[OGÓLNE] Brak reakcji rozrusznika

Ja mam ten problem od wczoraj, wsiadam rano do auta, widze że nie wyłączyłem radia na noc, cykam stacyjką a tu nic ;( Ładowałem akumulator całą noc, dzisiaj wkładam spowrotem, cykam a tu dalej nic... ;(

Błagam na litość.. To chyba najczęstszy problem w escortach.. Weźcie poszukajcie na forum jest tego masa a nawet FAQ!!!!

Cytat:

2008-07-08 09:12:33, many_xr3i pisze: ja mam to soma, ale znalazłem odpowiedz a mianowicie przewód który wchodzi do rozrusznika ten gróby, zaśniedział jak nim poruszam to auto odpala, spróbujcie.

miałem dokładnie to samo

czasami odpala a czasami nie, jak nie chce odpalić to rusz kablem od rozrusznika i odpaqli. ok

ja rozbierałem rozrusznik i sprawdzałem czy przypadkiem nie szczotki. Wyszło mi że rozrusznik jest ok.Sprawdzę jeszcze raz pod kątem tego kabla.Wielkie dzięki

A u mnie okazało się jednak, że to szczotki się zawiesiły, kilka uderzeń kluczem i po sprawie =)

Odświeżę trochę temat. Wjechałem dzisiaj w "małą" dziurę w jezdni, trochę bujnęło autem aż tu nagle... wciskam pedał gazu a Ess tylko zwalnia... Wskazówka obrotomierza opadła i okazało się, że silnik się wyłączył! Zjechałem ba pobocze, próbuje odpalić... Zero reakcji rozrusznika! Kontrolki świecą się normalnie, radio gra, ale nie kręci... nawet nie cyka czy to może być tak wtyczka (jakkolwiek się to nazywa), która lubi się luzować? Dlaczego auto zgasło?
Pomożecie? Pomóżcie....

Właśnie odebrałem auto od elektryka! Okazało się, że immobilizer się zawiesił i odciął zasilanie Także stówka w plecy