Okleina deski rozdzielczej w nowej corolli

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie i zapodaję pytanko. Czy ktoś miał już do czynienia z oklejaniem deski rozdzielczej (np. na srebrny mat) w nowej corolce? Czy w serwisach mają to jako wypos. dodatkowe, bo znalazłem w sklepie tuningowym za 200 PLN, ale nie chciałbym wchodzić w to w ciemno. Dzięki.
  
 
Widziałem juz jedne okleiny w carinie na całej desce....
Osobiście ja bym nie założył nawet gdyby mi dopłacili
  
 
Cytat:
2003-07-27 23:35:18, manymany pisze:
Widziałem juz jedne okleiny w carinie na całej desce....
Osobiście ja bym nie założył nawet gdyby mi dopłacili


Ciekawe czy to nie było czasem u mnie?
Ogólnie okelina to fajna sprawa ale za 200 PLN kupisz to co ja czyli wielkie G....
Dobre jakościowo okleiny kosztują ok. 600 PLN (niemieckiej firmy ale nie pamiętam nazwy). Miałem do czynienia z dwoma polskimi i zawiodłem się srodze.
Na płaskich elementach jest super ale na wygiętych profilach kokpitu - tragedia. Odkleja się przy temp. powyżej 25 stopni, zewnętrzna warstwa pęka lub żółcieje od słońca. Szczerze nie polecam polskich wyrobów. Nie wiem jak niemieckie bo nie miałem. Ja sam w przyszłym roku zdejmuję to dziadostwo i daję pomalować na kolor alu. Będzie trwałe i wygląd jest czadowy - widziałem u mojego lakiernika jak zrobił synowi Mazdę 323 - kokip alu - po prostu pięknie to wygląda.
  
 
Ja mam u siebie wiekszość juz wylakierowaną na czarny metalic taki sam jak reszta samochodu i wygląda to bardzo fajnie. Okleiny faktycznie sie odklejają i pekają a zimą wydają z siebie dziwne dzwieki