Manszety

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Podczas oglądzin hamulców zaówazyłem wyciek smaru na prawej zewnetrznej osłonie gumowej przegubu(przy kole ten po prawej stronie patrzac z wnetrza-ten z dłuzsza półosia-pisze dla scisłosci )
wiem ze nie moge tak jezdzic i mam pytanie czy trzeba kolumne rozpinac czy da sie wyjac z piasty ten przegób-duzo roboty przy tym? i co trzeba zrobic chociaz tak mniej wiecej no i czy trzeba zmienic tez druga-lewa?-koszt samych osłon to ok 30 zł za sztuke
dodam ze przez 12 lat jazdy samochodami tylko raz zmieniałem manszete i w tym konkretnym przypadku zdaje sie odkrecało sie piaste od kolumny..ale kurcze nie pamietam dokładnie.....
  
 
jak zdejmiesz kolo i odkręcisz piaste to mozna zdjac zapinke zabezpieczająca przegób i sciagnac sam przegób
ja tez mam do wymiany na dniach prawą
  
 
jesli dostal sie w przegub jakis piach to dlugiego zycia mu nie wroze
  
 
Cytat:
2008-05-23 00:46:33, Jabuszko pisze:
jak zdejmiesz kolo i odkręcisz piaste to mozna zdjac zapinke zabezpieczająca przegób i sciagnac sam przegób ja tez mam do wymiany na dniach prawą


czyli rozumiem obedzie sie bez odpinania swoznia?
sam tego nie bede robił a mechanik umówiony na poniedziałek mówił ze trzeba rozpinac swozen przy wachaczu-mam go pouczyc zeby tego nie robił?
  
 
Cytat:
2008-05-23 02:06:01, Outcast pisze:
jesli dostal sie w przegub jakis piach to dlugiego zycia mu nie wroze


zaówazyłem wyciek smaru wczoraj a dwa dni temu go napewno nie było
jak jade tak do 120 i nie wiecej niz 15 km to wyciek jest ledwie zaówazalny(dzisiaj np)
a wczoraj 60km i predkosc w porywach do 170 i zdiąlem z manszety z pól garsci
co ciekawe uszkodzenie jest ledwo widoczne 2 mm na 1 mm
na szczescie w deszczu czy po kałuzach nie jechałem
  
 
zapomniałem dodac--w sklepie maja manszety po 20 zł takie z gumy gumiastej a te co mam na samochodzie takie bardziej plastikowe i sztywne-zakładac te gumowe czy szukac takich jak mam(sztywniejszych)? ma to jakies znaczenie? beda tak samo trwałe?
  
 
Cytat:
2008-05-23 13:32:17, pawel12356 pisze:
zapomniałem dodac--w sklepie maja manszety po 20 zł takie z gumy gumiastej a te co mam na samochodzie takie bardziej plastikowe i sztywne-zakładac te gumowe czy szukac takich jak mam(sztywniejszych)? ma to jakies znaczenie? beda tak samo trwałe?



a moze twardawa bo juz stara??
  
 
Cytat:
2008-05-23 13:23:54, pawel12356 pisze:
czyli rozumiem obedzie sie bez odpinania swoznia? sam tego nie bede robił a mechanik umówiony na poniedziałek mówił ze trzeba rozpinac swozen przy wachaczu-mam go pouczyc zeby tego nie robił?


trzeba odsunąć piastę od skrzyni biegów. Wg mnie bez odkręcenia sworznia się nie obejdzie.
  
 
Cytat:
2008-05-23 14:35:42, Robert_S pisze:
Wg mnie bez odkręcenia sworznia się nie obejdzie.



Albo wyżynania jak oryginalny.
  
 
Cytat:
2008-05-23 20:43:59, piotr_ek pisze:
Albo wyżynania jak oryginalny.



nie chodzi o odkręcanie sworznia od wahacza (trzy nity lub śruby), tylko od kolumny - jedna śruba
  
 
Cytat:
2008-05-24 19:08:25, Robert_S pisze:
nie chodzi o odkręcanie sworznia od wahacza (trzy nity lub śruby), tylko od kolumny - jedna śruba


dokładnie
na obu swozniach mam sróby czyli były wymieniane
  
 
koncze temat-manszeta wymieniona-koszt z robocizna 80 zł
trzeba wypinac swozen
dopiero trzecia guma wchodziła ciasno na pólosie-innego producenta
przy okazji sprawdziłem zbieznosc-jest ok
i luzy na szarpakach-tez niby ok-znaczy nic nie lata
jedno mnie troche zastanowiło-guma na wachaczu z lewej strony-od kierowcy-jest jakby ze 3-4 mm cofnieta do przodu(pojazdu)-wygląda to tak jakby ta guma razem z wachaczem podeszła własnie o te 3 mm do przodu-patrzac w stosunku do obejmy--dodam ze nic nie stuka ani luzu tez nie ma(zaówazalnego)-moze sie czepiam ale czy tak moze byc?


ps
Obok robili Jette 1.9 tdi--silnik oczywiscie