Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Gacolot Klubowy Weteran Daewoo Rezzo 2.0 16V ... Warszawa | 2008-11-02 08:31:55
O Ty pazerniaku ![]() Jak już lać to tylko do pełna. |
![]() DarSKG Espero 2.0 CD Kamienna Góra | 2008-11-02 16:58:45 Miałem podobne objawy. Winny był uczelniacz na jednym z wtrysków (czy gdzieś w tej okolicy). Po nocnym staniu musialem parę razy pokrecic aby silnik odpalił. Wg. mnie uciekało ciśnienie z układu paliwowego i musiała przez chwilę popracować pompa aby doprowadzić układ do normalnego stanu. Po wymianie uczelniacza/uszczelki problem zniknął. Odpala normalnie od muśniecia kluczyka ![]() |
![]() rudi Espero Wloclawek | 2008-11-02 21:27:05
czyli w sumie można by tego uniknąć poprzez właśnie dluższe potrzymanie na pracujacej pompie - ciekawe jak doszedłeś że to o to chodzi...a nie np. o zepsuty wtryskiwacz. |
![]() nawigator5 Klubowy Weteran espero 1.5 lpg Poznań | 2008-11-02 23:18:52 Witam
dopiero teraz mogę ponownie "zabrać głos". Dzięki za porady. Nie wykluczam opisanych tutaj potencjalnych przyczyn. Paliwo w istocie mogę mieć stare, bo z tego co pamiętam zalałem sobie z 20 l w okolicach Wielkanocy, ...więc wyjeżdżę to co jest i zaleje świeżym. [na marginesie... jak wskazówka wskaźnika poziomu zrówna się z pierwszą od dołu kreską ...to ile jeszcze jest tego paliwa ? ....czy trzeba już lać ...czy można jeszcze suszyć zbiornik ![]() Jeżeli chodzi o ten uszczelniacz o którym DarSKG pisze ...to czy są tego jakieś zewnętrzne objawy tzn. czy coś gdzieś jest mokre żeby było widać ten wyciek ? Na tą usterkę ...teoretycznie dobra jest też metoda o której rudi pisze tj. przed rozruchem przekręcić kluczyk 2 - 3 razy, żeby pompa zapodała większą ilość paliwa ...ale u mnie jest tak, że po pierwszym przekręceiu kluczyka słychać jak pompa pracuje przez ok 3 sek. Następnie można sobie przekręcić kluczyk 2-gi , 3-ci ...i 10-raz i niestety się ponownie nie włącza ![]() ...więc jak ją zmusić, żeby włączyła się i pracowała kilka razy ? |
![]() pawel12356 Daewoo Espero 1.5 16v Czerniak | 2008-11-02 23:43:01 takze jestem ciekaw ile jeszcze paliwa jest jak dojdzie do ostatniej kreski na dole?
co do pompy to u mnie ![]() dopiero po ok minucie znowu sie włancza-mam tak od 'zawsze" ![]() |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2008-11-03 03:23:13 Po pierwszym kręceniu, wyjmijcie klucz, z tego co pamiętam, odpala znowu pompę |
![]() kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2008-11-03 11:31:10 Jeśli zalanie nowego paliwa nie pomoże, zmień świece na poprzednie.
Nowe świece nie zawsze znaczy lepsze. |
![]() nawigator5 Klubowy Weteran espero 1.5 lpg Poznań | 2008-11-03 12:42:28
...od zawsze jeżdżę na tych samych świecach tj. na jakiś Championach [numeru nie pamiętam] ...i od zawsze spisywały się dobrze.
Właśnie wróciłem po przeprowadzonej próbie i ...nic ! Pompa pracuje tylko po pierwszym przekręceniu – kluczyk można go sobie wyjmować „x razy” i nic to nie daje ...przynajmniej u mnie ![]() Jedyne szybkie rozwiązanie jakie mi się nasuwa jest takie, żeby ...podłączyć się (mostek) jakimś mikro włącznikiem do styków tego przekaźnika który jest odpowiedzialny za pracę pompy i ręcznie załączać pompę przed rozruchem. Włącznik „miniaturka” typu dzwonkowego – niestabilny. Zamontuję go gdzieś w okolicy lewej nogi, żeby nie ciągnąć za dużo kabli i powinno działać. Nie wiem tylko jak zwiększone ciśnienie mogłoby wpłynąć na układ zasilania... 2 – 3 sek. dodatkowe „cyknięcie” pompą nie powinno narobić jakiś szkód ![]() |
![]() Marcin_J Espero 1.5 Gniezno | 2008-11-03 13:10:28
I tak będzie jeżeli układ trzyma ciśnienie. Jeżeli się nie załącza pompa przy kolejnym przekręceniu kluczyka więc w układzie paliwowym jest ciśnienie wystarczające. Tak to przynajmniej u mnie działa. U mnie też przy pierwszych chłodniejszych dniach bywa problem z pierwszym rozruchem ale pomaga dolanie nowego paliwka. A właściwie najpierw wyjade prawie wszystko co mam w baku (jakieś 10l) od tego się nie zbiednieje a kilka razy w roku można dać wtryskom dłużej popracować ![]() Nie zaszkodzi też wymiana filtra paliwa. U mnie była tragedia. Jakaś smoła zleciała z niego. Możliwe też, że wtryskiwacze powoli u ciebie siadają bo z tego co piszesz to nie za bardzo dajesz im szansę się wykazać a narząd nieużywany zanika ![]() |
![]() DarSKG Espero 2.0 CD Kamienna Góra | 2008-11-03 22:39:39
W kulminacyjnym momencie przy rozruchu na benzynie śmierdziało w kabinie na potegę. W dodatku zwiększył mu się apetyt na benzynę. Czyli musiało tam niemal sikać ![]() |
![]() Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2008-11-03 22:51:00 teoria z kilkukrotnym uruchamianiem pompy paliwa w mnie kupy się nie trzyma.
Po włączeniu kluczyka w pozycję zapłonu pompa działa przez 2 sekundy. potem staje, ale gdy tylko wał korbowy zacznie się kręcić znowu rusza. Jeśli puścisz kluczyk z pozycji rozrusznika do pozycji zapłon a silnik nie odpali to pompa będzie jeszcze działała przez 2 sekundy. |
![]() franko25 Member Klubu Espero Daewoo Espero 2.0 CD Sosnowiec | 2008-11-04 14:47:15 to ja się podłączę:
Problemy z odpalaniem od kopa bez kręcenia, mam chyba od początku jak zakupiłem woza tylko ze na rozgrzanym silniku Nawet inaczej: znalazłem wtątki, na formu gdzie ktoś miał identycznie i podobnie jak Ja ,ale po sprawdzeniu oględzinowym elementów ,miernikiem tez wszystko wskazuje ze jest OK. jak przedstawia się problem: odpalanie bez dodawania gazu po normalnym odpaleniu na zimnym (od kopa) rozgrzaniu do temperatury normalnej pracy (70-80 stopni) zgaszeniu, i za chwile odpaleniu wszystko jest OK... Pali odrazu! - ta sama sytuacja(rozgrzany silnik) ale zostaje zgaszony i próba odpalenia następuje po ok 20-30minutach.chwilę trzeba go kręcić(1,5-2 sek) i jak szcześliwie załapie to zaczyna go ksztucić szarpac na okolo 1,5 sekundy no i przestaje. - dalej ta sama sytuacja, ale po upływie 30-40minut. juz trzeba kręcić 4-5 sek nawet czasem 6 sekund i załąpuje pomału przy czym równiez szarpie przez chwilę i się uspokaja. i czasem większe dymy z rury wydechowej temu towarzyszą. - dalej ta sama sytuacja,upływ czasu 30-40minut. kręce chwilkę 1,5 sekuny, przekręcam kluczyk na 0 i zaraz znow właczam zasilanie i po 1,5 sekundy odpala. równiez troszeczkę szarpnie i sie uspokaja. odpalanie z dodaniem gazu: - rozgrzany, odczekane 20-40 minut .. czy nawet 1 godzina czasu odpala po 1 - 1,5 sekundy. gdzie rowniez szarpnie delikatnie. zaleta - nie meczę go tak rozrusznikiem. do tego czasu czy to zima czy lato zachowuje się tak samo... ale jest jeszcze jeden szczegół: Na Zimnym nie mam zadnych problemów ale .. ![]() 1. lato, samochód stoi w cieniu zadne promieie nie lecą na maskę - pali od kopa (20 stopni w cieniu) 2. lato, samochód stoi w pełnym wschodzącym słoncu godz 10-11 ... odpalam ... zapala i gaśnie ![]() ale na to znalazłem sposób: 2x przekręcałem kluczyk w stacyjce i od razu łapie bez zgrzytów... ![]() ![]() oczywiscie zeby juz nikt nie pytał: wszystkie elementy typu(kable Wn(NGK),świece(Briska pozniej NGK jako alternatywa),cewka impulsatora,sonda lambda,kopułka,palec) zostały wymienione. Mam jeszcze w cześciach oryginalna kopułkę z paluchem, ale wątpie ze to zmieni. Mierzyłem na opornośc czujnik temperatury, ale z nim wszystko OK. Podejrzewałem regulator cisnienia - podobno jak nie trzyma to zalewa i przepompowuje paliwko przez wężyk - tam też sucho. ![]() mam cała belkę wtryskiwaczy razem z regulatorem cisnienia (od innego espero 2.0) i teraz nie wiem czy się bawić w podmiankę tego regulatora czy to bedzie tylko stracony czas ? A moze to pompa ? chociaz, też podejrzenia z niej schodzą,bo nie miałem sytuacji zeby mi zgasł przy ostrym kopytku albo zeby coś kiedyś zdławiło. ![]() ![]() ![]() |
![]() certiif Klubowy Weteran Daewoo Espero 2.0 CD ... Kraków | 2008-11-04 17:33:03 Kolego franko25
Uruchamiając silnik po włączeniu stacyjki w pozycję zapłon, przez ok. 0,5 sekundy ECU zbiera informację z czujników temperatury silnika i temperatury powietrza, po czym ustawia silnik krokowy w odpowiedniej pozycji i oblicza potrzebny czas otwarcia wtryskiwaczy paliwa do rozruchu. Jeśli sprawdziłeś 1 czujnik temperatury, pozostał do sprawdzenia drugi oraz silnik krokowy. Zakładam że sprawdziłeś wszystkie przewody podciśnienia i zawór EGR (uniknięcie zasysania tzw. fałszywego powietrza) |
![]() franko25 Member Klubu Espero Daewoo Espero 2.0 CD Sosnowiec | 2008-11-04 20:46:49
Kolego certiif Czy wersja 1,8 -2,0 posiada takowy czujnik temperatury powietrza, bo wydaje Mi się ze nie. Silniczek krokowy ostatnio czyściłem (straszny syf był na nim) razem z przepustnicą. Nie sprawdzałem silniczka, bo w sumie nie wiem jak? Ogolnie z obrotami jałowymi nigdy nie miałem problemu choaciaż przy okazji czyszczenia czałkiem przypadkowo jeden znajomy mechanik, stwierdził ze silniczek jest do wymiany,bo nie da się go wcisnąć ![]() ![]() EGR i przewody sprawdę dokładnie przy pierwszej lepszej okazji , iż na obecną chwilę mogę jedynie powiedzieć ze sparciałe nie są i wygladają w pożądku. i jeszcze do EGR - ktoś sugerował zeby go wogole zatkać ! odciąc ... p.s czy EGR się czysci .. rozbiera jakoś, bo też słyszałem właśnie taka "nowosc" ze mogł sie zapchać ![]() [ wiadomość edytowana przez: franko25 dnia 2008-11-04 21:15:11 ] |
![]() Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2008-11-04 21:46:09 W 1,8/2,0 jest czujnik temp. powietrza - MAT. Jest wkręcony w kolektor po stronie kierowcy.
Ponadto z tego co wiem komputer bada również ciśnienie atmosferyczne podczas rozruchu co do silniczka krokowego - wykręć go, połóż w takim miejscu byś go widział zza kierownicy (oczywiście przy podpiętym kablu) i przekręć kluczyk w pozycję zapłonu. Iglica wykona ruch "fte i wefte". Próba siłowego wciśnięcia iglicy grozi zniszczeniem. EGR w espero składa się z zaworu oraz z poruszającej go membrany. Wydaje mi się, że nie da się go oczyścić, bo jest nierozbieralny. Uszkodzenia egr polegają najczęściej na rozszczelnieniu membrany - egr przestaje działać, ale silnik łapie lewe powietrze. Widziałem przypadek zawieszenia się egr w pozycji otwartej - silnik nie chciał odpalić, a po zmuszeniu do odpalenia przy pomocy wciśniętego pedału gazu telepał się i nie trzymał obrotów, jakby palił na 2 gary |
![]() franko25 Member Klubu Espero Daewoo Espero 2.0 CD Sosnowiec | 2008-11-05 15:37:14 opsss ala gafa z tym czujnikiem temperatury powietrza w dolocie... (taki na widoku) ![]() ale co następuje dalej: po zajechaniu do roboty, odczekaniu około godzinki, zeby silnik troche ostygł, przystąpiłem do oględzin i sprawdzania. i tak - czujnik temp. płynu chłozącego (0,59 k/ohma) - czujnik temperatury powietrza w kolektorze (0,96 k/ohma) porównywalne. Według tabelki którą wyszukałem w schematach do espero (pdf), wskazywało by, ze jest wpożo. Przystąpiłem do sprawdzenia krokowca: -po przekręceniu kluczyka w pozycje zapołonu (właczenie elektryki) silniczek wysunoł sie dośc sporo i tak pozostał. - po przekręceniu w pozycję 0, jeszcze troszeczkę się wysunoł (ok. 0,5cm) i powrócił do poprzedniej pozycji, tej która była przed przekręceniem kluczyka. Profilaktycznie sprawdziłem sondę ,ale Tam w normie. kolejnym krokiem były oględziny przewodów podcisnieniowych. I tak jak poprzednio pisałem, dobrze osadzone w dobrym stanie bez przetarć i pęknieć. nasówa Mi się pytanie? czy z tym odpalaniem miałby coś wspołnego czujnik MAP. huummm ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: franko25 dnia 2008-11-05 15:43:40 ] |
![]() Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2008-11-05 15:43:17 map jest bardzo ważnym czujnikiem zarówno podczas odpalania jak i pracy silnika.
Sprawdź map podobnie jak to robiłeś z mat i cts. Pytanie bonusowe - masz lpg? |