[Yaris] - Stuki/dzwonienie w drzwiach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Czy ktorys z Szanownych uzytkownikow Yarisow spotkal sie z taka drobna ale mocno wkurzajaca przypadloscia jaka jest dzwonienie drzwi (prawe przednie, z lewymi nie ma problemu) w czasie jazdy po bruku/torach/poprzecznych nierownosciach a takze w czasie zamykanie drzwi ? Dzwonienie wydobywa sie z okolic bolca do otwierania/zamykania drzwi. Dodam iz auto ma dolozony w ASO centralny zamek i to chyba on jest zrodlem problemu - bylem z tym 4 czy 5 razy w ASO Fietz ale jakos nie potrafia sobie
z tym poradzic wiec podziekowalem za wspolprace (nie tylko drzwi byly powodem). Zamin podjade do innego ASO chcialem zapytac uzytkownikow - moze
jest na to jaka prosta metoda ?

ps. moj Yaris powoli dobija do 1500km - wymienic mineralnego Castrola 15W40 na Magnateca 5W40 czy pojezdzic do ok 3000km i dopiero zmienic ? (auto w miesiacy przejezdza ok 500km wiec do 3000km to jeszcze troche czasu zleci)

  
 
Witaj kolego, jak rozumię masz całkiem nowy pojazd i takiego mankamentu być napewno nie powinno, oczywiście jak jedno ASO nie potrafi sobie z tym poradzić - to nic nie stoi na przeszkodzie abyś podjechał do innego. Na szczęście nie miałem takiego problemu. Mój ma już prawie 7kkm - ale ma niespełna 3 miesiące - właśnie dzisiaj mijają.
natomiast napisz dlaczego chcesz wymieniać olej? Nie masz takiej potrzeby - ten który posiadasz jest calkiem dobry? Obecnie nie ma takiej potrzeby, aby po pseudodotarciu wymieniać olej. To już nie te czasy. Spokojnie wymieńgo sobie na wiosne lub po 15kkm.
Pozdrawiam. Życzę ci wielu przyjemności z jazdy nowym Yariskiem.
  
 
odpowiedź jest bardzo prosta: pod boczkiem jest plastikowy element prowadzący pręt od tego dzyndzla do otwierania drzwi (zaraz pod otworem w boczku), pręt jest tam bardzo luźny, a sam dzyndzel też ma luz w otworze w boczku, wystarczy wyciąć pasek gąbki o wymiarach około 1x1x1,5 cm, rozcięcie wzdłużne do połowy i wepchnięcie do środka tego elementu, tak aby w rozcięciu znalazł się pręt, można też bawić się w otworek zamiast rozcinania ale zrobienie tego w gąbce może być nie łatwe
Ważna uwaga nim boczek wróci na miejsce, to pobaw się dzyndzlem i sprawdź czy gąbka nie jest zbyt dopasowana bo będzie się wysówać i przeszkadzać, najlepiej posmarować czymś aby się nieco ślizgało.

Niestety ale jest jeszcze jedna możliwość, mniej więcej w połowie wysokości drzwi pręt od w/w dzyndzla mija się z linką od klamki i często się obijają o siebie. I tu też gąbka idzie do roboty, wystarczy owinąć linkę lub pręt i będzie ok.

No i ostatnia możliwość najgorsza jaką znam to luźne prowadnice od szyby, u mnie pojawiło się to po dodatkowym posmarowaniu aby działało niby lepiej, owszem szyba chodzi cacy, ale teraz dzwoni mechanizm prowadnicy.

Wniosek jest taki, zrobić raz i nie liczyć że minie na zawsze, jak zglebisz auto, dasz niski profil oponek to tylko głośny sprzęt audio poradzi sobie z tymi problemami

To na tyle, pozdrawiam fanów marki i jednocześnie witam się na forum do zobaczenia na trasie
CRIT
  
 
nie wiem co z tymi stukami moze byc u ciebie. a co do oleju to mam yarisa 5 miesiecy i mam juz prawie 12tys km.jezdze na oleju od zakupu.wymienei za 3tys km ilosc oleju o mnie jest caly czas na maximumnie mam centralnegio ale niebawem sobie zaloze pozdrawiam
  
 
Cytat:
2003-07-24 22:14:03, miodek997 pisze:
Witaj kolego, jak rozumię masz całkiem nowy pojazd i takiego mankamentu być napewno nie powinno, oczywiście jak jedno ASO nie potrafi sobie z tym poradzić - to nic nie stoi na przeszkodzie abyś podjechał do innego. Na szczęście nie miałem takiego



Wiem , ale do najblizszego ASO mam ok 25-30km a jesli pojade tam swiadomy co moze byc przyczyna problemu to mysle, ze wszystko pojdzie szybciej - zawsze staram sie pomoc ASO tak jak potrafie a nie mowie tylko " wie Pan cos stuka z prawej "

Cytat:
problemu. Mój ma już prawie 7kkm - ale ma niespełna 3 miesiące - właśnie dzisiaj mijają.



Gdybym ja jezdzil Yarisem to tez juz mialby kolo 5kkm - ma troche ponad 2 miesiace

Cytat:
natomiast napisz dlaczego chcesz wymieniać olej? Nie masz takiej potrzeby - ten który posiadasz jest calkiem dobry? Obecnie nie ma takiej potrzeby, aby po pseudodotarciu wymieniać olej. To już nie te czasy. Spokojnie wymieńgo sobie na wiosne lub po 15kkm.



No wlasnie ... sa przynajmniej 2 szkoly ja naleze do tych ktorzy uwazaja iz auto jednak trzeba troche lzej traktowac przez pierwsze 1500km i poniewaz wymiana oleju to nie jest duzy wydatek a tak sie poskladalo, ze akurat mam chyba 2l Magnateca w piwnicy wiec dokupic musialbym ... no wlasnie ile wchodzi do Yarisa 1.0 hmm? Filtr + wymiana to paredziesiat zloty a napewno autu to nie zaszkodzi Dodatkowo auto nie jest w stanie wykracic w ciagu roku 15000km wiec wymiany bede robil co roku a co za tym idzie zime przejezdzilbym na 15W40 a to chyba troche gesty olej.

Cytat:
Pozdrawiam. Życzę ci wielu przyjemności z jazdy nowym Yariskiem.



Dziekuje i zycze tego samego
  
 
Cytat:
2003-07-24 22:22:55, Crit pisze:
odpowiedź jest bardzo prosta: pod boczkiem jest plastikowy element prowadzący pręt od tego dzyndzla do otwierania drzwi (zaraz pod otworem w boczku), pręt jest tam bardzo luźny, a sam dzyndzel też ma luz w otworze w boczku, wystarczy wyciąć pasek gąbki o wymiarach około 1x1x1,5 cm, rozcięcie wzdłużne do połowy i wepchnięcie do środka tego elementu, tak aby w rozcięciu znalazł się pręt, można też bawić się w otworek zamiast rozcinania ale zrobienie tego w gąbce może być nie łatwe



Cos takiego wymyslil pokemon z ASO ale ... musze to dopracowac

Cytat:
Ważna uwaga nim boczek wróci na miejsce, to pobaw się dzyndzlem i sprawdź czy gąbka nie jest zbyt dopasowana bo będzie się wysówać i przeszkadzać, najlepiej posmarować czymś aby się nieco ślizgało.



Oczywista sprawa ale ASO na to nie wpadlo

Cytat:
Niestety ale jest jeszcze jedna możliwość, mniej więcej w połowie wysokości drzwi pręt od w/w dzyndzla mija się z linką od klamki i często się obijają o siebie. I tu też gąbka idzie do roboty, wystarczy owinąć linkę lub pręt i będzie ok.



Wiesz .. to chyba jest 1. mozliwosc - jak ruszam tym dzyndzlem to dzwoni wiec miejmy nadzieje, ze to to.

Cytat:
No i ostatnia możliwość najgorsza jaką znam to luźne prowadnice od szyby, u mnie pojawiło się to po dodatkowym posmarowaniu aby działało niby lepiej, owszem szyba chodzi cacy, ale teraz dzwoni mechanizm prowadnicy.



Tez bralem to pod uwage - w ogole jakos te szyby w Yarisie miaja duzy luz - jak nacisnie sie z zewnatrz na szybe (w okolicy dzyndzla) to wdusza sie ok 1cm do srodka. Tego raczej sam nie bede robil bo nie chcialbym czegos spierniczyc a w koncy 3lata gwarancji po cos sa

Cytat:
Wniosek jest taki, zrobić raz i nie liczyć że minie na zawsze, jak zglebisz auto, dasz niski profil oponek to tylko głośny sprzęt audio poradzi sobie z tymi problemami



To auto mojej mamy wiec glebienia nie planuje choc 15" ladnie sie prezentuje ... tylko co ja zrobie z tymi nowymi 14"

Bardzo dziekuje za precyzyjne informacje !
ps. czy gorna czesc deski rozdzielczej pod prawym wywietrznikiem (kolo prawego lusterka) jest mocowana na wcisk/srubke/klips ... ? ASO Fietz podczas montazu klimy czegos nie spasowalo i mam luke - brak mi slow na to ASO !! Nie polecam

  
 
co do deski to problem jest taki, że tylko robot potrafi to złożyć poprawnie w fabryce, jak się zabrali za klimę w ASO to potrafię sobie wyobrazić jak to wyglądało masakra

Górna częśc deski jest na zatrzaski wchodzące w dolną część, jest bardzo możliwe że albo zatrzask nie doszedł do końca, lub coś wlazło od środka podczas składania (jakiś kabelek) można to dość łatwo poprawić, zacznij od zdjęcia kawałka uszczelki drzwiowej, odepnij osłonę słupka i wyciągnij osłonkę głośnika, potem głośnik odkręcasz i masz dostęp niełatwy ale zawsze coś, dodatkowo wyciągnij schowek i tak mając dostęp od dołu i od góry powinieneś wymacać gdzie jest zaczep i czy czegoś tam nie ma, przydają się drobne ręce kobiety, moje grabie się zaklinowały, śmiechu było co nie miara Cały zabieg zajmie 30 minut.

Jak pewnego dnia po kolejnej wizycie w ASO siadłem i na spokojnie przemyślałem ile czasu kosztowało mnie jazda, czekanie itd. to stwierdziłem że bardziej opłaca mi sie zrobić to samemu, masz dodatkowo satysfakcję i można się czegoś nauczyć, nie polecam jednak robić czego bardzo skomplikowanego bo jak coś zwalisz to Cie ASO wyśle na drzewo (silnik, hamulce i inne ważne sprawy)

  
 
Cytat:
2003-07-24 22:50:42, Crit pisze:
co do deski to problem jest taki, że tylko robot potrafi to złożyć poprawnie w fabryce, jak się zabrali za klimę w ASO to potrafię sobie wyobrazić jak to wyglądało masakra



Mnie też montowali klimę w ASO i nic nie odstaje nie mówiąc już o jakieś masakrze , to chyba nie tylko robot potrafi .

Pozdrawiam
Katka
  
 
Katka oczywiście że nie tylko robot, zmieniłem ASO i jest przepaść, fakt że poprzednie miałem koło domu, a teraz 12 kilometrów przez miasto, ale opłaciło się
Niestety ale rozkładam ręce jak widzę co robią przy zgłaszaniu usterek w niektórych aso, grzebią godzinę, potem mówią już będzie dobrze, a nic nie jest.

Jako przykład podam, że nim dowiedziałem się o pewnej niedogodności dźwiękowej z przednimi zaciskami to chciałem aby mi to zlikwidowano bo dzwoniły na nierównościach i w starym ASO, mechanik zdemontował zacisk, napchał maks smaru na ślizgi i niby miało być ok, myślał że nie widziałem co robi, oczywiście smar nie był dedykowany do tego, bo ten przychodzi tylko z nowymi zaciskami, efekt był taki, że przestało dzwonić przez pierwsze 100 km, a potem przy ostrym hamowaniu okazało się że smar się zagotował i wypływa wprost na tarczę, jak to się mogło skończyć to chyba nie muszę mówić

W nowym aso nikt nie kombinował, zamówili nowe przednie hamulce i po tygodniu były już na aucie, ale dopiero wtedy dowiedziałem się w niemieckim serwisie że to można wymieniać do usranej śmierci a i tak dzwonić będą (choć nie wszystkim ponoć), szkoda że serwis dowiedział się odemnie

Szczytem fachowej obsługi było tłumaczenie mechanikowi jak ma dokręcić górny schowek (ten zamiast poduszki pasażera) bo się poluzował, mało brakowało aby mi pół auta rozebrał, jak zobaczyłem ile przytargał narzędzi do auta to przybiegłem i pytam co robi, a on z uśmiechem odpowiada "nie wiem co mi może być potrzebne" no ręce mi opadły. Kupi człowiek super auto a potem nieuk wszystkie wysiłki zniweczy młotkiem
  
 
Cytat:
2003-07-24 22:28:44, tmw pisze:
No wlasnie ... sa przynajmniej 2 szkoly ja naleze do tych ktorzy uwazaja iz auto jednak trzeba troche lzej traktowac przez pierwsze 1500km i poniewaz wymiana oleju to nie jest duzy wydatek a tak sie poskladalo, ze akurat mam chyba 2l Magnateca w piwnicy wiec dokupic musialbym ... no wlasnie ile wchodzi do Yarisa 1.0 hmm? Filtr + wymiana to paredziesiat zloty a napewno autu to nie zaszkodzi Dodatkowo auto nie jest w stanie wykracic w ciagu roku 15000km wiec wymiany bede robil co roku a co za tym idzie zime przejezdzilbym na 15W40 a to chyba troche gesty olej.
Dziekuje i zycze tego samego



Czesc.
Jak możesz to zmień olej wcześniej napewno mu to nie zaszkodzi, ale trzymaj sie RS a zimą napewno bedzie OK.
Ja osobiście staram sie wymieniać u siebie olej co jakieś 7 tyś ale to zależy też od tego jak mocno ciśniesz.
  
 
Cytat:
2003-07-25 08:26:43, Iceman pisze:
Jak możesz to zmień olej wcześniej napewno mu to nie zaszkodzi, ale trzymaj sie RS a zimą napewno bedzie OK.
Ja osobiście staram sie wymieniać u siebie olej co jakieś 7 tyś ale to zależy też od tego jak mocno ciśniesz.



No wlasnie tak sie zastanawiam czy RS czy na miasto i b. krotkie jazdy nie lepszy bylyby Magnatec - poza tym jest tanszy
  
 
Magnateca miałem raz zalanego i strasznie ten silnik na tym pracował zalałem RS i jest bardzo ładnie. Poszukaj na forum był cały wątek na tema olei do naszych samochodów.
  
 
Cytat:
2003-07-24 22:50:42, Crit pisze:
co do deski to problem jest taki, że tylko robot potrafi to złożyć poprawnie w fabryce, jak się zabrali za klimę w ASO to potrafię sobie wyobrazić jak to wyglądało masakra



No nigdzie indziej klimy sie nie da zalozyc - z fabryki wychodza bez.

Cytat:
Górna częśc deski jest na zatrzaski wchodzące w dolną część, jest bardzo możliwe że albo zatrzask nie doszedł do końca, lub coś wlazło od środka podczas składania (jakiś kabelek) można to dość łatwo poprawić, zacznij od zdjęcia kawałka uszczelki drzwiowej, odepnij osłonę słupka i wyciągnij osłonkę głośnika, potem głośnik odkręcasz i masz dostęp niełatwy ale zawsze coś, dodatkowo wyciągnij schowek i tak mając dostęp od dołu i od góry powinieneś wymacać gdzie jest zaczep i czy czegoś tam nie ma, przydają się drobne ręce kobiety, moje grabie się zaklinowały, śmiechu było co nie miara Cały zabieg zajmie 30 minut.



Wow, thx za opis !!
Do ASO i tak musze jechac bo ... zauwazylem, ze po mozntazu klimy silnik ma jakby za niskie wolne obroty i troche nim "telepie" a tego przed montazem (jezdzilem bez klimy przez 500km) klimy nie bylo a tego raczej sam nie naprawie. Przy okazji tego poprosze o zrobienie drzwi i deski.

Cytat:
Jak pewnego dnia po kolejnej wizycie w ASO siadłem i na spokojnie przemyślałem ile czasu kosztowało mnie jazda, czekanie itd. to stwierdziłem że bardziej opłaca mi sie zrobić to samemu, masz dodatkowo satysfakcję i można się czegoś nauczyć, nie polecam jednak robić czego bardzo skomplikowanego bo jak coś zwalisz to Cie ASO wyśle na drzewo (silnik, hamulce i inne ważne sprawy)



Zgadzam sie i czesto (w innym aucie) tak robie.
ps. czy ktos zauwazyl lekkie "telepanie" na wolnych obrotach w 1.0 z klima ? (przy wylaczonej klimie, z wlaczona nie pamietam jak jest
  
 
Cytat:
2003-07-25 13:20:53, tmw pisze:
ps. czy ktos zauwazyl lekkie "telepanie" na wolnych obrotach w 1.0 z klima ? (przy wylaczonej klimie, z wlaczona nie pamietam jak jest



Nie . Klima odbiera trochę mocy (jak jest włączona), ale nie zauważyłam żadnego telepania. Za to taki objaw (nie wiem czy dokładnie taki) występował u mnie kiedyś przy nie doładowanym akumulatorze, (z którym miałam zresztą problemy) po wymianie na inny wszystko jest w porządku.

Pozdrawiam
Katka


  
 
Cytat:
2003-07-25 14:57:07, Katka pisze:
Nie . Klima odbiera trochę mocy (jak jest włączona), ale nie zauważyłam żadnego telepania. Za to taki objaw (nie wiem czy dokładnie taki) występował u mnie kiedyś przy nie doładowanym akumulatorze, (z którym miałam zresztą problemy) po wymianie na inny wszystko jest w porządku.



To, ze klima odbiera troche mocy to wiem - juz pare aut z klima mialem no i taki zielony jesli chodzi o auta to nie jestem
To telepanie jest delikatne - czuc je na siedzisku tzn wrazenie jest takie jakby auto mialo za chwile zgasnac ale jest to b. delikatne ! takze to nie jest tak, ze cale auto skacze czy cos podobnego.
A oborty w Twoim bolidzie (wolne obroty) sa caly czas takie same ? Bo u mnie czasmi zapala sie a czami gasnie 1 kreska (nie wiem ile to jest obrotow ale wlasnie kiedy gasnie czuc te wibracje.
  
 
Obroty ma raczej równomierne pali się ta jedna kreseczka powiem szczerze nie zauważyłam czy ona gaśnie. A telepanie podobne miałam, tak lekko kierownica drgała. Pisałeś, że to nie Ty jeździsz tym autkiem, czy Twoja mama jeździ nim co dziennie ? Jeżeli nie to może akumulator być nie do ładowany, Yaris jak stoi strasznie zużywa dużo prądu jak na swój mały akumulator i jak autko mało jeździ nie ma on kiedy się doładować i taki mniej więcej ja miałam tego objaw .

Katka
  
 
Cytat:
2003-07-25 15:29:12, Katka pisze:
Obroty ma raczej równomierne pali się ta jedna kreseczka powiem szczerze nie zauważyłam czy ona gaśnie. A telepanie podobne miałam, tak lekko kierownica drgała. Pisałeś, że to nie Ty jeździsz tym autkiem, czy Twoja mama jeździ nim co dziennie ?



Zgadza sie. Kierownica tez lekko drzy tzn czuc na niej drgania. Faktycznie nie ja nim jezdze i faktycznie ten akumulator ... trasy sa b. krotkie typu 5km postoj, kolejne 5km i postoj wiec ... musze to sprawdzic bo ten akululatorek jakis taki malutki jest i faktycznie moze niedomaga.

Cytat:
Jeżeli nie to może akumulator być nie do ładowany, Yaris jak stoi strasznie zużywa dużo prądu jak na swój mały akumulator i jak autko mało jeździ nie ma on kiedy się doładować i taki mniej więcej ja miałam tego objaw .



Muchas gracias !
  
 
Cytat:
2003-07-25 15:37:12, tmw pisze:
Muchas gracias !



Nie ma za co
  
 
Tak o stukach już coś pisałem. U mnie (Yaris 3d z przebiegiem 1 tys km) stukaja szyby gdy są lekko uchylone tak ok 2cm) wpieniem się bo ASo nie chce tego robić twierdząc że szyba jest ogromna i tak to już jest i nic tego nie zmieni) Fakt faktem że stuki występują tylko na dziurach, ale na naszych drogach są tylko dziury. A co do grzybków to muszę posłuchać u siebie.

Jeszcze kwestia oleju powiedzieli mi w ASo że nie trzeba zmieniać ale jestem ciekawy jaki tam oryginalnie jest zalany może ktoś wie?
  
 
Cytat:
2003-07-25 17:30:01, Lapa pisze:
Jeszcze kwestia oleju powiedzieli mi w ASo że nie trzeba zmieniać ale jestem ciekawy jaki tam oryginalnie jest zalany może ktoś wie?



Nie wiem czy wiem, ale słyszałem że jest to olej Toyoty (można go kupić w większości ASO), a zrobiony jest na bazie/komponentach Castrola. Głowy jednak nie dam.

Z wymianą oleju szkoły są różne, jedni zalecają wcześniejszą wymianę, inni twierdzą, że silniki są bardzo nowoczesne i wystarczy żeby poczekać do pierwszego przeglądu. Ja wymieniłem dopiero podczas przeglądu na Mobil 1.