Wyjazd, etc.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc.
udaje sie na wakacje do chorwacji moja zlota strzala . w zwiazku z tym mam kilka pytan co oprocz zapasowej chlodnicy apteczki , zalegalizowanej gasnicy ... assistance, ubezpieczenia, zielonej karty, potrzeba? moze sie trafic ze nie beda mnie chcieli puscic ? czy jako wspolwlasciciel cos potrzebuje .. ostatnio zalatwialem sprawe w urzedzie kom... i sie dowiedzialem ze nie moge nic kupic jako wspowlasciciel wiec ganialem pomiedzy urzedami donoszac dokumenty dobrze ze pani w skarbowym byla tak mila i nie musialem jeszcze raz skladac zeznania tylko doniesc zalacznik nie mowiac juz o tym ze sie znowu zmienily wzory... na szczescie wepchnalem jej na starym wzorze ktory wzialem tydzien wczesniej
  
 
komplet kluczy, mlotek, jakis drut, zapasowe bezpieczniki.... ogolnie takie rzeczy co sie moga przydac.. narazie te mi do glowy wpadly
  
 
spoko spoko... to zawsze woze ... chociaz malo korzystam . zastanawiam sie czy bez problemu puszcza mnie moim fiaciorem, gdyz do mlodych nie nalezy (chociaz wiele jeszcze moze) i jestem "tylko" wspolwlascicielem
  
 
chyba to ze jest stary to nie ma zadnego znaczenia, co ich obchodzi ze sie moze zepsuc po drodze to juz twój problem
co innego jakbyś np zostawial za sobą strumyk oleju, albo czarną chmure dymu, to moga cie nie wpuscić do kraju docelowego ze względu na normy ekologiczne czy jakoś tak. jako współwłaściciel chyba tez nie potrzebujesz jakis specjalnych zezwoleń , co innego jakbys od kogoś porzyczył samochód...
  
 
Weź sobie telefon
  
 
w weekend robie trase do karpacza i spowrotem zahaczajac legnice .. wiec moze do 1000 zrobie ... zobaczymy jak sie spisze
  
 
Cytat:
2003-08-01 14:02:00, sliwa pisze:
w weekend robie trase do karpacza i spowrotem zahaczajac legnice .. wiec moze do 1000 zrobie ... zobaczymy jak sie spisze


heh wiec jest nas dwoje, ja dołoze jeszcze 200km , miłej jazdy
  
 
dzieki dzieki .. milej... bede jechal po 3 w nocy wiec nie mnie nie spali ... co do spalania .. to fiacior oprocz gazu spala troche oleju ale nie jest zle jeszcze cos widac za mna ... dzis go odbieram wieczorem z warsztatu po spawaniu podciagow, progow gdzieneigdzie podlogi ... zobaczymy czy sie zlamie
  
 
ja wyjzdrzam o 2 w nocy, tez musze zaopatrzyc sie w troche oleju
  
 
Skoro o wyprawach w Polskę i nie tylko to ja też ruszam w Polskę!! Zaraz po spocie w Bydzi ruszam do Koszalina a potem jeszcze troszke powłóczę sie po północnej Polsce.
  
 
a jak to jest z wyjazdem jeśli samochód jest zarejestrowany na tate dziewczyny ???