Escort nie odpala

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, od 3 dni mam problemy z odpaleniem, zazwyczaj jest tak że odpali, potem zostawię go na 3-4 godziny chce znowu odpalić i jechać próbuje odpalić i nie ma iskry i tak w kółko!

Dla pewności:
nowy alternator sprawny + kable sprawdzone
cewki sprawne
nowe kable do świec i nowe swiece
bezpieczniki są ok

czujnik położenia wału może mieć tu jakiś udział?- kiedyś na deszczu mi też zgasł i pisaliście że problem to będzie właśnie ten czujnik, wtedy auto odpaliło na nastepny dzień, ale może dalej coś wariuje?

co mam jeszcze sprawdzić?

[ wiadomość edytowana przez: Berry dnia 2008-09-13 10:51:24 ]

[ wiadomość edytowana przez: Berry dnia 2008-09-20 17:32:44 ]
  
 
no jeżeli czujnik położenia wału jest zepsuty to nie będzie iskry bo z tego co mi sie wydaje to ten właśnie cuzjnik daje info w którym momencie ma być iskra a jeżeli nei działa iskry nie ma i nijak Ci nie odpali
  
 
Czujnik położenia wału, aparat zapłonowy... To bym obstawial najpredzej, a dalej ewentualnie moduł
  
 
Gdzie znajduje się ten czujnik położenia wału w RSie?
Jest jakaś opcja sprawdzić czy faktycznie to jest zepsuty?


[ wiadomość edytowana przez: Berry dnia 2008-09-17 12:47:49 ]
  
 
Czy czujnik jest taki sam do wszystkich Escorów, będzie pasował do RSa? bardzo proszę o szybką odpowiedź bo znalazłem escorta na części i dziś mogę go wyciągnąć, tylko musze wiedzieć czy bęzie pasował.
  
 
To chociaż nakierujecie mnie na książkę od RSa, był gdzieś temat o rs i chyba scany książki, ale nie mogę znalezc...
  
 
Czujnik wymieniony, moduł wymieniony, kable sprawdziłem od cewek do modułu i nadal iskry nie ma Jeszcze jakieś pomysły?