MotoNews.pl
  

Podciśnienie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem ż przewodami do sterowania podciśnieniowym regulatorem wyprzedzenia zapłonu, Nie posiadam aktualnie schematu a znalazłem tam zawór jednokierunkowy i niewiem gdzie powinnien się znajdować. Po spięciu całego układy na "krótko" mój Poldek dostał nowego życia, Ta jak bym miał przynajmniej 90 a nie 75 ogierów mechanicznych mam więc pytanie czy ten zawór jest fabryczny jeżeli tak to gdzie się ma znajdować

[ wiadomość edytowana przez: bodziot dnia 2002-09-09 21:26:23 ]
  
 
Z tego co pamietam na szybkiego to chyba nie bylo, a wpiety moglby byc jedynie w sposob umozliwiajacy ssanie. Latwo zas sprawdzic czy silownik podcisnieniowy dziala - po przegazowaniu powinien sie poruszyc.
  
 
U mnie nie ma żadnego zaworu.Rurka idzie bezpośrednio od regulatora wyprzedzenia zapłonu do gaźnika.W żadnym innym polonezie również takiego zaworu nie widziałem.
  
 
Czyli jak podejrzewalem takiego zawotu nie ma. Uczona ksiazka od FSO takze nie opisuje takiego elementu.
  
 
u mnie również nie stwierdzono istnienia takiego zaworka, interesująca sprawa....
  
 
Mam kombinowaną wersje exportową i to od niedawna. za temat wziełem się gdyż auto nie miało za grosz prztspiesenia i nie kręciło sie powyżej 5000. zaworek ten był ustawiony na ssanie i w chili dodania gazu pociągał regulator ale jak obroty spadały to się nie wracał. aktualnie założyłem go na odnogę do mębramy z cięczą chłodzącą. i jak narazie działa
  
 
Robie aktualnie sprawozdanie z badania silnika i nie wiem ile powinna wynosić wartość podciśnienia w kolektorze dolotowym w silniku 1500 AB na biegu jałowym, a także przy obracaniu tylko rozrusznikiem i przy gwałtownym depnięciu pedałem gazu. Czy ktoś może mi pomóc?
  
 
Nie wiem czy tam to będzie, ale mam dostęp do pracy badawczej "optymalizacja kąta wyprzedzenia zapłonu silników AB i CB" robionej przez Politechnikę Warszawską

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
No własnie, jest sobie taka pąpka z ktorej wyłazi rurka. Moj mechanior powiedział ze to wsumie duzo nie daje ( tylko na wysokich obrotach wyrzedza zapłon ok 70* a F1 nawet tak nie ma ) poprostu odłaczył ową ryrkę od pompki i zatkał. Auto stało się bardziej mulaste na wysokich obrotach ale DUUUUŻO elastyczniejsze na niskich i średnich .
Pytanie: czy tak moze byc? jak sie ma to do pracy silnika? czy nic nie uszkodze ? jak sie to odbije na spalaniu ?
  
 
Regulator podciśnieniowy wyprzedza zapłon na wolnych obrotach (a nie na wysokich jak twierdzi twój pożal sie boże mechanior), zanim zacznie działać regulator odsrodkowy.
  
 
nie wiem czy siez rozumielisly , chodzi mi o pomka obok kopułki aparatu zapłonowego ,
mam te rurke podłaczyc czy zostawi cjak jest ?>
  
 
Cytat:
2005-10-20 08:11:57, berek33 pisze:
No własnie, jest sobie taka pąpka z ktorej wyłazi rurka. Moj mechanior powiedział ze to wsumie duzo nie daje ( tylko na wysokich obrotach wyrzedza zapłon ok 70* a F1 nawet tak nie ma ) poprostu odłaczył ową ryrkę od pompki i zatkał. Auto stało się bardziej mulaste na wysokich obrotach ale DUUUUŻO elastyczniejsze na niskich i średnich . Pytanie: czy tak moze byc? jak sie ma to do pracy silnika? czy nic nie uszkodze ? jak sie to odbije na spalaniu ?

nic nowego ! pierwsze silniki poloneza NIE miały regulatora podciśnienieniowego ! (podpatrzone w fiacie 132)
na niskich obrotach - mniejszy kąt wyprzedzenia to miękka praca-
odczuwana jako elastyczność .
przy wysokich - mniejszy kąt odczuwany jest jako spadek mocy
podciśnienie jest w funkcji obciążenia silnika i zapotrzebowania na paliwo (otwarcie przepustnicy) .
regulator ten JEST potrzebny bo ma za zadanie ,,czuć co silnik chce'' a aby poprawić elastyczność zmniejsz kąt statyczny zapłonu