Wypadek w Niemczech

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Mam pytanie i nie wiem gdzie szukac na nie odpowiedzi.Probowalam juz chyba wszedzie.Czy w razie wypadku samochodowego na terenie Niemiec przysluguje Polakom tlumacz gdy nie zna jezyka niemieckiego i nie wie o czym niemiecka policja do nich mowi.Jakie prawa maja Polacy w takiej sytuacji i co grozi jezeli odmowia placenia mandatu?Dzieki za wszystkie informacje.Pozdrawiam.
  
 
Otto, zajedź do likwidacji szkód PZU na Jana Pawła w Białym, tylko zajedź, nie dzwoń, bo przez tel. jakoś nie bardzo mają chęci do rozmów. Oni zajmują się przypadkami na terenie UE. Mi kiedyś pomogli przy szkodzie z Łotyszem, choć nie miałem polisy PZU.

pzdr.
  
 
Dobry temat, można rozwinąć i pisać ciekawe sprawy
  
 
Możesz zażyczyc sobie tłumacza. Jestes obcokrajowcem a wiec nie masz obowiązku znać języka obowiązującego w kraju w którym przebywasz.

Co do mandatów to raczej poza granicami PL lepiej zapłacic , można miec pózniej problem przy jakiejs kontroli jak wrzuca na komputer. Na zachodzie troche bardziej jest rozwinięta technika i wiedzą organy kontrolujace wiecej niz nam sie wydaje .
  
 
Cześć jak ja miałem wypadek to wróciłem do Polski (uszkodzony samochód mi się nic nie stało) i dopiero tam przez PBUK wszystko załatwiałem co do tego co przysługuje to trochę wyczytałem tu http://www.we-dwoje.pl/odszkodowanie;za;wypadek;w;niemczech,artykul,8505.html no i tu http://www.odzyskaj.info/viewforum.php?id=15 Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: miro44 dnia 2008-10-13 21:21:32 ]