STAG 300, mnożnik, dysze itp

Nie mam "problemu", jako takiego - założyłem STAGa, po wstępnej kalibracji zaczął całkiem przyjemnie pracować...

Trochę mi się mapy rozjeżdżają, i tu pytanie do bardziej światłych ode mnie : co zrobić, żeby było lepiej ?

Dysze są 2.2mm ( zastanawiam się nad 2.4 ), ciśnienie robocze 1.2.

Auto śmiga, różnicy nie czuć, pozostaje jedno małe "ale"

Na benzynie lambda pracuje bardzo ładnie, cały czas sobie oscyluje, czego, niestety, na gazie nie robi - pokazuje cały czas zero, dopóki nie obudzi się ( ok 4500-5000 zaczyna pokazywać "bogato" pod warunkiem, że pedał w podłodze ).

Mapy wyglądają tak :



Wydaje mi się, że mam trochę za niski mnożnik ( zwiększyć dysze ??? )

Co ewentualnie poprawić, żeby "było dobrze" ?

pzdr

Wiem, zaraz tam zajrzę

pzdr

na tej samej stronie pisze odchylka i mi ja pokaż.

odchyłkę masz wyjechaną do góry więc masz w tym momencie uboga mieszankę.

Cytat:

2008-07-28 23:52:16, marcinm pisze: Chwilowo wygląda na to, że przelewa przy długich czasach wtrysku. Dysze już są 2.4, bo przy 2.2 zapętlał czasy wtrysku od 4500 obrotów, obecnie robi to gdzieś od 5. Ostatnie kilka dni nie miałem czasu się tym zajmować, wobec czego tylko jeżdżę. Dziś skorygowałem trochę mnożnik, jutro przelecę trasę, i pobawię się jeszcze nim trochę wygląda to tak : pzdr

witam
zresetuj kompa gazowego .daj o 0,2 wieksze dysze i podnieś ciśnienie do.1.25-28
i zobacz wtedy jaka jest odchyłka.
możesz dac zdjecie.
przy teście drogowym jedź jak najbardziej normalnie.