Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
omegolotC30NE Czerwin | 2008-07-20 14:41:55
Myślę, korek "parowy" zakłóca cyrkulację; może to być nieszczelny parownik przepuszczający gaz do układu chłodzenia; być może uszczelka głowicy ect,.... Może masz parownik umieszczony bardzo wysoko. Na benzynce objaw występuje??? |
beren1 nakło | 2008-07-20 22:08:22 Właśnie problem w tym, że na benzynce to samo...., jak mam otwartą nagrzewnice to temp jest ok. Parownik jest poniżej ponizej poziomu termostatu. Czyli dośc nisko w przypadku hondy. Czy może zasysać jakieś lewe powietrze do układu czy jak.... |
Labobas Kielce | 2008-07-21 20:39:20
|
beren1 nakło | 2008-07-21 23:44:56
Myślę, że może być to wina małego układu chłodzenia, ponadto gazownik zmontował mi trójniki 16/16/16, a węże są na 19. Zmieniam jutro trójniki, może zwiększy się przepustowość układu.... Zobaczymy, co do termostatu - otwiera się bo rura na dole jest gorąca, może na próbę wyciągnę termostat, pojeżdżę będzie wiadomo. pozdr |
saabi1 Jastrzębie-Zdrój | 2008-07-21 23:50:58 źle wpiety parownik
|
oprawca_1978 Polonez Warszawa | 2008-07-22 07:58:31
Dokładnie. Obwód grzania parownika zmniejsza cyrkulację cieczy chłodzącej na wolnych obrotach silnika, gdy pompa wody ma małą wydajność. Woda stoi, mieli się dookoła w bloku silnika, a od tego, wiadomo, herbata się gotuje. Ja się gazu doda, wiadomo, pompka ma co najmiej dwa razy większe obroty od wału korbowego, to wodę wypchnie. Zwyczajowa zasada wpinania paronika mówi, by wpinać go równolegle w obwód nagrzewnicy. Co prawda, ograbia się ją trochę z ciepła, zwłaszcza w zimie (co da się wyraźnie odczuć w samochodach o słabym grzaniu - np Polonezy) ale przynajmiej układ chłodzenia nie czuje w sobie intruza w postaci parownika i jakoś to całe działa. Niektórzy - widziałem taki patent - wpinają parownik w obwód chłodnicy, tzn. do gorącego wyjścia. Jest to błędne rozwiązanie, bo takie rozwiązanie robi by-pass obwodu głównego chłodzenia, przez co układ chłodzenia może całkiem zwariować, od przegrzewania się, pozczynając. Wpiąć parownik w obwód narzewnicy, sprawdzić drożność układu chłodzenia, może są gdzieś węże pozałamywane, sprawdzić poziom zakamienienia chłodnicy, pompę wody też, czy dobrze mieli, i będzie git. Podstawawowa zasada jednak jest niezmienna - broń Boże iść z tym do "mechaników". Nic nie zrobią, poczarują i wezmą pieniądze za nic. |
beren1 nakło | 2008-07-23 16:02:35
No i nie poszedłam do mechaników, pojechałem do kumpla zdjeliśmy chłodnice, była tak zabrudzona że wiatrak nie przechładzał bo były całe zawalone brudem i owadami..... Wziąłem płyn do czyszczenia smoły żywic i takich tam, zalałem ostro żeberka, odczekałem 30 min, przejechałem wodą pod ciśnieniem potem sprężone powietrze, tak dwa razy chłodnica czyściutka z ZEWnątrz teraz. No i efekt hula, jutro jadę w dłuższą podróż przepałuje go ostro, sie zobaczy. Taka prosta sprawa, człowiek zawsze sobie gmatwa, ale trójniki jeszcze profilaktycznie wymienie. Co do parownika jest wpięty w obwód z nagrzewnicą także looz. pozdrawiam. |
oprawca_1978 Polonez Warszawa | 2008-07-25 09:49:18
Wszystko. Mam taką książkę z wczesnych lat 50-tych, "Podręcznik kierowcy II kategorii". Ileż tam jest rad praktycznych ! Jest też właśnie taka, żeby chłodnice, raz na jakiś czas, przedmuchiwać od nagromadzonego w żeberkach syfu, owadów, itd.. Grunt - to umieć sobie dać radę samemu, a nie będzie nigdy źle. |
![]() croma1 (S) Gas Tuner FORD FOCUS C-MAX, SA ... jastrzębie zdrój | 2008-07-27 23:58:12 oprawca w polonezie każdy glupek sie wepnie bo nie ma innej możliwości. tak jak u ciebie.
beren sprawdx czy w ogóle włącza ci się wentylator na postoju. podjedź na warsztat i spytaj się czy masz wpięcie w 1obieg chlodzenia silnika. |