu jak za zboze. Dajcie znac jak bedziecie miec lub mieliscie kontakt z ASO po drugiej stronie granicy. Pozdo |
DarekSzcz Szczecin | 2008-05-15 16:47:44 - Dzięki CarinowiEc za niemiecki pomysł . Sprawdzę i dam znać .
- Do PiterK . Vitay PiterK . Masz absolutną rację o " wolnym rynku " . Spodobało mi się twoje zdanie : .... Panowie jest "wolny rynek" i trzeba uszanować że ktoś mówi nie ..... Ale od samego początku nie chciałem opisywać dokładnie w jakiej formie odmówiono mi w Kozłowski Serwis Toyota odpłatnego serwisowania i ewentualnych napraw Toyoty RAV 4 ( 2007 ) kupionej w USA . Chciałem uniknąć posądzeń o stronniczość czy nadinterpretację . I nie zrobię tego i teraz . Ale proszę przeczytajcie : -------------------- 1. Link 1 ( na końcu kopia tego postu - opis sprzed tygodnia posiadacza auta Toyota , kupionego w polskim ASO i na gwarancji ) http://www.motoforum.pl/Opinie/Serwis/serwis.php3 2. Link 2 ( bardzo niska ocena korzystających z usług Kozłowski ASO Toyota) http://testy.autocentrum.pl/go/282__ASO_Toyota_Toyota_Kozlowski____550190339.html ----------------- Te dwa linki znalazłem szybko poprzez Google , jest ich znacznie więcej , ale nie będę grzebał dalej " w brudach " . To jest poniżej mojej godności . Myślę że ta krótka lektura bez mojego komentarza da pełniejszy obraz sytuacji . Pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za wszelkie komentarze . Wszystko po to , aby ulepszać otaczającą nas rzeczywistość . ================= Link 1 ( przekopiowany 1:1 ) - kopie zrobiłem bez zgody autora ....... 07-05-08, 01:01 Toyota Kozłowski Szczecin Zdecydowanie odradzam ten serwis. Ostatnio wracając z Warszawy Toyotą Corollą dochodziły do mnie dziwne odgłosy z tylnych kół, a w szczególności podczas hamowania. Podejrzewałem,że to koniec klocków hamulcowych z tyłu. Następnego dnia udałem się do ASO Toyota Kozłowski w Szczecinie w celu potwierdzenia moich podejrzeń. Doradca sewisowy po przedstawieniu mu problemu stwierdził, że to napewno skończyły się klocki hamulcowe z tyłu gdyż po około 45 tys. zazwyczaj są do wymiany, a moja toyota ma przejechane 44 tys. Doradca nie pofatygował się nawet na obejrzenie lub zlecenie obejrzenia mechanikowi samochodu, natomiast zaproponował mi, że mogę sprawdzić i wymienić mi klocki za około dwa tygodnie gdyż nie mają teraz miejsc (Toyota jest jeszcze na gwarancji a do tego czasu bym pokonał jakieś 3tys. kilometrów bez tylnych hamulców). Stwierdzi też, że do tego czasu mogę jeździć samochodem mimo braku tylnych hamulców, a jak mi to nie odpowiada to mogę sobie pojechać do ASO Toyoty w innym mieście. Dodam, że podczas jazdy z okolicy tylnych kól wydobywał się dość głośny dźwięk tarcia a w szczególności z lewej strony podczas hamowania. Na moje pytanie czy zagwarantuje mi, ze to ni zagraża mojemu bezpieczeństwu tylko głupio się uśmiechnął. Oczywiście odrazu udałem się do innego warsztatu (nie ASO) gdzie stwierdzono całkowite zużycie klocków hamulcowych z tyłu oraz uszkodzoną tarczę z lewej strony. Warsztat ten wymienił bez problemu oba komplety hamulców tyłu i był zdziwiony postępowaniem ASO gdyż według nich ten samochód bez tylnych hamulców wogóle nie powinien być wypuszczony z ASO Toyoty. ================== |
marcinm TOYOTA MANIAK ... | 2008-05-15 16:49:06 No proszę... byłbym zapomniał ![]() Jak kupowałem moje auto, to zostało mi powiedziane, że było serwisowane w ASO w Koszalinie i właśnie Szczecinie. Niewiele myśląc zadzwoniłem do jednej i drugiej ASO, żeby informację potwierdzić. Koszalińska ASO grzecznie wyjaśniła, że owszem, samochód był u nich serwisowany, jednakże z innym numerem rejestracyjnym, niż obecnie, podano mi daty serwisów, w tym ostatnią, i wprawdzie nie chciano wyfaksować historii samochodu, ale przeczytano co ostatnio było robione. Sczecińska ASO, właśnie Kozłowski - teraz skojarzyłem dopiero fakty, wyburczała głosem pracownika, że to, czy auto było u nich serwisowane, to nie moja sprawa, tylko właściciela auta, i że nie mogą mi powiedzieć, czy było serwisowane, czy nie, bo to narusza ustawę o ochronie danych osobowych. W tym momencie spadłem z krzesła, życzyłem panu po drugiej stronie kabla wszelkiej pomyślności w kontaktach z klientami, i na tym zakończyłem rozmowę ![]() Niestety, żyjemy w bananowej republice, gdzie właściciel salonu to "o!, taki gość", i każde auto kupione poza jego salonem jest dla niego plamą na honorze większą, niż gdyby mu ktoś żonę krzywdził ![]() DarekSzcz : napisałbym na Twoim miejscu do TM Polska, nie tyle ze skargą, co z informacją, że kupiłeś auto marki takiej, a takiej, bo Ci się podoba, i wiesz, że jest dobre, a rzeczona ASO potraktowała Cię tak, a nie inaczej ![]() pzdr |
![]() CarinowiEc ->Toyota Parking Only<- Carina E 1,6 GLi Szczecin | 2008-05-15 22:10:08 Zobaczcie ile ASO i całkiem niedaleko : nullhttp://www.toyota.de/dealers/index_search.aspx?strLocation=Pasewalk&strCP=17309&c8=1
Pozdro |
![]() madzia_83 TOYOTA MANIAK Mimlowóz e9 Gardawice | 2008-05-16 11:07:01 Właśnie przed chwilą spotkało mnie coś dziwnego ![]() No nic dzwonię do W-wy - pan w serwisie bez problemu podał daty oraz co było wymieniane. Choć wiedział, że oczywiście nie pojadę do W-wy zmienić rozrząd ![]() |
![]() Perzan TOYOTA MANIAK ST191L-DWMNKW Kraków | 2008-05-16 12:22:48 Oto polska właśnie... ![]() ![]() ![]() |
resti karoca Szczecin | 2008-05-17 00:19:26 co do ASO Szczecin to według mnie podejście do klienta i wiedza niektórych pracowników porażające. pojechałem na odczyt kodu błędu bo zapaliła się lampka check engine.odczytali błąd i napisali -po ponownym pojawieniu się lampki rozrząd do wymiany ![]() |
Bigelektron TOYOTA SPEC ![]() Katowice | 2008-05-18 00:09:33
No tutaj akurat niemasz racji , bo jezeli zrobili test aktywny VVTi i uklad dzialal ale ze zwloka to albo lancuch sie naciagnal ,ale wtedy raczej byl kod P1346. Albo co bardziej prawdopodobne zaszlamowany uklad czyli beben VVTi i zawor sterujacy OCV w glowicy do wymiany, zwlaszcza jak jezdzisz na SLXie. Rzecz sie ma troche inaczej jezeli uklad wogole nie dziala ,wtedy trzeba sprawdzic takze czy zawor OCV jest wysterowany przez ECU. Tak czy siak zawsze trzeba wymienic kpl tylko wtedy masz 100 procent ze bedzie ok,zdarza sie tez sporadycznioe ze nowy beben VVTI tez jest zepsuty fabrycznie wiec lepiej to wymieniac w ASO. Reszte doczytaj w swoim drugim poscie. ----------------- Toyota Lexus diagnostyka i naprawa Rowniez hybrydowe i wersje USA Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera. Naprawa elektroniki. Regeneracja sterownikow Air bag. Wpisywanie nr.Vin w komputer |
resti karoca Szczecin | 2008-05-18 00:18:50
kod był na sto procent p1349, olej od ok 25 tyś to mobil one, choć wcześniej ne wiem jaki był. jeśli chodzi o komplet rozrządu to co wchodzi w jego skład? bo już głupieje. rozumiem, że bęben vvti nie wcodzi w skład rozrządu? i że najlepiej wymienić i kompletny rozrząd i ten bęben? bo ocv już wymieniony. |
Bigelektron TOYOTA SPEC ![]() Katowice | 2008-05-18 00:32:52
----------------- Toyota Lexus diagnostyka i naprawa Rowniez hybrydowe i wersje USA Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera. Naprawa elektroniki. Regeneracja sterownikow Air bag. Wpisywanie nr.Vin w komputer |
resti karoca Szczecin | 2008-05-18 00:34:31 jeszcze mam pytanie. czy jeśli cały układ by nie pracował to powinny być tego jakieś odczuwalne skutki? np wyraźnie niższa prędkość maksymalna lub brak przyspieszenia? bo wydaje mi się, że mój yaris jest raczej żwawy. sorry za ot i za tyle pytań, ale już mi głowa pęka od tego wszystkiego. |
ABBYS szczecin | 2008-05-23 15:23:01 ASO Toyoty w Szczecinie jest w ogóle tragiczne.
O wielu możliwościach i usterkach dowiedziałem się w Krakowie w czasie wymiany żarówek a nie w ASO w miejscu w którym kupiłem auto za 95 tyś gotówką. Terminy z kosmosu - dotyczy to zarówno przegladów jak i napraw. Jakość beznadziejna - walczyłem z nimi długo o poprawki po wymianach, lakierowaniu - ten serwis to tragedia. Toyota to super auto - dzieki temu nie muszę odwiedzać tego ASO za często - a teraz po upływie gwarancji nie wiem czy jest sens. Może ktoś zna fajne miejsce gdzie można by serwisować Toyotę. Też zamierzam kupić Toyote z USA - Yaris - nie dam zarobić salonowi w Szczecinie A jak bedzie problem to pewnie odwiedzę serwis w Niemczech lub Gorzowie ![]() Lubie Toyotę i Lexusa - ale nie kupię nic więcej u Kozłowskiego!!!!!! [ wiadomość edytowana przez: ABBYS dnia 2008-05-23 15:23:47 ] |
![]() gladiator TOYOTA DRIVER TOYOTA ZS/ZPL | 2008-05-24 21:45:13 byłem tam raz i odrazu zaskoczyłem że liczy się tylko sprzedaż aut.
Potem swojego klienta mają za wroga publicznego nr 1. który chce zniszczyć ich firmę. Co do pana K. z Toyoty i Lexus w Szczecinie to jako pierwszy miał Toyotę i dlatego tak sie podnieca. Pamiętajcie w najgorszym salonie jak kupujesz samochód wchodzą tobie w dupę, ale jak pojedziesz z problemem to powiedzą ze u nich nie kupiłeś samochodu ![]() Szkoda mojej klawiatury na takich baranów, zrobię JEMU konkurencje i otworze 2 salon Toyoty w Szczecinie lepszy z fachowcami ![]() P.S. O ile by mi sie udało heh ( Układy ) szkoda mi ludzi którzy tam kupują nowe toyki ![]() |