Garaż nie związany z gruntem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, czy ma ktoś jakiś pomysł na tani a nieszpetny garaż np. blaszak, czyli garaż nie związany trwale z gruntem?
  
 
Taaa. Kiedyś chciałem postawić załatwiony przez Ojca z Wojska namiot taki duży ale pomyślałem, że postoi chwilke i pewnie po czasie sie rozleci. Zima , wilgoć itp.
Sam o takim myśle...
  
 
ale żeby był niebrzydki, dwuspadowy i służył jako skład drewna do kominka (z boku). Jest taki - nazwa "piotr" tyle że drogi
  
 
Podobno blachy pokrewa się jakimś tynkiem modyfikowanym, ale jakie blachy, jakim tynkiem i jak?
  
 
Nie mam pomysłu... Ja może poprostu kupie Ytongi Wybuduje takowy jakiś większy... To plany na wsi, a pod Blokiem w Warszawie stoją furki pod Chmurką...

[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2008-07-05 00:29:03 ]
  
 
Cytat:
2008-07-05 00:28:17, Ikarus260 pisze:
Nie mam pomysłu... Ja może poprostu kupie Ytongi Wybuduje takowy jakiś większy... To plany na wsi, a pod Blokiem w Warszawie stoją furki pod Chmurką... [ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2008-07-05 00:29:03 ]


to zapłacisz podatek od nieruchomości
  
 
Cytat:
2008-07-05 00:34:15, kabe00 pisze:
to zapłacisz podatek od nieruchomości



grosze... tym akurat najmniej bym się przejmował
  
 
Cytat:
2008-07-05 09:54:33, Robert_S pisze:
grosze... tym akurat najmniej bym się przejmował


a potem może katastralny
  
 
Cytat:
2008-07-05 00:34:15, kabe00 pisze:
to zapłacisz podatek od nieruchomości


Podatek od nieruchomości nie jest znów az tak wielki jak można przypiuszczać. Nie ma co wyolbrzymiać. Poza tym i tak spłatę dzielą na kwartały.
  
 
Cytat:
2008-07-05 00:16:56, kabe00 pisze:
Witam, czy ma ktoś jakiś pomysł na tani a nieszpetny garaż np. blaszak, czyli garaż nie związany trwale z gruntem?



>>> TUTAJ <<< coś znajdziesz ...ale jak ma być - nie związany z gruntem - to musiałbyś zmienić kryteria wyszukiwania.

A co do namiotu wojskowego to ....spokojnie wytrzyma kilka lat.

Kiedyś jadąc nad morze (...) widziałem przy posesji jakąś skrzynię ładunkową z plandeką od jakiejś ciężarówki. Stała sobie tzn. leżała przed domem. Okazało się, że to był garaż

I ten z pewnością nie był związany z gruntem