MotoNews.pl
  

Krzywe koła i pływanie po całej drodze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam o to taki problem zauważyłem że koła w moim escorcie są dosłownie tak " / " i pływa on po całej drodze w zawieszeniu wymienione dosłownie wszystko łączniki tuleje drążki sworznie dosłownie wsio. dodam że mam regulowana rozpórkę i kiedyś przy wymianie poduchy mechanior ją zdjął i może coś z nią pokopał... dodam że opony ścina mi strasznie od wewnątrz. zbieżność ustawiona. macie jakieś pomysły bo samochodem nie da się jeździec :/
  
 
no jeśli Ci ścina opony, to wyklucza to poprawne ustawienie zbieżności. Ja miałem podobnie, wymieniałem całe zawieszenie przód, dosłownie wszystko, po około 5 tys km kładę sie pod auto a tu druty oponach patrze na fakturę, pozycja "*tuleja wahacza przód fiesta/escort - cena"9,5Pln" ... i to właśnie było tego przyczyną ... (tuleje się wybiły) Pojechałem do zakładu, zgłosiłem reklamacje, podałem gosciowi niepodważalne argumenty, pomyślał ... ja dopłaciłem za oryginalne tuleje, i wsio gra

Auto mogło Ci się rozjechać, proponuje podjechać na diagnostykę (a najlepiej tam gdzie robiłeś auto), podać objawy, Mcphersony raczej sie nie "przesuwają" Auto pływa po drodze (myszkuje) bo właśnie brak mu zbieżności. Przy nast. ustawieniu zbieżności, proponuje zaznaczyć mechanikowi ze owa regulowana rozpórka istnieje! ew. na ten czas odkręcić ja. Ja bym tak zrobił. Nic innego nie nasuwa mi sie na myśl



[ wiadomość edytowana przez: bep dnia 2008-12-09 13:47:25 ]
  
 
po co wykręcać rozpórke podczas zbieżności????????????

  
 
mogą być amory albo zwrotnice albo piasty krzywe.
moze amor zle siedziec w zwrotnicy
jak wachacze zrobione to tylko tu sie mógł rozjechac.
w escortach kąt pochylenia koła jest nieregulowany a kołyska sie chyba nie rozeszła?
moze popekane sprezyny?


[ wiadomość edytowana przez: Lachu8v dnia 2008-12-09 14:30:47 ]
  
 
Amory sie nie przesuwaja w zwrotnicach, nie ma tam mozliwosci zlego dopasowania, jesli wszystko jest zrobione to wychodzi na go...ane tulej, gdyz daje reke ze mechanicy wepchali tam zamienniki, i stad te cyrki.
  
 
dzięki koledzy muszę zmienić mechanika bo tam gdzie jeżdżę to jakiś przymulony jest gościu co do sprężyn to są czerwone z rs-a -35,-40 i na pewno są ok na diagnostyce amorki wypadają dobrze po 70% trwałości pojadę jutro do kogoś mądrzejszego i będziemy myśleć dzięki jeszcze raz za odpowiedzi


a czy możliwe jest że mogą być np. krzywe sanki ?

[ wiadomość edytowana przez: bobo_ssj dnia 2008-12-09 15:27:45 ]
  
 
jeśli masz utwardzone sprężyny to amorki na szarpakach pokaże że są ok - kumpel tak miał (-30 i -40) i auto pływało po drodze a amorki 70 i 80%. Jak wyciągnął amorki to się okazało że całkowicie wybite miał.