Co dalej z Kuzajem ??

wczoraj sie wypowiadał w faktach, chlop wygladal na zdolowanego. Mój znajomy jest jego dobrym kompanem, bede u niego za tydzien moze cos wie konkretnego?...

NIe szukam sensacji lecz wspolczuje mu ........

dziennikarze są jednak hienami: "czy pan wraca do tych chwil?" , "czy pan o tym mysli?" "czy pan liczy dni?" , kurwa mac nie, nie mysli, juz zapomnial i wogole ludzie co wy od niego chcecie przeciez nic sie nie stalo, szlag mnie trafil po 2 minutach ogladania....

Może to troche dziwnie zabrzmi, ale nie mam pojęcia dlaczego taką sensacje z tego zrobili? Nie chodzi mi o to, żeby podchodzić do tego w sposób, że nic się nie stało. Stało się - zginęli ludzie, ale to jest to ryzyko wkalkulowane w rajdy, obojętne w jaki sposób się w nich uczestniczy. Dawniej na rajdach też ginęli ludzie (np. Bartek Sitek, pilot Maćka Lubiaka), a w tv pokazywali tylko krótką informacje o tym. A teraz? Gdyby nie jubileusz Wałęsy, to wiadomość o tym wypadku byłaby newsem dnia! A Kuzaj? Co on ma teraz mówić? Równie dobrze mógłby w ogóle nie udzielać tego wywiadu. Szacunek mu się należy, że odważył się stanąć oko w oko z rodzicami zmarłego kibica.

A tekst tej baby, że może powinno się zakazać rajdów to pozostawię bez komentarza.

a mi sie podoba te lambo, moze bedzie sprzedawac??

o doszla teraz. jednak dziala. swoja droga przedwczoraj jechalem przed takim u nas na Bytomiu, niewiem co z rejestracja itp wiem tylko ze albo biale albo kremowe bo widocznosc byla ograniczona


a z ciekawosci poszukalem lambo na allegro i znalazlem

LAMBO

zgadzaloby się bo jechal trasą na Rudę/mikołów.

[ wiadomość edytowana przez: Pat_kdb dnia 2008-12-18 21:17:11 ]

Pat - jak chcesz to kumpel z wawy ma gallardo spider czarne do sprzedania z 2008

cieszyłby oko w garazu

to sie nazywa OFF TOPIC wracając do tematu, to troche zmieniłem zdanie na temat pana Leszka, szacunek za to że miał odwagę spotkać sie z rodziną tego Kibica , mam nadzieje że w przyszłym roku zobaczymy go znowu na Oesach i że z tego zdarzenia wyciągną wnioski zarówno nierozważni kibice jak i organizatorzy

Cytat:

2008-12-23 14:47:21, markus-orange pisze: Kuzaj jest chory, tamten zakret jechal o jeden bieg za wysoko, jak mozna wydzwonic na pierwszym luku pierwszego odcinka imprezy o przyslowiowa marchewke? Ten gosc albo wydzwoni albo musi wygrac, tak to jest jak sie za bardzo chce... Jezdzi jakby mial 19 lat. Uwazam ze rajdy nie sa dla takich ludzi.

Nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że to jest taki sport... trzeba iść grubo od samego początku do samego końca... mieć jaja, pierdolca i wieczne 20 lat. Kibice stali tam gdzie ich nie powinno być, a jak się ładuje OS-em to chyba nie po to żeby krajobrazy i kibiców oglądać... nie mam racji
Stała się tragedia nie tylko dla tych dwóch co zginęli... świadomość tego, że się zmiotło z powierzchni ziemi dwóch ludzi pozostaje na długi czas...