Nie dzialajaca wycieraczka tylnia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio nie dziala mi wycieraczka tylnia, wiec mowie trzeba zrobic, no i patrze napiecie do tylniego pasa dochodzi i ginie gdzies w klapie, zamknalem sie w bagazniku i co sie okazalo, ze te bolce nie nachodza na te blaszki tylko sie opieraja na rancie plastiku otaczajacego je. Mowie pewnie sie poluzowaly plastiki i jest tak jak jest, ale patrze wszystko ok, no to luz na klapie tez jest dobrze i w tym momencie mi sie cieplo zrobilo mowie pas tylni sie cofnal jak ciagnalem przyczepe kempingowa, ale zajrzalem pod spod podluznice cale nie przerdzewiale, delikatnie pokryte nalotem rdzawym wiecnie mialo raczej prawa sie zlozyc. Moze błacha sprawa, ale jest ktos w stanie wytlumaczyc mi co sie stalo?
  
 
może klapa Ci sie przestawiła?
  
 
Cytat:
2008-06-01 00:06:45, hepos pisze:
może klapa Ci sie przestawiła?

Z tego co widzialem to tam nie ma regulacji klapy.
  
 
ale jest regulacja zamka ja jak reguowałem i przestawiłem troche w lewo to trochę ciagneło klapę jak sie zamykało bagażnik. Ale dziwna sprawa z tym co mówisz, nie sądze żeby pas Ci przesunęło. może po prostu te styki się przesunęły. One nie są regulowane?
  
 
Jak byś nie pisał o przyczepie to bym ci poradził WD40 na zawiasy klapy ale w tej sytuacji... Praktycznie mogło się wszystko wydarzyć, ale jedno jest pewne gdyby ci się cofnął tylni pas to bankowo byś klapy nie otworzył bo mocowanie zamka jest na tylnym pasie. Z drugiej zaś strony nie zadziała ci wycieraczka jak bolce będą się opierały na plastiku. Rada jest jedna pokombinuj jak tu zrobić co by bolce trafiały tam gdzie powinny, a jak to zrobisz to obserwuj bacznie co się stanie jak znów pociągniesz przyczepę. Byc może zewnętrzny wygląd podwozia niewiele ma wspólnego ze stanem faktycznym podłużnic i w rzeczywistości jest aż tak źle. Mam nadzieje że nie bo nikomu tego nie życzę i sam bym tego nie chciał doświadczyć.
Pozdro.
  
 
Cytat:
2008-06-01 00:09:50, hepos pisze:
ale jest regulacja zamka ja jak reguowałem i przestawiłem troche w lewo to trochę ciagneło klapę jak sie zamykało bagażnik. Ale dziwna sprawa z tym co mówisz, nie sądze żeby pas Ci przesunęło. może po prostu te styki się przesunęły. One nie są regulowane?

Wlasnie jak nie zlapie zamka nawet to nie styka bo probowalem po prostu od srodka powoli przymykac. Nie te styki nei maja regulacji.
Cytat:
2008-06-01 00:10:12, R_O_Y pisze:
Jak byś nie pisał o przyczepie to bym ci poradził WD40 na zawiasy klapy ale w tej sytuacji... Praktycznie mogło się wszystko wydarzyć, ale jedno jest pewne gdyby ci się cofnął tylni pas to bankowo byś klapy nie otworzył bo mocowanie zamka jest na tylnym pasie. Z drugiej zaś strony nie zadziała ci wycieraczka jak bolce będą się opierały na plastiku. Rada jest jedna pokombinuj jak tu zrobić co by bolce trafiały tam gdzie powinny, a jak to zrobisz to obserwuj bacznie co się stanie jak znów pociągniesz przyczepę. Byc może zewnętrzny wygląd podwozia niewiele ma wspólnego ze stanem faktycznym podłużnic i w rzeczywistości jest aż tak źle. Mam nadzieje że nie bo nikomu tego nie życzę i sam bym tego nie chciał doświadczyć. Pozdro.

Moze tak byc z tymi podluznicami jak mowisz. Przyczepke najprawdopodobniej bede dopiero ciagnal po sezonei letnim kolo wrzesnia, wiec zobaczymy dopiero po lecie jak jest po przyczepie. W zeszlym roku przytargal przyczepe z odleglosni 100km potem nastepnego dnia 30 i nic sie nie dzialo. Teraz tylko 30.

A z masa tez mialem problem, ale WD40 nie pomagalo, wiec jest nowa masa na klapie.



[ wiadomość edytowana przez: mefis22 dnia 2008-06-01 00:15:44 ]
  
 
Sprawa jest prosta, musisz doprowadzić do tego żeby sie styki spotkały tam gdzie powinny.
Klapa ma regulacje na śrubach mocujących ale jest to niewiele i musisz mieć na uwadze położenie klapy względem innych elementów nadwozia. Najprawdopodobniej będzie trzeba pokombinować przy pasie tylnym. Zdejmij zderzak i przy pomocy gumowego młotka o dużej wadze (albo zwykłego młota tyle, że przez jakąś deskę) popchnij pas:
do przodu - jeśli bolce dotykają za nisko
do tyłu - jeśli bolce dotykają styków za wysoko
Tylko bez przesady - wystarczy jakieś 3-5mm

To co napisałem jest dość kontrowersyjne i niektórzy mogą się ze mną nie zgodzić ale przychodziłem już poprawianie tyłu po dzwonie tak więc sprawdzone w praktyce.

Powodzenia.
  
 
Jak by ktos moglby sprawdzic odleglosc rantu na ktorym mocuje sie uszczelke od rantu zderzaka w jego centralnym miejscu czyli tam gdzie jest lampka podswietlenia tablicy i tutaj napisal to bylbym wdzieczny, jak cos to chodzi o MKVI.
  
 
Około 1cm ale nie wiem na ile to jest ważne bo niby mocowanie zderzaka jest stałe ale wiadomo, że samochody nie wychodzą z fabryki "jota w jotę" różnice mogą być.
Jak już wcześniej pisałem, nie ma się co cackać - bolce muszą trafiać na styki a jak to zrobisz to już zależy od tego co widzisz na miejscu i na ile jesteś w stanie sobie wyrzeźbić.
Powodzenia.
  
 
przeglądałem wasze porady...ale nie znalazłem nic co mogłoby sie tyczyc mnie. u mnie wycieraczka tylna od jakiegos czasu nie działa...Problem tkwi w tym, że jak ja odciągne od szyby wydaje sie być jakby bezwładna, nie jest do końca dosisnieta do szyby. Raz po wyjechaniu z myjni leżała ramieniem na bagażniku rysująć lakier na kancie klapy tylnej. Po włączeniu słyszę szum silniczka, lecz wycieraczka ani drgnie. Nie wiem co może być przyczyną...z góry dziekuję za każdą poradę
  
 
dodam ze chodzi mi o Escorta 1,6 a6 V 96 roczek
  
 
Uszkodzone ramię wycieraczki
Albo silniczek Ci padł

[ wiadomość edytowana przez: czyczu dnia 2008-09-25 12:29:44 ]
  
 
rami e nie wydaje mi sie uszkodzone...ale pamietam że jak działała nie mogłem jej ręka ruszyć, teraz moge swobodnie nia machac ręką...a jesli to silniczek...wie ktos gdzie dostac cos pewnego, tzn...szukac na szrocie czy w sklepie??
  
 
Dokręć śrubkę mocującą
  
 
Jak by ci silniczek padł to byś go nie słyszał Tak na marginesie....
Zrób co ci Janek napisał i będzie git.
  
 
a ja mam znow inny pproblem , wycieraczka dziala ale tylni spryskiwacz nie ... co robic ?
  
 
Cytat:
2008-09-25 20:12:00, escort-bytom pisze:
a ja mam znow inny pproblem , wycieraczka dziala ale tylni spryskiwacz nie ... co robic ?


a pompke słychac jak probujesz uruchomic tylny sprysk?
  
 
Czasami najprościej jest przeczyścić styki te w pasie tylnim, które stykają się z klapą bagażnika. U mnie parokrotnie taki przypadek miał miejsce i zawsze pomagało.

Pozdrawiam i powodzienia!
  
 
tak , pompke slychac ... co dalej ?
  
 
Cytat:
2008-09-27 13:19:06, okkonrad pisze:
Czasami najprościej jest przeczyścić styki te w pasie tylnim, które stykają się z klapą bagażnika. U mnie parokrotnie taki przypadek miał miejsce i zawsze pomagało. Pozdrawiam i powodzienia!

A co ma niedzialajacy spryskiwacz do stykow na klapie bo nierozumiem?

Kolego moze masz poprostu zapchana dysze spryskiwacza i Ci nie leci, sproboj przeczyscic.