| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-07-28 23:11:33 Faktycznie inny świat |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2003-07-29 00:16:40 eeeee, nie mowiles ze byles u mnie w domu |
Dicer A3 & Voyager B-stok | 2003-07-29 07:58:15 To Ferrari o ktorym pisze Krawat i -JACO- to czerwona Testarossa, widzialem je w piatek za Wyszkowem i nawet dalem mu sie wyprzedzic a tak apropo, to kiedys jechalem takim |
piotr-ek | 2003-07-29 08:02:20 Ciekawe gdzie takim ferrari da się w PL jeździć? Trzeba lawetą go wieźć na specjalnie dobrany fragment drogi chyba? |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2003-07-29 10:54:37 piotrek, bo one lewituja nad dziurami |
Maciej75 Brawo 1.4 MJet Poznań | 2003-07-30 10:29:09 Rico strzel kilka fotek przy tym ferrari i suzuki, a potem podeslij na forum - chetnie poogladamy - moga byc w ruchu |
piotr-ek | 2003-07-30 11:51:12 No tak... do granicy bezpieczeństwa, a 300km/h to już jest prędkość śmiertelna. Mając motocykl ciekawszą rzeczą jest raczej jego przyspieszenie niż prędkość. |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2003-07-30 13:15:45
szczerze mowiac wypadek przy takiej predkosci w nawet najbezpieczniejszym samochodem moim zdaniem zawsze skonczy sie smiercia. |
torito Espero 1.5 GLX 16V Warszawa | 2003-07-30 13:20:37
O jakich szansach dla motocyklisty. Przy 40 km/h w przeszkode i mózg rozbija się o podstawe czaszki nawet w kasku. Obrażenia wewnętrzne organy do sklepu skóra do Łodzi. Przy 100 km/h pewna śmierć !!!!! |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-07-30 13:24:16
Nie zawsze. Ja na rowerze przeleciałem na nowej zamkniętej drodze przy 35 km/h bez kasku. Wstałem, otrzepałem bluzke i pojechałem dalej... Na rowerze zdarza mi się przekraczać grubo 60 km/h, beż żadnych zabezpieczeń Chodziło mi o wywrotkę motocyklem |
Petersen Klubowy Weteran Mercedes cls shootin ... Białystok | 2003-07-30 13:28:05 Szybkie motory sa po to zeby szybko jezdzic, zeby szybko jezdzic trzeba umiec jezdzic-mozesz zabic sie i na hulajnodze.
Zoltar nie no Ty to masz szybki rower-moj ma odciecie zapłonu ( tzn łańcucha przy 28km/h :-P ) ale mam stary model :) |
piotr-ek | 2003-07-30 13:36:38 Umieć jeździć przy 300 km/h? Nie da się i bynajmniej nie chodzi tu o jakieś niebywałe umiejętności - wystarczy, że np.patyk który odpadł od drzewa uderzy Cię w szybkę kasku - jak myślisz, co zrobisz? Zareagujesz nerwowym poruszeniem głowy + delikatnym kierownicy... i przyjedzie ekipa ze słoikiem na resztki + ekipa do umycia drogi. |