Spotkania w regionach- to zależy od Was:)

Pomysl jest niezly.Fakt ze poczatki moga byc trudne ale mozna sprobowac. Na razie czesc osob na pewno zaczyna przygotowania do zlotu w Sulejowie,no i okres wakacyjny tez ma swoje prawa ale warto sprobowac.

A oczywiście to też zależy od ilości osób w danym regionie. Bo jeżeli ilość osób jest za mała to nie da rady zrobić takiego spociku.

Adam - masz rację Ale tez czasy teraz takie zwariowane ,ze nie kazdy .ma czas i odwagę aby się troche "wyluzować". Myślę,ze na siłe nic sie nie zrobi - to wymaga czasu
PAweł

Imienniku moj!
tak jak pisze, trzeba chciec. Ale chciec nie zawsze znaczy moc.

ja jestem np. tak zabiegany, ze nie mam czasu nawet odpoczac. Gdybym mial, chetnie odpoczalbym na spocie. Ale one zwykle planowane sa u nas w niedziele rano, kiedy to akurat zwykle nadrabiam calotygodniowe zaleglosci w "robotach domowych", remont ciagnie mi sie jakos tak od marca i konca jeszcze nie widze (robie sam).
tak wiec moja nieobecnosc na spotach nie jest wyrazem lenistwa, a braku czasu. Kiedy mi sie wyluzuje, na pewno cos konkret zmontujemy. Tylko, ze wtedy okaze sie, ze akurat komus innemu zaczal sie sajgon. Z tego co wiem, Bartek tez nie dysponuje nadmiarem czasu, podobnie jak Slawek....I tak to wyglada w Lodzi

adasco

Wczoraj zamieściłem propozycję spotkania w regionie lubelskim z prośbą o opinie na ten temat. Jak dotej pory nic Czy nikt z lubelskiego tu ostatnio nie zagląda?
Albo temat (zazpytanie) był bardzo złym pomysłem

dokładnie, ale nawet spotkanie dwóch osób ma swój urok i może przynieść wiele dobrego

polecam osobie które chce zorganizować spocik, poszukać na liście klubowiczów kolegów ze swojego regionu i rozesłać im emilki, lub sesemesy. to czasami pomaga.
niektórzy niestety zarejestrowali się tylko dla samej rejestracji. ale są tacy którzy odpowiedzą na wiadomość.