Obniżenie RS"a - jakie spręzyny wybrać?

Witam, od niedawna jestem posiadaczem escorta, auto doprowadziłem do stanu używalnosci i czas zacząc coś modzić. Na początek sprawa która najbardziej mnie drażni, czyli wysokośc zawieszenia, a mianowicie stanowczo za wysoko. I moje pytanie: Jakie springi byście polecili?? na komforcie jakoś zbytnio mi nie zależy, ale nie chce robic też zawias-beton, który da się wykorzystać tylko na torze. Docelowo na wiosnę będą 17", ale spręzyny jakie znalazłem na allegro obniżają RSa tylko 25 mm, ale to za mało, pomocy...

Jak więcej na glebę i jeszcze przyjdą 17" czyli przyda się porządna gleba, to koniecznie sprężyny + amortyzatory. Seryjne nie wydolą. A co do toru... wszystko sporo niższe jest kiepskie na polskie ulice. Jeździć się da i sam to lubię, ale prawda taka że w większości dostanie się baty od serii, w Twoim przypadku już nieco niższej.

No i bardzo fajnie, najważniejsza jest kwestia techniczna i doprowadzenie do ładu. Potem już można się cieszyć autkiem i go pieścić. Najgorzej jak ktoś pakuje w gadżety nie dbając o auto. Nie dość że się sypie to jeszcze wygląda makabrycznie, jakiś złom poobwieszany laminatami, odziana w felgi rdza Zadbane i dopieszczone autko wygląda 100 razy lepiej niż wypasiony trup

PS. Witamy, bo widzę że to pierwsze posty

Na allegro jest komplet amorków PowerTech'a za 450zł, sprężyny na tył -60 w BDB stanie za 100zł - znalazłbyś jeszcze na przód i masz kompletny KIT