Naprawa głowna czy wymiana silnika prosze o pomoc.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich!!!
Mam taki problem że konczy mi się silnik w carinie E 1.6 bez LB (silnik z pomarańczową kopułką i wtryskiem w kolektorze)
PYTANIE Z MOJEJ STRONY czy remontować stary czy szukać nowego.
Pytałem mechaników i mówią że z moim starym to może być problem bo na 3 tłokach jest kompresja na 11,5 a na jednym tylko 7 i może być problem z tuleją.
Widziałem kilka silników co podobnie wyglądały tzn miały wtrysk w kolektorze a nie w głowicy a różniły się tylko kolorem kopułki aparatu zastanawiam sie czy takie silniki by pasowały pod mój osprzęt silnika i co było by lepsze.

Koszt takiego silnika od corolli to w granicach 1000zła remont starego wielka niewiadoma bo okarze się jak się rozbierze
DLATEGO PYTAM O RADE REMONT CZY WIMIANA A JAK WYMIANA TO CO BEDZIE PASOWAŁO zamiast mojego silnika.;



  
 
Eeee... tam od razu tuleja...
Robili próbę olejową ? Nie chce mi się wierzyć żeby coś nie tak z cylindrem było. Raczej bym skierował się ku głowicy.
Pozdro.
  
 
Na gazie jezdzisz ???? moze poprostu zawory sa ciasne lub wypalone.
Zrobic probe olejowa a jak nie wiedza co to jest to jedz tam gdzie wiedza Czy silnik zjada duzo oleju na 1000??

W remont silnika tez bym sie nie ladowal ,ale mysle ze nie bedzie konieczny.
Pakowanie silnika z corolli to jeszcze bardziej poroniony pomysl,jezeli juz to na silnik identyczny.
  
 
Cytat:
2008-10-11 11:53:15, Bigelektron pisze:
[...]Pakowanie silnika z corolli to jeszcze bardziej poroniony pomysl,[...]



A co, tam były jakieś inne 4A-FE ?
Wiesz... poniekąd ma rację i jakbym był w takiej sytuacji to pewnie też bym szukał z Corolli z dwóch względów:
1. Aspekt psychologiczno cenowy - silnik z auta klasę niżej powinien być tańszy niż taki sam ale np. z Ave czy Cariny.
2. W mniejszym aucie takie 1,6 nie powinno być zakatowane. 100+ KM w Corolli chyba nie wymaga ostrego deptania żeby sprawnie się poruszać
Pozdro.
  
 
silnik je ponad 1l oleju na 1000km
i ta słaba komprsja 7 na trzecim cylindrze, a na próbę olejową się wybiorę pewno, a jeśli chodzi o silnik taki jak ja mam to prędzej dostane od corolli bo takie widziałem a od cariny to ciężko znaleźć bo większośc ma wtryski w głowicy a ja mam w kolektorze i w tym główny problem.
Aha jeśli chodzi o jazde na gazie to dopiero zaczynam a olej brała wcześniej.
  
 
Cytat:
2008-10-12 12:38:40, tomeklasota pisze:
silnik je ponad 1l oleju na 1000km i ta słaba komprsja 7 na trzecim cylindrze, a na próbę olejową się wybiorę pewno, a jeśli chodzi o silnik taki jak ja mam to prędzej dostane od corolli bo takie widziałem a od cariny to ciężko znaleźć bo większośc ma wtryski w głowicy a ja mam w kolektorze i w tym główny problem. Aha jeśli chodzi o jazde na gazie to dopiero zaczynam a olej brała wcześniej.


Silnik najpierw bierze olej przez prowadnice zaworowe i stare uszczelniacze prowadnic.
Nowy raf 4 tez tyle spala a niema silnika do remontu
Pozatym jezeli tylko 3 cylinder jadlby olej przez pierscienie to swieca na nim bylaby totalnie zaolejona i nie byloby spalania



[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2008-10-12 12:53:16 ]
  
 
Miałem Corolę z 4A-FE. Brała około 1l/1000 km. Kompresja wynosiła około 10. Przebieg.. hm... na liczniku było koło 160-170 tysięcy ale to chyba tylko na liczniku.
Zrobiłem remoncik silnika, okazało się że ponoć trochę już były tłoki zowalowane (czy jak to się nazywa), ale też pierścienie do bani itp.

Kosztowało mnie to około 1600 zł (jakieś 4 - 5 lat temu) razem z kosztami oleju, paska rozrządu itp itd. Potem przejechałem tym autem jeszcze jakieś 70 000 km i sprzedałem. Do samego końca (do sprzedaży) spalanie oleju utrzymywało się na poziomie około 1-1,5 l/10000km (zależnie od stylu jazdy) więc wg. mnie nieźle. Przy sprzedaży na liczniku było trochę ponad 240 000 km (ja nakręciłem 90 000 km).