[polonez] Nowa jednostka już działa...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Polonez 1983, stan jak z fabryki. 22 lata w garażu.
Silnik + skrzynia 2.0 DOHC.
Silnik po całości - NOWY ( oprócz bloku) i głowicy - .







[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2008-10-28 10:59:39 ]
  
 
Nie wiem może się nie znam , ale wydaje mi się że jak chciałeś pochwalić się swoim autem to jest do tego odpowiedni dział
  
 
Sorki, ale za szybko kliknołem, można przenieść do opowiedniego działu
  
 
gregor popraw prosze temat i tresc zgodnie z reulaminem tego dzialu - jesli nie zdazysz to wyslij mi te info na priva. Jesli do jutra do 12 tego nie zrobisz bede musial topic usunac. Narazie poprawilem Ci fotke i troche tytul.

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2008-10-28 00:40:55 ]
  
 
a może coś więcej,z którego roku ten borek itp? Bo narazie widze tylko ładną komore i fajny silniczek w dodatku wszystko wygląda schludnie
  
 
Poldek 1983. Przestał w garażu 22 lata. Stan igła, przebieg 11 tysięcy km. Wersja na Francję, barwione orginalnie szyby na zielono. Silnik 2.0 DOHC - poza blokiem ( nominał) wszystko nowe z pudełka.
W obecnej chwili na dotarciu.
Kupiony przez zupełny przypadek za rozsądną kasę.





[ wiadomość edytowana przez: gregor125 dnia 2008-10-28 13:19:27 ]

[ wiadomość edytowana przez: gregor125 dnia 2008-10-28 13:27:17 ]
  
 
polonez z Gorzowa za nieprzyzwoicie małą kasę w stanie fabrycznym , Panu Paćko należy się porządny wpierd...l

tyle razy mu powtarzałem jak pan będzie sprzedawał to jestem pierwszy , tak panie Rafale mówił , stary cep

najpierw ponoć chciał 3000 a skończyło się na ułamku tej ceny
brak słów

ale przynajmniej trafił w dobre ręce a nie do wożenia ziemniaków
dbaj o niego bo w muzeum nie mają takich rarytasów

żal mi dupę ściska że nie jest mój ale cóż takie życie

powiem jako ciekawostkę ,że pan Paćko kupił ........... Fiata UNO , żenada



[ wiadomość edytowana przez: rafal125p dnia 2008-11-09 17:25:47 ]
  
 
Może nie chciał żeby auto skończyło na drzewie albo na dachu
  
 
i co jeszcze

tego na rajdówkę bym nie zrobił , to jest ideał , chciałem go mieć na weekendy , a tu taki psikus , pracuje w szczecinie , studiuję w poznaniu i nie przypilnowałem kiedy on to pchną