Avensis d4d 2.0 silnik ciagnie do 3 tys obrotów

2008-09-26 21:52:18, kortalin pisze:
turbina nie przeladowywuje daje 110 kpa a wtrakcie przerywania maleje cisnienie w listwie. Nie wiem czy najpierw podminic zaworki na pompie czy wtryski do sprawdzenia. BIGELEKTRON proszę o rade od czego to ugryść. [ wiadomość edytowana przez: kortalin dnia 2008-09-26 21:55:41 ] [ wiadomość edytowana przez: kortalin dnia 2008-09-26 21:56:43 ]

2008-09-27 08:57:30, kortalin pisze:
zaworki chodzą i klikają ładnie.po podłoczeniu napiecia pod jeden a potem drugi zaworek cisnienie w listwie rosnie do wiekszych wartosci niz podczas przyspieszania i podejrzewam ze to nie jest wina pompy a raczej wtryskiwacza.bo tak to sobie tumacze oczywiscie nie wiem czy dobrze ale przy pewnych obrotach w momencie kiedy wtrysk puszcza czetralka trktuje taki stan jako nieszczelność w ukladzie i koryguje to cisnieniem do mometu kiedy ten stan nie ma rzeczy.fitr i nieszczelnosci weliminowałem na 100 procent.lampka kontrolna silnika sie nie zapala nie ma równiez zadnych błedów.w poniedziałek wyelinuje napewno zaworki bo przyjezdza do mnie gosc na wymiane rozrzadu w takiej tojocie to je podmienie na chwie i zobacze.a jeszcze co sprawdziłem to wewnetrzy filt w pompie czysciutki jak łza bo kiedys przerabialem taki problem w carinie 2.0 td tez jechała do pewnych pr a potem beret i tam okazał sie zapchany prawie calkowicie ten filterek ale tamten układ to pryszcz bo przerabiałem i tłokorozdzielacz i wtryski. [ wiadomość edytowana przez: kortalin dnia 2008-09-27 08:58:41 ]

2008-09-27 17:09:42, kortalin pisze:
odłączyłem 4 cylinder zaslepiajac przewód dorobiona sruba i w pedał najpierw na postoju i patrze czy zakopci czy nie (bo przy pracujacych wszystkich wtryskach jak da sie w pedal to dochodzi do 5.1 obr i jednak zakopci a jak juz osiagnie te 5.1 i ja sie trzyma na takich obrotach to dymku juz nie ma) potem robie to samo na 3 a ona po jednej przyazówce zgasła i nie chce odpalic sprawdzam bledy i kod 39 no i zdrefilem przerwalem próby bo to kod zbyt wys temp paliwa.chyba pozostaje mi tylko wyjecie wtrysków i kursik do warszawy bo w lodzi nie moge nikogo znalesc kto sprawdza te wtryski

2008-10-03 14:42:53, kobar76 pisze:
witam, mam podobny problem, czy dolewanie do paliwa jakichś specyfików czyszczących coś może choć na krótko pomóc i czy przy takiej pracy układu wtryskowego może być większe spalanie bo tak jakoś mi wiecej pali ? I gdzie w Warszawie mógłbym za rozsądne pieniądze zdiagnozować i naprawić silnik? Do tych 3 tysięcy silnik chodzi bez zarzutu nawet jest wyjątkowo żwawy, i nic nie kopci, kiedyś jak go przegazowałem powyżej 3 tys pojawiało sie czarne dymienie a teraz bez dymku.

2008-10-07 08:38:50, kobar76 pisze:
chyba trochę niewyraźnie napisałem, (bo teraz mi nic nie kopci - co generalne mnie zastanawia ) jestem świeżo po wymianie sprzęgła i koła dwumasowego (samochód przejechał 200 tys, a sprzeęgło kończyło sie tak juz od roku ) obecne objawy są następujące silnik pracuje równo i jest żwawy (szybko wchodzi na obroty ) wcześniej najlepiej ciągnął ok 2 tys teraz moment obrotowy jest jakby wyżej ok 2,5 tys ale po przekroczeniu raz 3,2 tys, czasami 3,5 tysiąca , przestaje ciągnąc i nie wchodzi na wyższe obroty silnik nie dostaje wiekszych obrotów i brak mocy wczesniej , (przed wymianą sprzęgła ) miałem czasem problemy z wtryskami (po zalaniu złego paliwa) nie chciał czasami załapać przy zapalaniu w standardowym czasie kręcenia i trzeba było albo kilka sekund dłużej zakręcić albo zacząć kręcenie rozrusznikiem jeszcze raz i zaskakiwał , w normalnej pracy nie było zadnych obiaw tylko przy zapalaniu, po wlaniu dadatków czyszczących i tankowaniu pewnego paliwa problem nie pojawiał sie więcej ale po tej wymianie jest co opisałem a i wogóle nie ma przykapcania nawet jak wchodze na te 3 tys czy to może być (tak dumam) jakoś nieszczelnie skręcona rura doprowadzająca powietrze ( te rury doładowujące) bo widzę że by ruszane (bo musiały ) przy wyjmowaniu silnika ? czy coś innego ?

2008-10-27 11:18:39, kobar76 pisze:
u mnie już po naprawie, wtryski były czyste, rury doładowujące też oki, natomiast padły zaworki w pompie paliwowej wysokiego cisnienia, po wymianie zaworków sliniczek chodzi jak nowy , bo wkońcu ma własciwe ciśnienie na listwie (zawory przepuszczały), co ciekawe podłączenie komputera nic nie pokazywało, ale dobry mechanik znalazł przyczynę

2008-10-07 18:18:31, Bigelektron pisze:
To przyspieszaj na 3 biegu z otwartym oknem pasazera od 1800 do 4000 i sluchaj czy cos wyraznie swiszcze i syczy

2012-01-06 15:52:11, proficy pisze:
Witam, u mnie w Ave Verso 2.0 D4D 2004r. bardzo podobne objawy ,a do tego jeszcze syczy i świszcze. A po próbie "przepalenia pajęczyn" z jazdą powyżej 4000 obr, auto nie chce odpalać. Jeszcze nić nie sprawdzałem bo w okolicy nie ma gdzie , ale chyba można sie spodziewać większych wydatków. Przegladałem forum i z tym braku chęci odpalenia to może być rozrusznik, ale czemu wystąpiło to po przegnaniu auta na wysokich obrotach przez około 6 km.