Odglos przy odpalaniu - chrobotanie zebatki? rozrusznik?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam...

i znow potrzebuje pomocy...

duzo odnosnie roznego rodzaju odglosow... ale o takowym nie znalazlem...

ess odpala bez problemu... czyli przekrecam kluczyk - kreci, puszczam kluczyk i po ok. sekundzie slychac wlasnie to chrobotanie... przyomina troche jakby zebatka ktora lekko ociera o druga... problem glownie wystepuje na zimnym silniku... ale nie tylko! czasem tez na cieplym...
dzisiaj rano auto stalo prawymi kolami na krawezniku (jakies 10cm) i dzisiaj bylo to super slyszalne... niewazne czy odpalam z wcisnietym sprzeglem, czy na luzie czy na biegu... (nie probowalem bez sprzegla na biegu)


tak sie zastanawiam... czy to bardziej w strone skrzyni biegow czy np. rozrusznik?
spotkal sie ktos moze z czyms takim? czy to szkodliwe?


dzieki
pozdrawiam!

[ wiadomość edytowana przez: archivi dnia 2008-11-05 21:05:22 ]
  
 
Prawdopodobnie bendix w rozruszniku do wymiany.
  
 
ok padniety bendix w najgorszym wypadku uniemozliwi rozruch jak rozumiem?

jakies jeszcze inne propozycje?

thx
  
 
Cytat:
2008-11-05 21:31:16, archivi pisze:
ok padniety bendix w najgorszym wypadku uniemozliwi rozruch jak rozumiem? jakies jeszcze inne propozycje? thx



Mam to samo w przyszłym tygodniu jade wymienić koszt samego bendiksa około 80zł plus robocizna.

Miałem to w poprzednim swoim aucie i palił przez 3 tygodnie za któryms razem czasem za drugm czasem za 4 czasem za 10, aż kiedyś nie zapalił i kaput nic się nie dało zrobić oprócz na PYCH wtedy rozrusznik nie potrzebny
 
 
Mi tez tak robi - od jakiegos roku...
  
 
wymontuj i rozbierz rozrusznik, przeczyść go, u mnie to poskutkowało. małem takie same objawy. bendiks jest ok, ale nazbierało sie brudu i nie powracał jak należy.
  
 
Widzę, że aktualny temat. U mnie od 4 dni to samo - w sobotę trzeba zaglądnąć.
  
 
no to widze ze nie jestem sam;D

postaram sie dopasc mechanika jak najszybciej... jak naprawie to napisze...

pozdrawiam
  
 
U mnie przy rozruchu czasem sobie zaświergota, tak jakby się gdzieś przycierał. Jeżdżę tak ponad rok, ale w końcu przed zimą chyba zaglądnę i wyczyszczę
  
 
To nie sama zębatka, tylko sprzęgło rozrusznika. Po chrobotaniu przyjdzie czas, kiedy będzie momentami słychać sam silnik rozrusznika, bez chrobotania, góra kilka dni i potem milczenie.