No i Murano zagazowane.
Poszło bezproblemowo, check się nie świeci, silnik zachowuje się identycznie jak na benzynie, ojciec zadowolony

, jednym słowem żadnych niepokojących objawów.
Przy przeglądzie po 1500 km zostanie założony zbiorniczek z płynem do lubryfikacji. Sam gazownik uważa to za niepotrzebny bajer, ale ojciec chce mieć na zasadzie "nie zaszkodzi, a może pomóc".
[ wiadomość edytowana przez: walczy dnia 2008-11-21 20:49:25 ]