Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() xiadz LOB NET MEMBER tylko 2.0 Zielona Góra | 2008-11-13 21:14:37 Zaliczyłem dzisiaj wieczorem bliskie spotkanie z dzikiem, on uciekł a ja zbita lampa, halogen, zderzak w drzazgi pogniecione maska i błotnik prawy. wezwałem policję, zrobili protokół. Co dalej? do kogo po odszkodowanie?. Nie mam AC a na drodze nie było znaku uwaga zwierzyna leśna. Pomóżcie bo brak mi koncepcji. ![]() |
![]() arielka LOB MEMBER Omesia C 2.6 Design ... Ostróda | 2008-11-13 21:55:01 Odpowiedzialność ponosi... dzik ![]() Bez AC możesz domagać się roszczeń tylko od tego pierwszego. Pozdrawiam arielka |
![]() ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-11-13 22:01:11 Nieprawda.
"W razie braku stosownego oznakowania odpowiedzialność ponosi (kolizja z dzikim zwierzęciem) zarządca drogi. Zgodnie bowiem z artykułem 20 ustawy o drogach publicznych do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą. Przez utrzymanie drogi natomiast należy rozumieć wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu, w tym także odśnieżanie i zwalczanie śliskości zimowej. W zakresie tych obowiązków jest więc także stosowne oznakowanie drogi, szczególnie w przypadku tego typu zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu. Tak więc jeżeli np. wypadek miał miejsce na drodze gminnej, jej zarządcą jest wójt (burmistrz, prezydent miasta), a więc do niego należy zwrócić się z żądaniem zapłaty odszkodowania." ![]() |
![]() gieroy LOB MEMBER granatowy panzer ale ... Siemianice | 2008-11-13 22:13:48 Jest tak jaki pisze Łukasz. Między Słupskiem a Ustką też jest taki odcinek i lasy tyle płaciły odszkodowań że w końcu zdecydowały się na założenie siatek. |
MEGA_3 LOB WETERAN caravany dziwne Kalisz | 2008-11-13 22:39:46 jeżeli stał tam znaczek A-18b to jest pozamiatane, ale jeżeli go tam nie było do roszczenie wnosisz do zarządcy drogi.
|
![]() SENATOR LOB MEMBER SENATOR B GDANSK | 2008-11-13 23:09:15 No to wszystko w temacie prawdziwie pomocnych porad prawnych
Gdyby nie Ilku bylo by niepewnie ![]() |
Brutal LOB MEMBER Szczytno | 2008-11-13 23:24:59
dobrze ze jeszcze sa ludzie ktorzy sie znaja ![]() |
![]() SENATOR LOB MEMBER SENATOR B GDANSK | 2008-11-14 07:43:24
A tak by mi przyszlo szukac rannego dzika po lesie.Co wcale bezpieczne by niebylo i wrazie jego ataku od kogo odszkodowanie ??Znow ten biedny dzik?? ![]() To ja wole Ilkowa droge prawna [ wiadomość edytowana przez: SENATOR dnia 2008-11-14 07:45:09 ] |
![]() ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2008-11-14 08:19:22
No chyba, że to by była loszka, to byś się jakoś z nią dogadał... ![]() |
Brutal LOB MEMBER Szczytno | 2008-11-14 08:27:36
![]() ![]() ![]() |
![]() xiadz LOB NET MEMBER tylko 2.0 Zielona Góra | 2008-11-14 12:52:06
![]() |
konrad1957 Opel Omega 2,5 V; Au ... Końskie | 2008-11-14 18:36:29 Witam, bardzo trudno będzie wyrwać odszkodowanie od lasów państwowych, w przypadku udowodnienia że zwierzyna była spłoszona ( polowanie, pozyskanie drewna i takie tam) wtedy nadleśnictwo wypłacało odszkodowanie, w pozostałych przypadkach odpowiada zarządca drogi, ale jeśli był znak ostrzegawczy o zwierzynie to mizerne szanse ( opinia ta oparta jest na przypadkach na terenie nadleśnictwa w tórym pracuję).
|
![]() zibik3 LOB NET MEMBER Opel Omega B/sedan Szczecin | 2008-11-14 19:46:12 Witam w gronie szczęśliwców polowania na zwierzynę ja w tym roku dwa razy trafiłem w sarnę raz wybiła mi szybę w lewych drzwiach, połamane lusterko, i pogięty błotnik naprawa ok 300 zł,
drugi raz to połamana atrapa iwybity halogen naprawa 100 zł , a z odszkodowania nici nikt nie przyznaje się do zwierzyny bo było to na otwartym polu. a nie w terenie leśnym. Więc dalem se spokój |
![]() zibik3 LOB NET MEMBER Opel Omega B/sedan Szczecin | 2008-11-14 19:55:50 Witam w gronie szczęśliwców polowania na zwierzynę ja w tym roku dwa razy trafiłem w sarnę raz wybiła mi szybę w lewych drzwiach, połamane lusterko, i pogięty błotnik naprawa ok 300 zł,
drugi raz to połamana atrapa iwybity halogen naprawa 100 zł , a z odszkodowania nici nikt nie przyznaje się do zwierzyny bo było to na otwartym polu. a nie w terenie leśnym. Więc dalem se spokój |
7gsi LOB MEMBER wieś | 2008-11-14 22:42:23
jak wpakowałem się w 1000001-dziurę i w końcu rozpieprzyłem koło i zawias, postanowiłem nie odpuścić - i wszystko na jak najlepszej drodze do zgarnięcia odszkodowania w wys. 1,5tys pln. trzeba walczyć o swoje! xsiadz: dowiedz się kto odpowiada za właściwy kawałek drogi (ja składałem do ZDiTM, ale Ty pewnie poszukasz tutaj z lewej zakładka kontakt i wybór stanowiska w zależności od kategorii drogi - są wyszczególnione); skseruj papier z policji i złóż u nich wniosek o odszkodowanie, na pewno mają gotowy formularz. Na wniosek/pismo muszą odpowiedzieć, najwyżej wskażą Ci innego winowajcę zaniedbania/ właściciela dzika ![]() ...nie warto szacować szkody samemu w pierwszym piśmie, sprawę i tak potem załatwiasz z ubezpieczalnią. |
biszek DEADSOUL Opel Omega B 2.5V6 Bielsko | 2008-11-15 08:04:42 rob jak ci koledzy radza, bo warto
tylko sprawdz dobrze czy nie bylo tego cholernego znaku , albo innych ostrzezen . kolega celnal cale stadko dzikow, przyjechal lesniczy dobil co zostalo , policja zapytalal czy znaku nie widziaal i koniec sprawy taki ze auto do kasacji /vw lupo/ a jemu nawet malego dzika na pasztet nie dali |
![]() xiadz LOB NET MEMBER tylko 2.0 Zielona Góra | 2008-11-15 17:54:32 Znalazłem dzisiaj sprawce kolizji, wiek około 2 lata waga 80kg, ciemna szczecina. Leżał ok 100m od szosy tak więc omA kontra dzik 1:0. Od poniedziału zaczynam walkę o odszkodowanie, nie będzie lekko ale o wynikach będę informował. Z inf. mi dostępnych dzik martwy należy do skarbu państwa a na dzrodze co dzisiaj sprawdziłem i nie ma znaków uwaga zwierzyna leśna . Oczywiście jestem otwarty na sugestie czy sprawdzone informacje czy sposoby. Postaram się wkleić zdjęcia winnego i poszkodowanej w najbliższym czasie. |
biszek DEADSOUL Opel Omega B 2.5V6 Bielsko | 2008-11-17 08:10:11 oczywiscie przywiozles do denata policje? , bo bez notatek u nich chyba nic nie zdzialasz |