Dohc, jaki wybrać?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Po niedługich zmaganiach z ohv doszedłem do wniosku ze to walka z wiatrakami... To sie zrobi tu sie juz psuje i zero przyjemności z jazdy, mechaniory i znajomi mowią nie naprawiaj> kup inny silnik Dohc z 131 lub 132 tylko jaki ? 1.8 ? 2.0? a może 1.6 ? Nie chce wywołać wojny na forum wiec uprzejmie pytam z którym bede miał najmniej problemów po zrobieniu kapitałki dodam ze kręcą mnie te 2 gazniki i gdzieś widziałem na forum kolektor rurowy pamietam tylko zdanie ze "kania przy nim dłubał" (chyba). Napaliłem sie na 1.8 ale jak szalec to szaleć 2.0 ale podobno są awaryjne a 1.6 wytrzymalsze i mniej przerabiania.. Miło by było poznać wersje weteranów w tej dziedzinie Jesli jest gdzieś taki temat bardzo prosze o linka i kasacje tego posta mi nie udało sie znaleźć.
  
 
Wszystko zależy od tego do jakich celów masz mieć bolida, ważna kwestia jest ile masz na remont. Bo silnik można wychaczyć za 400 zł to żaden problem ale generalka będzie cię kosztować co najmniej 6 tys. plnów jak nie więcej wiem z doświadczenia bo nie dawno skończyłem moje 1.6 . Najlepsze optimum to w sumie chyba 1.8 bo i konie ma i jest chodliwy w całym zakresie obrotów .Co do 2.0 to nie mogę ci nic powiedzieć bo nie miałem . Zaś o 1.6 to powiem tyle silnik wypasik ale na tory czy góry .Silnik jest górnobrotowy i tylko je preferuje. Wiec wszystko zależy od Ciebie co znajdziesz i w co będziesz inwestować. Pozdro
  
 
Mój 2.0 jest bardzo miły od dołu, szczególnie teraz, jak pracuje na dwóch Weberach IDF 40. Ogólnie rzecz biorąc zależy, co byś wolał, jeżeli lubisz mocny i komfortowy dół, to bierz 2.0. Jeżeli lubisz mocną górę, bierz 1.8. Jeżeli zamierzasz gada katować, to bierz 1.6. 2.0 nie są szczególnie bardziej awaryjne, po prostu nie lubią wysokich obrotów.
  
 
Z kasą nie ma problemu bo nie zamierzam tego robić odrazu wszystko tak jak mówi mój ojciec "pomału poklei porządnie" nie spieszy mi sie z tym. Silnik nie na tory tylko na drogi żeby pojeździć i dać frajdę z jazdy musi być szybki jak na fiata oczywiście
Nie lubie katować fury ale ostatnio robie to z ohv, wcześniej nie przekraczałem 3-3.5 tyś na obrotku... czekam na więcej opini
  
 
To jak pomału i porządnie, to szukaj rozsądnego 2.0 DOHC - rozsądnego w sensie z wałem nie na 3 szlifie i z nadającymi się na szlif cylindrami. Poza tym i tak będziesz musiał zrobić wszystko w ramach porządnego remontu. 2.0 DOHC w mocnej konfiguracji na garbatych tłokach będzie bardzo dobrze jeździło.
  
 
ja osobiscie stawial bym na 2.0, taki mam i mi sie fajnie jezdzi, fajnie ciagnie od dolu, mialem tez okazje sie przejechac bladego 2.0 ktory bym konkretnie przygotowany i bardzo mi sie podobalo jak to zapie...
  
 
jesli masz zamiar faktycznie podejmowac temat dohc i robic jakis silnik dla siebie to ja tez bym wybral 2.0, przy okazji remontu mozna go przystosowac do jazdy z obrotami powiedzmy 6500 bez uszczerbku dla trwalosci silnika, komfort i elastycznosc jak w dieslu to cechy 2.0

pojezdzilem troche ostatnio zdrowym 1600 dohc i to jest inna bajka, to silnik jak juz pisano wysokoobrotowy i dostarcza 100% wiecej emocji z jazdy niz 2.0, rzeklbym ze 1600 dohc sie lepiej wykreca niz 1300 sohc ze 128 sporta, 7500 rpm niewiadomo z kad przy zmianie biegow naprawde robi wrazenie przynajmniej na mnie przyzwyczajonym do zmiany biegow przy 3000rpm i przy tym calkiem dynamicznej jazdy argenta 2.0

a i jeszcze jedno, jak masz zamiar montowac gaz do auta to raczej wybierz silnik z momentem a nie wysokoobrotowy, zwezki i inne dziadostwa w dolocie nie robia takiego wrazenia na 2.0 jak na 1600,




[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2008-05-27 20:16:37 ]
  
 
wg tego co napisałeś o swoim stylu jazdy to ja to widze u Ciebie pod maską 2.0 dohc lekko dłubnięty


-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Jejuuuu!! i co wybrać co wybrać 1.6 nawet na aukcjach nie mogę znaleźć 2.0 trochę jest 1.8 tez nie ma... 2.0 niskie 1.6 wysokie 1.8 pomiędzy. A jak jest z osiągami?
Jedna wazna sprawa jak sprawdzić przy zakupie czy silnik jest w miare na co zwrócić uwage? Bede na pewno montować gazolinke.
  
 
Bierz 2.0 i po bólu
  
 
W zasadzie ciężko ci będzie sprawdzić przy zakupie, rzadko kiedy motor jest rozebrany i można pomierzyć.
  
 
przy zakupie zdjąć głowice zobaczyć próg na cylindrach zdjąć miskę olejową sprawdzić na jakim oleju był tyrany motor Ja właśnie 30min temu kupiłem 1.8dohc tak sie napaliłem że nawet głowicy nie zdjąłem ale fakt silnik pewniak brany od starego znajomego ojca
A jaka waszym zdaniem jest rozsądna cena za dohc 1.8 z calutkim osprzętem
  
 
Ja akurat marowego 1.8 dzisiaj zacząłem rozbierać i odziwo narazie silniczek jest naprawde OK,na dniach zdjęcie głowicy i obadanie co tam się dzieje
  
 
Jezeli mieszkasz w miescie i nie lubisz krecic pow 3 tys to tylko 2.0. Jak mieszkasz na uboczu i masz do pracy pare kilometrów a od czasu do czasu lubisz przycisnac to tylko 1.8 Mialem 1800 i 2000 i zdecydowanie lepiej jezdzilo mi sie 1800. Dobrze zrobione 1.8 naprawde niewiele ustepuje 2.0, jedynie ponizej jakis 2tys jest słabo ale powyzej 3 tys zaczyna sie zabawa Tam gdzie 2.0 konczy juz jazde 1.8 dopiero zaczyna sie rozkrecac. Mialem 1800 na dellorto 40 dhla i krótkim moscie i bardzo milo wspominam ten zestaw. Jednak coraz wiekszy problem z czesciami spowodował ze zdecydowalem sie na OHC forda -bez problemu dostepne wszystko od reki i duzo tansze niz do fiata . Tuning i reszta tez bardzo dobrze rozpracowana - podobnie jak DOHC fiata OHC forda napedzał wiekszosc samochodow przez 30 lat.

1.6 sobie odpusc -pracy tyle samo, róznica w spalaniu prawie zadna a przyjemnosc z jazdy duzo wieksza przy 1.8/2.0

[ wiadomość edytowana przez: Michallodz dnia 2008-05-27 23:31:10 ]
  
 
Tak jak chłopaki piszą zakupić 2.0 i postawić go na garbatych z 1.6 czy 1.8 i masz już elegancki silnik i na upalania i na jazdę po mieście. Ja wiem od jakiegoś czasu że mój bolid idzie na góry wiec robie wszystko w tym kierunku . A fakt faktem że 1.6 jak zaczyna sie wkręcać to można sie mile zdziwić ....Wszystko w twoich rękach
  
 
Heh tylko wez pod uwage ze wiekszosc silników sprzedawana na necie to zawsze sa 2.0 moj tez mial byc 2.0 a sie okazal 1.6 wiec w twoim przypadku tez tak moze byc
  
 
Cytat:
2008-05-28 07:23:58, Poochaty pisze:
Heh tylko wez pod uwage ze wiekszosc silników sprzedawana na necie to zawsze sa 2.0 moj tez mial byc 2.0 a sie okazal 1.6 wiec w twoim przypadku tez tak moze byc


można zmierzyć skok tłoka (wystarczy wykręcić świece )
2.0 ma 90mm

ps to znaczy że składasz 1.6 ?
pompy niestety nie znalazłem-niewiem gdzie przepadła...

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
"garbatych z 1.6 czy 1.8" ?? Słabo sie czyje w tej dziedzinie jeszcze
Mimo wszystko szukam 1.8 chyba ze będzie dogodne 2.0
We wtorek poszukam po szrotach bo na necie sa tylko dwie 2.0 i trochę drogawe 600 zł bez pompy gaźnika i zapłonu.
  
 
Tak naprawdę zarówno 2.0, jak i 1.8 możesz złożyć na jakichkolwiek garbatych, byle przytomnie.
  
 
Garbate czyli tłoki ? Odprężyć silnik To bedzie długa przeprawa w zgłębianiu wiedzy