MotoNews.pl
  

[Uszczelka] pokrywy zaworów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukałem na forum i nie znalazłem.

Pewnego dnia wpadłem na pomysł wymiany w/w uszczelki (zaczyna chlapać olejem). Nabyłem w sklepie taką uszczelkę (5zł) i zabrałem się do wymiany - oczywiście nie mając bladego pojęcia o tym . Odkręciłem cztery śruby mocujące dekiel (takie czarne ustrojstwo) i próbowałem go zdjąć. Niestety mimo tego że, szarpałem, ciągnąłem itp. nie zdjąłem dekla (ani drgnął). Bałem się użyć młotka .

Może ktoś wie jak to zrobić ?
Czy są tam jeszcze jakieś śruby mocujące oprócz tych czterech ?
Jak to wogóle zrobić i czy można samemu ?
Czy po wymianie trzeba coś regulować ?
Co trzeba zrobić krok po kroku ?

Pomóżcie bo niedługo wszystko pod maską będzie w oleju . Jak będę wiedział jak to zrobić to pstryknę parę fotek podczas wymiany i zeskanuje - może jakiś artykuł wspólnie wysmażymy .
Pozdrowienia z pochmurnych Kielc . Ale nam wczoraj pięknie miasto zalało .
  
 
Widocznie obudowa rozrządu przykleiła się do uszczelki, a ta do głowicy. Staraj się opukać naleppiej czymś drewnianym, ew. deliokastnie młotkiem i powinna zejść. Trzymają ją tylko cztery śruby.
  
 
Nic dodać, nic ująć, kolega Janio wyłuskał tu istotę problemu.
Jak już będziesz montować pokrywę zaworow, uważaj żeby przy dokręcaniu tych 4 śrub nie urwać jednej z nich - nie miła sytuacja


[ wiadomość edytowana przez: MacioBA dnia 2003-07-29 10:30:20 ]
  
 
A ja głupi bałem się użyć młoteczka .
Co doświadczenie to doświadczenie
Dzieki serdeczne. Postaram się być delikatny i czuły
  
 
Bez mlota to nie robota!
  
 
I pamiętaj:

O tym, że pokrywa jest do spawania (w Tychach chyba to robią), dowiesz się dopiero po fakcie

pzdr.
  
 
Cytat:
2003-07-29 12:28:03, epidian pisze:
I pamiętaj:

O tym, że pokrywa jest do spawania (w Tychach chyba to robią), dowiesz się dopiero po fakcie

pzdr.



Naprawdę będę delikatny i czuły .
  
 
I nie zapomnij o umyciu pokrywy przed założeniem (i wydmuchaniu jej w środku sprężonym powietrzem).
  
 
Wyczyszczę na pewno . Z wierzchu już wyczyszczone .
  
 
Cytat:
2003-07-29 12:13:14, KiLeR pisze:
Bez mlota to nie robota!



Nic na siłę - wszystko młotkiem
  
 
Witam.
A moze juz ci ją ktos wczesniej zespawał ? .
Tak cholera trzyma a olej cieknie .To ci dopiero .
Pozdrówka.
  
 
Cytat:
2003-07-29 10:07:10, marcinbb pisze:
(...) Jak będę wiedział jak to zrobić to pstryknę parę fotek podczas wymiany i zeskanuje - może jakiś artykuł wspólnie wysmażymy .


bardzo mnie to cieszy, także czekamy na w/w artykuł
  
 
Będę wymieniał koło soboty - więc za jakieś 2 tygodnie powinienem coś wysmażyć (chya że mnie coś znowu zaskoczy ).
  
 
Witam wszystkich.
Dziś sam, przy użyciu kluczy 8,10,13 i młotka, na mrozie (no może trochę przesadziłem) wymieniłem tytułową uszczelkę pod pokrywą zaworów!
Czas: 1,5 godziny;
Koszt: 10 złotych;
Wrażenia: bezcenne!
Polecam wszystkim! Naprawdę warto!

PS: Dzięki za podpowiedzi na ostatnim poście
  
 
to następna w kolejce będzie pod głowicą
  
 
Gratulacje - pierwszy krok w kierunku wlasnorecznych napraw bolidu wykonany.

Na wiosne beda hamulce, wymiana tlumika, a za rok sam zrzucisz glowice, albo panewki wymienisz (oby nie bylo takiej potrzeby) .

I co? Nie bylo to chyba takie trudne??
  
 
1.5 godziny
Ale nic to,poczatki są trudne.Gratuluję.
Tylko po co zakładac nowy wątek-mogłes dopisać do tamtego.
  
 
mam pytanko - a do czego mlotek??


pozdrawiam
cybertec
  
 
Cytat:
2004-12-03 18:42:28, cybertec pisze:
mam pytanko - a do czego mlotek?? pozdrawiam cybertec



to jest dobre pytanie
  
 
Cytat:
2004-12-03 18:42:28, cybertec pisze:
mam pytanko - a do czego mlotek?? pozdrawiam cybertec



Pewnie trzeba było obtłuc stara uszczelke bo nie chciala puscic hehehehe