Witam
Postanowiłem opowiedzieć Wam historię mojej siostry (oczywiście za jej zgodą), która wykupiła sobie ubezpieczenie w jakże reklamowanej i głośnej ostatnio firmie AXA.
Nie chciałbym mówić OMIJAJCIE, UCIEKAJCIE, NIE WCHODŹCIE NA ICH STRONĘ, chciałbym tylko ostrzec, że w tej firmie zdarzają się (ładnie mówiąc) NIEPRAWIDŁOWOŚCI. Niech każdy z Was indywidualnie wyciągnie wnioski. Ja tylko przedstawię suche fakty (postaram się nieekspresywnie

)
Powód wyboru firmy AXA był prosty: DUŻO NIŻSZA CENA OC. Nie wiem, czy w Waszych przypadkach tak jest, ale w jej było. Po prostu dużo taniej.
Powiem jeszcze tylko, że siostra potrzebowała polisę FIZYCZNIE u siebie do dzisiaj, z powodu wyjazdu. Do tego czasu, mogła jeździć na pozwoleniu online, które sama sobie wydrukowała i które za parę dni traci ważność.
1. Czwartek, 5.06. Sprzewdziłem wieeeeele ofert OC - najtasza znaleziona - AXA
2. Piątek, 06.06. Siostra zadzwoniła pod ich czterocyfrowy nr, przesłali ofertę, w ciągu 15 min przelałem kwotę na wskazane konto i wysłałem w jej imieniu bardzo uprzejmy e-mail z prośbą o niezwłoczne przesłanie polisy, ponieważ jest już zapłacona i bardzo potrzebna do następnego piątku. Bez odzewu.
3. Poniedziałek, rozmowa telefoniczna z AXA - z powodu strajku poczty obiecali wysłać kurierem "jeszcze dziś".
4. Czwartek, 12.06. rano.
a) Polisa nie dotarła. Siostra dzwoni:
- dzieńdobry mówi taka i taka samochód taki rocznik mój taki a samochodu taki numer
buta kołnierzyka i stanika taki nipy pesele regony. Gdzie moja polisa?
- Polisa została wysłana w poniedziałek, dziwne, że jeszcze nie doszła.
- pocztą?
- nie, nie, oczywiście, że nie pocztą, wysłaliśmy kurierem, zgodnie z ustaleniami.
- jakim kurierem? poproszę nazwę i numer przesyłki
- nie znam nazwy, ale numer telefonu to ....... a numer przesyłki to .......
- dziękuję.
b) Rozmowa z firmą kurierską - okazało się, że ich przesyłki zaczynają się od liter a tamten
numer to były same cyfry. Jednak polisa została wysłana pocztą.
c) ponowny telefon do AXA.
- oj, bardzo przepraszam, rzeczywiście wysłaliśmy pocztą.
- kiedy
- momencik.
... (parę minut)
- halo? bardzo przepraszam, ale jednak nie wysłaliśmy jeszcze tej przesyłki. Leży tutaj u mnie na półeczce.
Po krótkiej, acz burzliwej rozmowie, konsultant czy tam inny telefonista zapropnował przesyłkę konduktorską.
Została ona odebrana dziś przed kilkoma kwadransami.
NO COMMENT.