Wyłączenie poduszki pasażera w corolli verso 2002-2004

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć wszystkim!!! Od niedawna jestem posiadaczem toyoty corolli verso 2004 (wersja Japońska) 2.0 D4D. Mam mały kłopocik. Potrzebuje wyłączyć poduszkę powietrzną pasażera, z uwagi na to, że żona chce wozić naszego brzdąca w foteliku do żłogka na przednim siedzeniu pasażera. Z tego co się narazie zgrubsza orientowałem to w tym samochodzie nie ma takiego orginalnego wyłącznika. Pomyślałem więc że znajdę jakiś wmiare prosty i BEZPIECZNY sposó na wypinanie tej poduszki. Proszę więc o pomoc, może ktoś już coś takiego robił. Może ktoś ma jakieś materiały w języku polskim o tym modelu. Z góry dziękuje za pomoc!!!!
  
 
Wyciagasz schowek masz tam taki zolty kabel w zoltym peszlu,odpinasz wtyczke idaca do poduszki pasazera ,a czesc od instalacji samochodu rozprowasz obcinaczkami sciagasz troche izolacji z 2 kabli w zoltym peszlu,i laczysz je opornikiem 3ohm i owijasz tasma izolacyjna.Robisz to oczywiscie na wylaczonym zaplonie.
Teraz komputer widzi rezystancje poduszki wiec uklad jest sprawny a poduszka nie zostanie odpalona bo jest odpieta.
Mozna tez kupic oryginalny wylacznik ale to za duzo zachodu ,pozatym byl blad w oprogramowaniu w werso i ten wylacznik odcinal zamiast poduszki napinacz pasa ,a pewno nie wiesz jakie masz numery na sterowniku.
  
 
No nieźle.
Czy "profesionalista" powinien doradzać tak drastyczną przeróbkę instalacji elektrycznej poduszek powietrznych i to jeszcze w modelu z błędnym oprogramowaniem sterownika?
Potem się dziwić że same odpalają poduszki lub nie odpalają kiedy powinny.
  
 
Moim zdaniem jeśli ktoś pyta o wyłączenie poduszki to zdaje sobie sprawę, że ingeruje w fabryczny system i sam ponosi za to konsekwencje.
Kolega Bigelektron nie namawiał przecież Albertusa do takiego rozwiązania a dodatkowo zasugerował, że jest możliwość fabrycznego wyłączenia poduszki i że warto sprawdzić, czy auto Albertusa posiada błąd w oprogramowaniu..

A swoją drogą co powinien zrobić Albertus? Chyba nie zmienić auto

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2008-11-02 20:50:55, kajjo pisze:
No nieźle. Czy "profesionalista" powinien doradzać tak drastyczną przeróbkę instalacji elektrycznej poduszek powietrznych i to jeszcze w modelu z błędnym oprogramowaniem sterownika? Potem się dziwić że same odpalają poduszki lub nie odpalają kiedy powinny.


Ty chyba nie zrozumiales co przeczytales
Wiec wytlumacze ci jasniej.
Odpinasz poduszke po to aby nie odpalila i nie zabila dziecka w foteliku.
Wsadzasz w miejsce wypietej poduszki opornik aby komputer nie wywalal bledow.Bo kiedy wywali blad to nie zadziala pozostala czesc ukladu czyli poducha kierowcy i napinacze.
W zaden sposob nie spowoduje to przypadkowego odpalenia.
Sam tak zrobilem w aucie zony bo jezdzi czasem sama i wtedy fotelik jest z przodu.
Mozna tez skorzystac z fabrycznego wylacznika ale najpierw trzeba sprawdzic nr sterownika czy jest zmodyfikowany.Wylacznik fabryczny jezeli jest to znajduje sie z boku na konsoli od strony pasazera widoczny po otwarciu drzwi.

[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2008-11-02 22:28:18 ]
  
 
Bardzo dobrze zrozumiałem to co przeczytałem i wiem jak wygląda fabryczny wyłącznik poduszki. Skoro samochód nie ma takiego wyłącznika to dziecko przewozi się na tylnym siedzeniu. Ponadto która publikacja serwisowa Toyoty mówi o możliwości zastosowania takiego rozwiązania lub domontowania wyłącznika fabrycznego? Jeżeli się mylę to rozumiem że mogę się umówić w MG Centrum na montaż takowego i wystawicie mi na to fakturę? Pozdrawiam
  
 
Panowie, proszę nie robić reklam ani anty-reklam w tym wątku
Każdy następny tego typu post będę edytować.

Zdanie odmienne mieć można - a nawet jest to wskazane - ale tego typu sprawy proszę załatwiać za pomocą prywatnych wiadomości.

Kajjo, napisz proszę dokładniej jakich konsekwencji może spodziewać się Albercik jeśli zastosuje się do rad Bigelektrona.

Moderator
  
 
Mogą nie zadziałać poduszki i napinacze pasów w chwili kiedy powinny.
Uważam, że udzielanie takich porad na forum publicznym może być wysoce kosztowne i ryzykownne dla życia i zdrowia innych.
PS
Jeżeli Bigelektron chciał pomóc to chwała mu za to, ale może takie "ryzykowne" rady to na priva z wyraźnym zaznaczeniem że to na własną odpowiedzialność.
Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: kajjo dnia 2008-11-03 10:37:53 ]
  
 
Cytat:
2008-11-03 06:35:04, kajjo pisze:
Bardzo dobrze zrozumiałem to co przeczytałem i wiem jak wygląda fabryczny wyłącznik poduszki. Skoro samochód nie ma takiego wyłącznika to dziecko przewozi się na tylnym siedzeniu. Ponadto która publikacja serwisowa Toyoty mówi o możliwości zastosowania takiego rozwiązania lub domontowania wyłącznika fabrycznego? Jeżeli się mylę to rozumiem że mogę się umówić w MG Centrum na montaż takowego i wystawicie mi na to fakturę? Pozdrawiam

N
No to juz musialbys zapytac w MG Centrum czy istnieje taka usluga to po pierwsze.
Po drugie to nie jest forum ASO tylko posiadaczy toyot ktorzy raczej do ASO sa negatywnie nastawieni,a oczekuja praktycznych porad i pomocy w rozwiazaniu problemu.
Po trzecie Bigelektron nie jest pracownikiem ASO a jezeli jest to nie deklarowal ktorego -w Katowicach jest przynajmniej kilka.
Dodam tylko ze odpowiedz z ASO bedzie jak zwykle niema takiej mozliwosci.
Co nie znaczy ze w ASO nie potrafia tylko niema takiej uslugi.

PS juz kiedys probowales zemna polemizowac bezskutecznie ,wiec mam nadzieje ze nie bedziesz wiecej zabieral glosu na tematy o ktorych niemasz kompletnie pojecia.
Twierdzenie ze zamiana poduszki pasazera z opornikiem ktory ma rezystancje zarnika detonatora poduszki ,moze spowodowac nie zadzialanie pozostalych i napinaczy jest bredzeniem.
  
 
Cytat:
2008-11-03 10:33:01, kajjo pisze:
Mogą nie zadziałać poduszki i napinacze pasów w chwili kiedy powinny. Uważam, że udzielanie takich porad na forum publicznym może być wysoce kosztowne i ryzykownne dla życia i zdrowia innych. PS Jeżeli Bigelektron chciał pomóc to chwała mu za to, ale może takie "ryzykowne" rady to na priva z wyraźnym zaznaczeniem że to na własną odpowiedzialność. Pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: kajjo dnia 2008-11-03 10:37:53 ]


Odwolaj to bo to co piszesz jest najzupelniej nieprawda.
To nie jest porada ryzykowna,bo nie niesie zadnego zagrozenia.
Jezeli uwazasz ja za ryzykowna to dowiedz sie czegos wiecej o dzialaniu SRS.
Na razie traktuje twoje posty jako zlosliwy atak i szerzenie ciemnoty.
Nie strasz dzieci Baba Jaga bo nie istnieje ,ale ty liczysz na to ze i tak czesc sie przestraszy
  
 
Cytat:
2008-11-03 11:36:55, Bigelektron pisze:
To nie jest porada ryzykowna,bo nie niesie zadnego zagrozenia. ..


To już pozostawmy ocenie Instytutowi Eskpertyz Sądowych i prokuratorowi w przypadku jakiegoś nieszczęścia.

I bynajmniej nie zależy mi na straszeniu kogokolwiek bo mi to lata, a z Tobą nie da się dyskutować bo jesteś nastawiony tylko na obrazę innych. Ale tak zazwyczaj jest jak ktoś wszystkie rozumy pozjadał.

PS Tylko dzisiaj w serwisie miałem 3 telefony z zapytaniem o możliwość wypięcia poduszki powietrznej pasażera i wstawienia opornika. Przy pytaniu skąd taki pomysł padała odpowiedz - bo przeczytałem na forum. A ilu będzie takich którzy sami będą kombinować przy poduszkach powietrznych? To może od razu wstawić to do kategorii: Warsztat - Co i jak krok po kroku.
To tyle co mam w tym temacie - więcej głosu nie zabieram.

[ wiadomość edytowana przez: kajjo dnia 2008-11-03 20:23:09 ]

[ wiadomość edytowana przez: kajjo dnia 2008-11-03 20:36:21 ]
  
 
Drogi czytelniku pamiętaj, że każda ingerencja w podzespoły auta powoduje utratę gwarancji producenta i brak możliwości dochodzenia roszczeń z tytułu awarii, nieprawidłowego działania lub narażania człowieka na utratę zdrowia lub życia.

Forum, jest miejscem wymiany informacji i poglądów ale pamiętaj, że dokonując jakichkolwiek zmian, w tym sprawdzonych przez innych, PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA EWENTUALNE SZKODY I STRATY PONOSISZ TY, nie kto inny.


Moderator
  
 
Cytat:
2008-11-03 20:21:07, kajjo pisze:
To już pozostawmy ocenie Instytutowi Eskpertyz Sądowych i prokuratorowi w przypadku jakiegoś nieszczęścia. I bynajmniej nie zależy mi na straszeniu kogokolwiek bo mi to lata, a z Tobą nie da się dyskutować bo jesteś nastawiony tylko na obrazę innych. Ale tak zazwyczaj jest jak ktoś wszystkie rozumy pozjadał. PS Tylko dzisiaj w serwisie miałem 3 telefony z zapytaniem o możliwość wypięcia poduszki powietrznej pasażera i wstawienia opornika. Przy pytaniu skąd taki pomysł padała odpowiedz - bo przeczytałem na forum. A ilu będzie takich którzy sami będą kombinować przy poduszkach powietrznych? To może od razu wstawić to do kategorii: Warsztat - Co i jak krok po kroku. To tyle co mam w tym temacie - więcej głosu nie zabieram. [ wiadomość edytowana przez: kajjo dnia 2008-11-03 20:23:09 ] [ wiadomość edytowana przez: kajjo dnia 2008-11-03 20:36:21 ]


Aha to jak ty piszesz z braku wiedzy ze udzielam porad ktore zagrazaja zyciu to jest ok,ale jak ja twierdze ze to nieprawda , a znam sie akurat na elektronice,to juz jest obrazanie Cie i objaw pozjadania rozumow????
Juz gdzies czytalem ze jak Kajjo komus ukrasc krowe to byc dobry uczynek ,a jak ktos Kajjo to zly.
Zastanow sie chlopie i daj spokoj.
A swoje tlumaczenia i swoisty sposob interpretacji zachowaj dla swoich klientow na serwisie.
To jest forum a nie ASO.
Ludzie chca tu zasiegnac porady ,ja wskazuje mozliwosci ,a kazdy zrobi z tym co zechce.
Oczywiscie ze kazda ingerencja osoby niewykwalifikoewanej w cokolwiek w samochodzie to ryzyko.....
Trzeba zatem zakazac porad jak samemu wymienic klocki hamulcowe itd bo to grozi smiercia lub kalectwem,i wypadkiem.

Oczywista rzecza jest to ze ASO nie bedzie montowac opornikow zamiast poduszki ,po pierwsze dlatego ze ASO wykonuje tylko czynnosci przewidziane przez producenta.Producent zas nie przewiduje domontowania czegokolwiek typu wylacznika w pojazdach w ktorych go niema.
Po drugie nie jest tajemnica ze poduszki czasem nie odpalaja pomimo ze powinny,a zaden diler nie ma ochoty borykac sie z sadami i domyslami dlaczego nie odpalily ,a moze instalator cos zepsul itd.
W ten sposob odpowiedzialnosc prawna spoczywa wylacznie na producencie.
Moje porady tutaj na forum nie maja zwiazku i nie sa stanowiskiem ASO jezeli przedstawiam stanowisko Toyoty Motor Poland w pewnych kwestiach zaznaczam to wyraznie.
Udzielam praktycznych porad warsztatowych.
Porad serwisowych udzielam w Serwisie.
Wiadomo tez ze kazdy warsztat typu Autoelektronika na zlecenie wlasciciela wykona usluge symulacji poduszki pasazera.

Nie moge jednak stac obojetnie jak ktos stwierdza ze zastapienie jednej z poduszek opornikiem identycznym z jej oporem zarnika,spowoduje nie zadzialanie reszty ukladu ,lub wrecz przypadkowe odpalenie.
To bzdura po stokroc i niema sie co obrazac panie Kajjo ,trzeba zapytac pierwszego z brzegu elektronika,to panu wyjasni jaka jest roznica pomiedzy opornikiem a zarnikiem detonatora poduszki.
Dla komputera SRS jest to bez znaczenia.W momencie uderzenia poplynie prad 25V do wszystkich elementow ktore maja zostac odpalone.
I prosze mi nie zarzucac pozjadania wszystkich rozumow ,chociaz staralem sie pozjadac jak najwiecej .Elektronika jest moim hobby i raczej w tym temacie mnie pan nie zagnie.
Co sie tyczy Szanownych Forumowiczow to mam nadzieje ze kazdy kto sie nie czuje na silach raczej nie bedzie samodzielnie grzebal w kabelkach ,lecz zleci to zaufanemu elektrykowi.


[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2008-11-04 00:49:39 ]

[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2008-11-04 00:52:26 ]

EDIT:
I tym wyjaśnieniem zakończmy ten temat bo wszystko zostało już powiedziane


[ wiadomość edytowana przez: MisiekII dnia 2008-11-04 00:58:13 ]