Dziwne objawy, światła, zespolony, kable?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przeczytałem wątki odnośnie zespolonego i w żadnym z nich nie znalazłem podobnego przypadku.

Dzisiaj zauważyłem pewną rzecz. Na wstępie zaznacze ze nie wkładam kluczyka do stacyjki.
Pokrętło od świateł przekręcam raz. Normalnie powinny świecić postoje ale u mnie z postojówkami świecą krótkie (wszystko świeci, tj przód, tył, tablica), nawet idzie przełączyć długie światła
Przekręcam drugi raz, światła jak świeciły dalej świecą, ale dodatkowo zapalają sie kontrolki jak po przekręceniu stacyjki Dzialają wtedy kierunki, długie, wycieraczki, spryski, dmuchawa.

Co może być przyczyną? Zespolony, przekaźnik, jakieś zwarcie, przepalone styki, czy może to coś innego? Jutro za dnia posprawdzam i pooglądam co się da.
Miał ktoś podobny objaw u siebie?
  
 
hehe mi sie tak dzialo jak jeden kabelek od zasilania przylegl do drugiego i pod wplywem temp zgrzaly sie przez kilka sekund troche dymu bylo w kabinie zatrzymalem sie a potem juz nie bylo dymu tylko po przekreceniu kluczyka za 1 stopien podswetlalo mi sie wszystko tj np dajesz prad na radio jak nie masz ustawione ze bez kluczyka to u mnie tak chodzilo wszystko normalnie zaplon sie wlaczal
  
 
ja tez mialem podobnie. zwarly dwa kable w zespolonym i wlaczone cale czas byly swiatla mijania. dodatkowo cos sie porobilo przy skrzynce el. ale nie wiem dokladnie bo naprawy dokonal elektryk...
  
 
mam takie pytanie czy idzie sprawdzić jakoś czy zespolony jest dobry??Nie mam narazie możliwości podmianki

Chodzi mi o takie coś: wylutować te 4 kabelki i w ich miejsce wlutować inne (bez całej lewej rączki) i w odpowioedni sposób połączyć, lub w lewej kostce do podłańczania zespolonego odszukać te kable i tymczasowo połączyć postoje a potem mijania sprawdzając czy dalej powstaja opisane przeze mnie objawy...
  
 
mozna sie bawic tylko czy jest sens? ja mialem taki problem, ze na przepalonym zespolonym dzialaly mi prawie wszystkie swiatla a na nowym tylko przod :] moze lepiej jechac do elektryka niech zobaczy....
  
 
Ze skrzynki wyciągłem wszystkie przekaźniki i ponownie wsadziłem na swoje miejsca. Odłączyłem wszystko co było podświetlane(regulacje świateł, nawiewu i wszystkie przełączniki) Zespolony po wyciągnięciu i rozkręceniu i wylutowaniu tych czterech kabli, bez rozbierania tej manetki zmierzyłem miernikiem czy nie ma tam w tych kablach jakiegoś zwarcia, okazało się ze jest oki, więc złożyłem i przylutowałem kable przed calkowitym poskładaniem zespolonego, a przy okazji przeczyściłem wszystkie styki. Wrzuciłem do auta podłaczyłem i działa
Wszystko wróciło tak jak dawniej...