Co sie dzieje ? pomocy!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam problem od pewnego czasu po odpaleniu jak zawsze na benzynie gdy chce przeskoczyc na gaz po zwiekszeniu obrotow i przelaczeniu na lpg silnik gasnie po kolejnej probie dzieje sie to samo czasem nawet kilkanascie razy i dopiero udaje sie utrzymac silnik na lpg i potem wszystko jest juz ok . bylem u gaziarzy niby wyregulowali sprawdzili i tez jest ok . dodam ze jest to silnik 1.6 cordoba 95r monowtrysk wyniki z analizatora na wolnych CO 0.38
a przy 3tys CO 0.25 spalanie ok 8.5 -9.5l. reduktor lovato ma przejechane ok 50 tys. problemy pojawily sie podczas pierwszych chlodow boje sie ze podczas mrozow bedzie jeszcze gorzej
  
 
Zwiększ w sterowniku czas "zimnej sondy" . Jak to nie pomoże parownik do wymiany/naprawy.
  
 
dodam ze po odpieciu krokowca nic sie nie zmienia ani w pracy silnika ani spalanie nie wzrasta i problem z przelaczaniem dalej pozostaje
  
 
też uwazam ,ze problem leży w reduktorze. spróbuj na goracym silniku spuscic syf z reduktora . jest na dole taki plastykowy korek i jego trzeba odkrecić. możesz jeszcze podać napiecie na elektrozawór żeby gaz przedmuchał reduktor tylko uweazaj żeby ci nic tam nie iskrzylo9 rób to na wyłączonym silniku.
  
 
ale tomusze podac napiecie zarowno na elektrozawor przy butli jak i przy filtrze gazowym czy nie uszkodze w ten sposob parownika po za tym odkrecalem juz korek przy parowniku nawet kilka razy i ku mojemu zdziwieniu nic nie wylecialo. a czy parownikw takim przypadku nadaje sie do czyszczenia ,regeneracji czy wymiany a jezeli do wymiany to jaki parownik polecacie czy taki jak byl do tej pory czyli popularne lovato czy moze cos innego z gory dziekuje za odpowiedzi pozdrawiam