Wysoki obroty + falujące obroty pomocy Panowie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ponownie jako że mam troszke wolnej gotówki to mam zamiar wreszcie zrobić porządek z obrotami bo jeżdze tak już prawie rok nie jest to jakiś duży mankament ale strasznie denerwujacy. Opis usterki - silnik 1.5 bez gazu:
Wychodzę rano odpalam silnik (nieważne jaka to pora roku czy zima czy lato) obroty wchodzą na 2 tysiące około i stoją tak około minuty ruszam wysprzęglam na luz i tocze się żeby wyjechać z osiedlowej drogi dalej obroty na 2 tysiacach jakbym dodawał gazu a jest na luzie. Podjeżdzam na czerwone światło obroty falują. Dodam że jest to usterka losowa(wysokie i falujące obroty) raz wystepuje raz nie, czasem jest tak że w jednym dniu nie ma po niej śladu a czasem potrafi sie przydławić na światłach dość mocno ale nie zgasł nigdy! Słyszałem od klku osób (mechanik, gość w sklepie z częściami daewoo) że silniczek krokowy wymienić? A nie chce wydawać kolejnej stówy na coś co nie pomoże. Wymieniłem już filtr powietrza, paliwa,świece i nie pomogło. Dodam tylko nie wiem czy to jest istotne że samochód był dość mocno uderzony w przód i została wstawiona nowa sonda lambda (pewnie nieoryginalna?) ale pojechalem po naprawie na komputer i nie pokazał błędów więć w czym tkwi szkopuł Panowie?
  
 
Dobrze Ci poradzili że problem może tkwić w krokowcu, ale zanim zaczniesz wymieniać to najpierw wyjmij stary i go wyczyść łącznie z gniazdem w którym siedzi i kanałem.
  
 
Cytat:
2008-10-20 15:52:31, kondziak pisze:
Wymieniłem już filtr powietrza, paliwa,świece i nie pomogło. ........... i została wstawiona nowa sonda lambda (pewnie nieoryginalna?)


Chwalisz się,czy żalisz . To są normalne elementy eksploatacyjne, które wymienia się niezależnie od tego,czy czy obroty falują,czy nie
Oryginalność sondy można sprawdzić w następujący sposób: W górnej części sondy jest taki metalowy kapturek z którego wychodzi przewód. Jeżeli ten kapturek jest luźny i sprawia wrażenie,jakby miał za chwilę odpaść to jest oryginał.W podróbach i zamiennikach trzyma się sztywno i nie da się go przekręcić.
Falujące obroty też miałem po wstawieniu podróby na nagrzanym silniku.Na zimnym było ok. Po wymianie sondy na oryginał problem zniknął.
Ale zacznij od krokowca,jak radzi Adam. Rozwiązanie bezkosztowe, ale wyeliminujesz ewentualną usterkę.
  
 
Okey dzięki to sprawdze tę sonde (tak podejrzewałem że to może być przyczyna bo przed wymianą nie falowały i nie były wysokie ) a potem zajmę się tym krokowcem (mam nadzieje że niczego nie spier.... ). Dam znać jakie będą rezultaty mojego śledztwa
P.S do Rabitta wiem że to były elementy eksploatacyjne ale postawiłem zmienić je wcześniej bo mysłałem że to była przyczyna tych obrotów ale diagnoza okazała się jednak błedna
  
 
Cytat:
2008-10-24 15:10:12, kondziak pisze:
P.S do Rabitta wiem że to były elementy eksploatacyjne ale postawiłem zmienić je wcześniej bo mysłałem że to była przyczyna tych obrotów ale diagnoza okazała się jednak błedna


Sorki za zgryźliwość,ale czasami czyta się posty typu-Ratunku,nie jeździ na benzynie.Co to może być????????
A potem okazuje się, że filtr paliwa był wymieniany12 lat temu na przeglądzie gwarancyjnym po 10.000 km, a obecny właściciel nawet nie wie,że espero ma taki filtr
  
 
Cytat:
2008-10-24 21:07:56, JaRabbit pisze:
A potem okazuje się, że filtr paliwa był wymieniany12 lat temu na przeglądzie gwarancyjnym po 10.000 km, a obecny właściciel nawet nie wie,że espero ma taki filtr



Tak a propos filtrów - co ile powinno zmieniać się filtr gazu?
  
 
Cytat:
2008-10-24 21:24:56, slawekk pisze:
Tak a propos filtrów - co ile powinno zmieniać się filtr gazu?



10-15 kkm
  
 
W zaworku odcinającym gaz też jest taki mały ,okrągły filterek.Wynalazłem go szukając filtra -nie znalazłem
Wchodziłem ostatnio ,w poradach o LPG na linki podane przez Ptaszynę i wyskakuje mi informacja o wirusie z awastu.Czy ktoś z was miał podobną sytuacje?
  
 
Cytat:
2008-10-24 21:29:24, rafalko pisze:
10-15 kkm



71 kkm właśnie się nabiło na licznik z instalacją gazową ......bez żadnego wglądu, przeglądu, ogląd,u podglądu....

na reduktorze ....pająki się zalęgły a filtry z rudą się zgadały.....

nie wiem o czym Wy piszecie.....

Rozumiem, że co 10 - 15 kkm dajecie zarobić złodziejom ?







  
 
Taaa 3 lata nie dałem się oskubać .Wszystko działało na tip-top.Dopiero teraz coś powoli zaczyna szwankować.
  
 
Cytat:
2008-10-20 15:52:31, kondziak pisze:
Witam ponownie jako że mam troszke wolnej gotówki to mam zamiar wreszcie zrobić porządek z obrotami bo jeżdze tak już prawie rok nie jest to jakiś duży mankament ale strasznie denerwujacy. Opis usterki - silnik 1.5 bez gazu: Wychodzę rano odpalam silnik (nieważne jaka to pora roku czy zima czy lato) obroty wchodzą na 2 tysiące około i stoją tak około minuty ruszam wysprzęglam na luz i tocze się żeby wyjechać z osiedlowej drogi dalej obroty na 2 tysiacach jakbym dodawał gazu a jest na luzie. Podjeżdzam na czerwone światło obroty falują. Dodam że jest to usterka losowa(wysokie i falujące obroty) raz wystepuje raz nie, czasem jest tak że w jednym dniu nie ma po niej śladu a czasem potrafi sie przydławić na światłach dość mocno ale nie zgasł nigdy! Słyszałem od klku osób (mechanik, gość w sklepie z częściami daewoo) że silniczek krokowy wymienić? A nie chce wydawać kolejnej stówy na coś co nie pomoże. Wymieniłem już filtr powietrza, paliwa,świece i nie pomogło. Dodam tylko nie wiem czy to jest istotne że samochód był dość mocno uderzony w przód i została wstawiona nowa sonda lambda (pewnie nieoryginalna?) ale pojechalem po naprawie na komputer i nie pokazał błędów więć w czym tkwi szkopuł Panowie?



kolego na 99% to silnik krokowy sie zepsul. rozkrec uklad dolotowy,wyczysc stary krokowy i reset silnika zrob. jak to nic nie da to wymien krokowca. mi tez kiedys falowaly obroty i tez sie zawieszaly powyzej 2000 wymienilem silnik krokowy zrobilem reset kompa i jak reka odjol. pozdrawiam
 
 
Sonda sprawdzona zgodnie z sugestią króliczka - oczywiście nieoryginalna tak jak podejrzewałem, w tygodniu może wreszcie znajdę czas i dobiorę się do krokowca. Pozdrawiam Panowie
  
 
Silniczek krokowy wymieniony na nowy niestety nic nie pomogło dalej to samo. Co to może być? Przepustnica? bo brak mi pomysłów
  
 
Tu był podobny temat klikk
  
 
jesli to nie silniczek krokowy to mozliwe ze to moze byc przepustnica. sprawdz ja bo mozliwe ze sie blokuje w pewnym miejscu i nieschodzi z obrotow... mi sie tez tak pare razy przydazylo ale mala przygazowka wszystko naprawila
  
 
Nie wiem jak w espero ale jak jeździłem VW to zrobiłem kiedyś tak: podejrzewałem sonde i po prostu należy ją odpiąć na chwilę i wtedy sprawdzić zachowanie. Poza tym sondę idzie łatwo sprawdzić miernikiem (voltomierzem).
- niezapomnij że silnik musi się zagrzać conajmniej do 90 stopni bo poniżej tej tęperatury sąda teoretycznie niedziała
- na mierniku powinno być 0,2 do około 0,9V (wskazany miernik analogowy)
- no a najlepiej mieć oscyloskop
A do przepustnicy to spotkałem w warsztacie spray do jej czyszczenia (psika się w nią i tyle)
  
 
Cytat:
2009-03-13 23:09:46, sta3x63 pisze:
tęperatury





Pozdr.
  
 
kolego "robertkaluza" powinieneś polonistą zostać . A poza tym zamiast wytykać błędy napisz coś sensownego bo forum powstało w innym celu
  
 
jest tez mozliwosc pobawienia się śrubką regulacyjną położenia przpustnicy... bynamniej w moim espero 2.0 8V taka możliwość jest ...
  
 
Cytat:
2009-03-13 23:40:43, sta3x63 pisze:
kolego "robertkaluza" powinieneś polonistą zostać . A poza tym zamiast wytykać błędy napisz coś sensownego bo forum powstało w innym celu


Zaryzykował bym stwierdzenie, że jednak mylisz się kolego.
Forum jest po to by pisemnie wymieniać się doświadczeniem.
Jak powszechnie wiadomo nasze forum jest publiczne, a więc podobnie jak w innych miejscach publicznych obowiązuję reguły dobrego zachowania.
A więc również i poprawna polszczyzna.
Sam popełniam wielokrotnie literówki czy drobne błędy, ale zawsze przed wysłaniem, sprawdzam tekst.

Ale wracając do tematu autora wątku.
Czy po wymianie silniczka krokowego zresetowałeś komputer?
Jeśli tak, to sprawdź jeszcze cały dolot, czy nie ma jakiejś niepożądanej dziurki w rurze dolotowej.
Sprawdź również stan rezonatorów.
Czy po zmianie przewodów cho na chwilkę było lepiej?
Jakoś dalej niepokoją mnie przewody.
Zrób może prosty test.
Podnieś po zmroku maskę, odpal silnik i popsikaj jakimś spryskiwaczem (takim jak do bielizny, czy do mycia okien).
Następnie obserwuj czy nie występują jakieś błądzące iskry.