W zasadzie sezon wakacyjny powoli ma się ku końcowi, więc nie wiem czy rzeczywiście to jest powodem. Choć na pewno jeszcze sporo osób jest na urlopie. Co zaś tyczy się samych warsztatów, te bum przeżywają zazwyczaj na przełomie października i listopada. Związane jest to prawdopodobnie z sezonem zimowym. W tym okresie robi się przegląd samochodów, zmienia opony, wymienia olej. Tak przynajmniej twierdzi mój zaprzyjaźniony mechanik. Zasadniczo 4 razy w roku zakłady mechaniki pojazdowej przeżywają oblężenie, a potem to już okazjonalnie.
