Ciagle zaparowana przednia szyba

Witam serdecznie,
na wstepie chcialbym zaznaczyc iz szukalem odpowiedniego tematu poprzez opcje "szukaj" i nic co by bylo adekwatne do mojego problemu nie znalazlem.

Problem z moim Essim wyglada tak, ze odkad go mam, czyt. sierpien 2008, to praktycznie ciagle mam zaparowana przednia szybe. Oczywiscie jesli gdzies sie wybieram i poczekam odpowiednio dlugo az auto mi sie w srodku nagrzeje/wywietrzy to para znika. Nie jest to jednak zwykla cieniutka warstwa pary, bo zdejmuje ta wode za kazdym razem gabka i moge ja z niej wycisnac.

Przyklad- pojechalem pod wieczor gdzies tam sobie, wrocilem do domku; rano wstaje i szyba zaparowana. To normalne, oczywscie. Ale nienormalne jest to ze przez kolejne 12,24h ta para ciagle na szybie sie utrzymuje, gdy w miedzyczasie sasiadow auta maja krystalicznie czyste i suchutkie szyby. Przeciez do poludnia szyba powinna normalnie juz wyschnac, nie jest jeszcze nie wiadomo jak wilgotno i zimno na dworze by ta para sie utrzymywala.

Probowalem juz mycia szyb denaturatem, zwyklymi plynami do szyb oraz samochodowymi i ciagle zero efektow. Jest to troche frustrujace. Czy nie wiecie co moze byc powodem tegoz problemu?
Moze problem twki w jakichs filtrach, kanalach nie wiem. Prosze o porady.

Pozdrawiam, Marek.

Dokladnie, diagnoza jest tylko jedna, masz mokre dywaniki, albo pod dywanikami, wysusz auto to problem zniknie.
Ewentualnie znajdz przyczyne mokrych dywanikow, moze gdzies uszczelki nie trzymaja i Ci sie woda wlewa do auta na podloge.

Nie chce Cię straszyć, ale pewnie masz dziurę w podszybiu. Ja tak miałem.
Naprawa tego to najczęściej wycinanie szyby i demontaż kokpitu i tania nie jest.

Dziekuje za mobilizacje i spora ilosc odpowiedzi.
Na pewno moge wykluczyc dziury w podwoziu poniewaz zaraz po zakupie zostaly wspawane nowe progi oraz sprawdzone podwozie, ktore to zostalo tez odpowiednio zakonserwowane juz na zime.
Dywaniki i wnetrze auta jest suche- recze za to. Co do podstawy aku, musialbym go sprawdzic i zobaczyc jak tam blacha wyglada. Szybie tez sie przyjrze. A powiedzcie mi cos jeszcze. Czy to nie jest czasami wina filtru pylkowego? Nie wiem w ogole czy takowy istnieje w moim aucie, ale kolega mi wspominal bym sobie go obejrzal.
Pozdrowka.

Pod zderzakiem masz odpowietrzniki, wywal te gumy z nich bo one sa winne i gwarantuje ze bedzie super. Ja juz ok 3 tyg nie mam wogole zaparowanych szyb, po wywaleniu tego, a wczesniej to tragedia co rano byla czy po deszczu.

http://www.forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=8&t=63944
poczytaj sobie

[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2008-10-21 14:47:16 ]

Siemanko,
zajrzałem dzisiaj do mojego autka. Jak już wspomniałem, upewniając sie oczywiście raz jeszcze- dywaniki i podłogę miałem sucha. Pod aku tez zdrowo. Ku mojemu zdziwieniu, wydaje mi sie, ze ubyło mi trochę płynu chłodniczego w zbiorniczku. Z silnikiem problemów nie mam, nie szarpie, odpala z kopyta, także może cosik przez nagrzewnice mi leci. Zdemontuje jeszcze dzisiaj lub jutro te wywietrzniki i zobaczę jak sytuacja będzie wyglądała kolejnego ranka, albo lepiej popołudnia dziękuję.

szukając dzisiaj tych wywietrzników odkryłem pewna bardzo brzydką rzecz w bagażniku mojego autka- wilgoć i zapach pleśni! najwyraźniej ścieka mi gdzieś po słupku tylnym-lewym przez tapicerkę boczna w bagażniku na podłogę woda. Czeka mnie zatem rozbiórka plastików i tapicerki w celu zlokalizowania dziury ;/