Spadanie obrotów silnika podczas włączania wentylatora chłod

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, zauważyłem u siebie taki objaw że jak włącza się wentylator chłodnicy silnik spada do ok 300 obrotów na jakąś sekundę. Jeśli w tym czasie jeszcze manewruję na parkingu (chodzi o wspomaganie kierownicy) to przeważnie silnik gaśnie, czy u was też tak jest ? Chodzi o essiego mk7 z 95 roku
  
 
W momencie wlaczenia wentylatora obroty spadaja na chwile ale nie az tak bardzo jak u Ciebie, auto nie powinno zgasnac. Zbyt wysoki spadek napiecia generuje twoj wentylator albo alternator niedomaga.
  
 
podobnie mam w sienie.. z tym że u mnie obroty spadają na ułamek sekundy i po chwili wracają do normalnego poziomu... nie zdażyło mi się żeby z tego powodu zgasł silnik...
  
 
Mi tak kiedyś przysiadał jak nie miałem elementu łączącego puchę filtra powietrza z pasem przednim .Wentylator wdmuchiwał gorące powietrze do silnika.


[ wiadomość edytowana przez: kamil76 dnia 2008-08-15 18:26:17 ]
  
 
z tym gasnieciem jak pokrecisz kierownica to moze byc niesprawny czujnik cisnienia w ukladzie wspomagania, no chyba ze masz gaz 2 generacji i dzieje sie to na gazie. Na benzynie komputer zwiekszy dawke paliwa jak dostanie sygnal ze kozystasz ze wspomagania a w instalce 1 i 2 generacji nie ma takiej mozliwosci.
Pozdrawiam!!!
  
 
Przypadki gaśnięcia zdarzają się tylko w momencie jak kręcę kierownicą w miejscu i w tym samym momencie włączy się wentylator.

dulin7, mam gaz założony w zeszłym roku no i do tego silnik 1.4
  
 
u mnie jest podobnnie
silnik 1.6 + gaz 2 generacji

czy da się z tym coś zrobić?

(fakt nie mam tunelu łączącego filtr powietrza z maską, bo w takiej sytuacji po wrzuceniu na luz gaśnie - przy dużych prędkościach)
  
 
sprawdź jak masz z dolotem powietrza(jak jest skierowany) u mnie bylo tak ze przy włączeniu wentylatora powietrze bylo wdmuchiwanie do wloty powietrza co zaburzało mieszankę. obroty spadaly czasami nawet gasl. odwrocilem rure w strone silnik i jest ok.
  
 
Cytat:
2008-08-17 18:13:31, Deny pisze:
sprawdź jak masz z dolotem powietrza(jak jest skierowany) u mnie bylo tak ze przy włączeniu wentylatora powietrze bylo wdmuchiwanie do wloty powietrza co zaburzało mieszankę. obroty spadaly czasami nawet gasl. odwrocilem rure w strone silnik i jest ok.


Dokłądnie tak jest, u mnie się tak robiło kiedys na LPG. Kupiłem takie kolanko jak do kanalizacji w takim rozmiarze aby założyć na dolot do obudowy filtra powietrza skierowałem w kierunku kabiny i jak ręką odjoł. Obacnie przy włączniu się wentylatora obroty minimalnie spadną dosłownie na ułamek sekundy i niema mowy o gaśnięciu. Kiedyś również potrafił mi gasnać przy wżuceniu na luz przy jakiejś tam prędkości ale zwiększenie dawki gazu wyeliminowało ten problem. Co do spalania to odnotowuje średnio 9.5 przy lekko dynamicznej jeździe a co do dynamiki to niewiele odstaje za astrąII 1.6 16v kombi z 2002 roku a idzie spokojnie jeszcze na lpg 1.70 pociągnąć

Na 4 zdjęciu u mnie w profilu możesz dojżeć ten dolot jak to u mnie z góry wygląda.

[ wiadomość edytowana przez: piotroski05 dnia 2008-08-17 19:40:34 ]