MotoNews.pl
5 Czy moja Ladna da sie zarejestrowac jako zabytek? :) (224819/13)
  

Czy moja Ladna da sie zarejestrowac jako zabytek? :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moi Drodzy!
Jako,ze zbliza sie czas oplaty OC za nowy rok, a mojej Ladnej wkrotce stuknie 20 lat zaczalem zastanawiac sie czy:
1) da sie ja zarejestrowac jako zabytek
2) jakie sa z tego korzysci
3) czy to droga impreza?

Tyle znalazlem w necie:
Cytat:
CO TO JEST POJAZD ZABYTKOWY?

Pojęcie „pojazd zabytkowy” zostało wprowadzone w 1997 r. w Prawie o ruchu drogowym. W myśl ustawy pojazdem zabytkowym jest:



„pojazd, który na podstawie odrębnych przepisów został wpisany do rejestru zabytków lub ujęty w centralnej ewidencji dóbr kultury”.



Pojazd zabytkowy powinien:


mieć co najmniej 25 lat,
być nieprodukowany (w modelu) od lat 15,
posiadać minimum 75 proc. zachowanych oryginalnych części (w tym główne podzespoły).

Pojazd młodszy niż 25-letni może zostać wpisany do rejestru zabytków, jeżeli jest egzemplarzem unikalnym i charakteryzuje się przynajmniej jedną z niżej wymienionych cech:


posiada unikalne rozwiązania konstrukcyjne,
dokumentuje znaczące etapy rozwoju techniki motoryzacyjnej,
był związany z istotnymi wydarzeniami historycznymi,
był użytkowany przez osoby powszechnie uznane za wyjątkowo ważne,
ma związek z ważnymi osiągnięciami sportowymi,
posiada oryginalne wykonanie lub został odrestaurowany,
został odtworzony wiernie, zgodnie z technologią z okresu jego produkcji.

JAK WYGLĄDA PROCEDURA?

Zanim pojazd zaliczony zostanie do pojazdów zabytkowych i otrzyma żółte tablice rejestracyjne, jego właściciel musi przejść przez dość długą i kosztowną procedurę. Składa się ona z trzech podstawowych etapów.

Etap 1.: Wpis do rejestru zabytków

Oceny pojazdu dokonuje wojewódzki konserwator zabytków lub działający z jego upoważnienia kierownik delegatury na podstawie opinii rzeczoznawcy do spraw techniki samochodowej, eksperta z dziedziny pojazdów zabytkowych (rzeczoznawcy z listy zatwierdzonej przez generalnego konserwatora zabytków).

Zgodnie z obowiązującymi przepisami Prawa o ruchu drogowym rzeczoznawcą samochodowym może zostać osoba, która:

posiada wyższe wykształcenie,
ma udokumentowaną pięcioletnią praktykę zawodową w dziedzinie związanej z motoryzacją,
posiada prawo jazdy kategorii A, B oraz C1 lub C,
nie była karana wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne,
posiada certyfikat w zakresie rzeczoznawstwa samochodowego wydany przez jednostkę akredytowaną w polskim systemie akredytacji,
została wpisana na listę rzeczoznawców samochodowych ministra transportu (spis jest udostępniony na stronie resortu).

Wpis do rejestru lub ewidencji zabytków polega na dostarczeniu wojewódzkiemu konserwatorowi karty ewidencyjnej ruchomego zabytku techniki, zwanej potocznie białą kartą. Kartę sporządza się w trzech egzemplarzach według wzoru Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków.

Zasadniczo kartę może sporządzić każdy, ale należy pamiętać, że musi być ona poprawna merytorycznie. W praktyce oznacza to, że zazwyczaj wypełniają ją doświadczeni rzeczoznawcy samochodowi.

Eksperci ostrzegają jednak, że nie każdy pojazd — mimo profesjonalnie sporządzonej karty ewidencyjnej (za którą właściciel pojazdu musi zapłacić rzeczoznawcy kilkaset złotych) — dostępuje zaszczytu wpisu do rejestru zabytków. Warto więc przed uruchomieniem procedury wstępnie porozmawiać z wojewódzkim konserwatorem, rzeczoznawcami lub doświadczonymi kolekcjonerami.

Po przyjęciu wniosku o dokonanie wpisu oraz prawidłowo wykonanej karty wojewódzki konserwator włącza ją do ewidencji zabytków i wydaje stosowne zaświadczenie, z którym należy się udać do okręgowej stacji kontroli pojazdów.

Jeden z egzemplarzy karty ewidencyjnej zostaje przesłany do Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie. Wnioskujący otrzymuje potwierdzenie — uwierzytelnioną kopię decyzji o wpisaniu pojazdu jako dobra kultury do centralnego rejestru lub ewidencji zabytków w Polsce.
Etap 2.: Kontrola i dopuszczenie do ruchu

Jeśli wpis do ewidencji został potwierdzony przez konserwatora zabytków, następnym krokiem jest przeprowadzenie badań technicznych pojazdu. Badanie odbywa się w dowolnej okręgowej stacji kontroli pojazdów lub w Instytucie Transportu Samochodowego w Warszawie na wniosek właściciela pojazdu, który zgłaszając się na badanie techniczne, przy sobie powinien mieć dowód rejestracyjny i dokument potwierdzający własność pojazdu.

Wniosek o przeprowadzenie badania zgodności pojazdu zabytkowego z warunkami technicznymi stanowi formularz z całą masą informacji technicznych o badanym pojeździe. Jego wypełnienie wraz z dokumentacją fotograficzną najlepiej jest zlecić doświadczonemu rzeczoznawcy samochodowemu. Sporządzenie opisu technicznego jest dość kosztowne.

Po przeprowadzeniu badania pojazdu jego właściciel otrzymuje zaświadczenie z końcowym wnioskiem o dopuszczeniu pojazdu (lub dopuszczeniu z ograniczeniami) do współczesnego ruchu drogowego. Ograniczenia mogą dotyczyć np. szybkości lub poruszania się po autostradach — w przypadku pojazdów zabytkowych, które nie mają hamowania przednich kół, albo jazdy nocą — w przypadku pojazdów z archaicznym oświetleniem.

Co ciekawe, przepisy zakładają, że po pierwszym, dopuszczającym do ruchu, badaniu pojazd zabytkowy zwolniony jest z okresowych kontroli technicznych.


Etap 3.: Rejestracja w wydziale komunikacji

Z wynikiem przeglądu technicznego należy zgłosić się do wydziału komunikacji we właściwym miejscowo starostwie powiatowym lub urzędzie miasta (w mieście na prawach powiatu), aby dopełnić formalności i uzyskać zabytkowe (żółte) tablice rejestracyjne.

Lista dokumentów potrzebnych do rejestracji samochodu zabytkowego:


wniosek o rejestrację pojazdu (formularz wniosku można pobrać tutaj, ze strony internetowej lub w siedzibie urzędu),
dowód tożsamości,
dowód własności pojazdu (np. faktura, rachunek, akt darowizny, przekazania),
potwierdzenie umieszczenia pojazdu w ewidencji zabytków oraz opinia rzeczoznawcy,
dokumenty ze stacji kontroli pojazdów,
dowód rejestracyjny (wraz z tłumaczeniem, jeśli pojazd był wcześniej zarejestrowany za granicą),
tablice rejestracyjne (jeżeli pojazd był zarejestrowany w Polsce),
potwierdzenie uiszczenia wymaganych opłat,
dokument poświadczający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC,
pisemne upoważnienie i dowód tożsamości osoby upoważnionej — w przypadku działania przez pełnomocnika.

O dodatkowych dokumentach niezbędnych do rejestracji pojazdu sprowadzonego z zagranicy przeczytamy tutaj.


Ile kosztuje rejestracja pojazdu zabytkowego?

Rejestracja zabytkowego pojazdu nie jest tania. Za ekspertyzy rzeczoznawców samochodowych przyjdzie nam zapłacić kilkaset złotych. Droższe od zwyczajnych są również zabytkowe tablice rejestracyjne.

Opłaty za:

sporządzenie „białej karty” — 250 zł,
badanie techniczne — 250 zł,
wpis do ewidencji zabytków techniki — 5,50 zł.
(źródło: motofakty.pl — stan na 29 stycznia 2007 r.)

Opłaty w wydziale komunikacji:

za zabytkowe (żółte) tablice rejestracyjne:
samochodowe — 100 zł,
motocyklowe — 50 zł;

za wydanie:
pozwolenia czasowego — 12 zł,
dowodu rejestracyjnego — 48 zł,
kompletu znaków legalizacyjnych — 11 zł,
nalepki kontrolnej na szybę — 16,50 zł;

opłata ewidencyjna za wydanie:
pozwolenia czasowego — 1 zł,
dowodu rejestracyjnego — 1 zł,
nalepki kontrolnej — 1 zł,
zalegalizowanych tablic rejestracyjnych — 1 zł,
karty pojazdu dla pojazdu samochodowego — 1 zł.

Razem:
Za rejestrację zabytkowego samochodu przyjdzie nam zapłacić prawie 700 zł:
250 zł + 250 zł + 5,50 zł + 100 zł + 92,50 zł = 698 zł

Opłata skarbowa:


pełnomocnictwo — 17 zł,
opłata nie obowiązuje, gdy pełnomocnikiem jest wstępny, zstępny, rodzeństwo, jednostka budżetowa lub samorządowa.




Nie wiem niestety jakie sa plusy posiadania "zabytkowych blach"
Czy wtedy OC jest w mniejszej wysokosci?


[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2008-12-29 13:47:17 ]
  
 
a jezeli OC jest wieksze? pojazd zabytkowy unikalny bardziej ceniony, mnie sie tak to kojarzy wiec sadze Oc jest wieksze. moge sie mylic. Igiers a Twoja 2101 jest na zóltych jak zauwazylem pomóz koledze i wytlumacz jak to sie ma bo w sumie sadze ze wiecej ludzi to zaciekawi
  
 
Wg mojej wiedzy -> mając samochód zarejestrowany jako zabytek nie musisz mieć ciągłości OC. Wykupujesz sobie np. OC na 1 tydzień na wakacje z narzeczoną, a potem auto stoi 7 m-cy w garażu i nie musisz mieć aktualnego OC, potem wykupujesz OC na 3 dni na ślub z żoną, potem znowuż przerwa 13 m-cy bez OC, a potem se ponownie wykupujesz na 2 dni OC na dojazd na rozprawę rozwodową, itd.
  
 
Cytat:

mieć co najmniej 25 lat,
być nieprodukowany (w modelu) od lat 15,

oj chyba nadal siódemki robią
  
 
Ale moze
Pojazd młodszy niż 25-letni może zostać wpisany do rejestru zabytków, jeżeli jest egzemplarzem unikalnym i charakteryzuje się przynajmniej jedną z niżej wymienionych cech:

Tu nie ma slowa o tym,ze musi byc juz nieprodukowany.

No wlasnie tez mi sie majaczy cos takiego co napisal Mariusznia, ale chcialbym znalezc podkladke prawna pod to.


[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2008-12-29 14:41:34 ]
  
 
ciężko będzie udowodnić że 2107 jest unikatowa
  
 
Musiałaby np. zagrać w filmie i zostać wysadzona w powietrze

Wtedy spełniałaby warunki.
  
 
A moim zdaniem moja ladna spelnia te cechy

posiada oryginalne wykonanie lub został odrestaurowany,
został odtworzony wiernie, zgodnie z technologią z okresu jego produkcji.

Wydaje mi sie,ze jest to w jakis sposob uznaniowe.
  
 
Zagrał w Legendach PRL
  
 
jeśli nawet ci się uda to koszt tego przekroczy wartość auta
  
 
Ja mam tablice tłoczone na zamówienie VAZ 2101, Ale wiem ze pojazd powinen miec > niz 25 lat i 15 lat nie produkowany.
płaci sie sporo, ale potem OC płacisie tylko na ten okres roku, który właściciela interesi. no i brak przeglądów do końca istnienia pojazdu. Problem powstaje jak chcemy autem przekroczyć granicę UE, podobno około 2 tygodni trzeba czekać na pozwolenie konserwatora zabytków. I to mnie jeszcze powstrzymuje.

Pozdrawiam
igiers
  
 
Musze to przemyslec
  
 
hehe to lepiej czekac potrzymac samochod i za jakies XX lat blachy wstawic i sprzedac jeszcze drozej jedyny plus kiedy znajdziemy prawdziwego fanatyka gotowego dac krocie. jedyny plus zoltych blach oprocz opłat OC. ja widzialem mirafiorii na takich blachach za 40tys byla ale naprawde igielka
  
 
Zabytkowe tablice – ładna rzecz. Decydują się na nie nieliczne osoby, zwykle te, które rejestrują swój zabytek po wieloletnich pracach rekonstrukcyjnych. Wtedy jest to jak gdyby ukoronowanie ich prac. Koszta włożone w dokumentację zabytku i czas stracony na procedury urzędowe, są niewielkie w porównaniu z kosztami renowacji pojazdu.

Jak już kolega napisał konieczne jest sporządzenie odpowiedniej dokumentacji, za którą rzeczoznawca PZMot liczy sobie ok. 1000 zł (jako przykładowego rzeczoznawcę z listy PZMot mogę podać Pana Skrzelińskiego – znanego kolekcjonera).

Powyższa dokumentacja niezbędna dla wojewódzkiego konserwatora zabytków, pokrywa się z formularzami koniecznymi do przeglądu pojazdu zabytkowego, a załączonego do Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 22 października 2004r. z sprawie badań zgodności pojazdów zabytkowych i pojazdów marki „SAM” z warunkami technicznymi (Dz. U. z 2004r. Nr 238 Poz. 2394 i 2395).
Jak można zauważyć nie są to proste pytania z testu na prawo jazdy.

Wojewódzki Konserwator Zabytków zaświadczenie o wpisaniu do rejestru zabytków wydaje w formie decyzji (na którą służy odwołanie zgodnie z K.P.A., gdyby decyzja niekorzystna dla nas była). Decyzja jest chyba bezpłatna.
Jak wyczytałem zdaje się w grudniowym Automobiliście (artykuł Pana co restaurował ciężarówkę Dodge WCS, czy jakąś tam inną), sam stworzył dokumentację dla Woj. Konserwatora Zabytków. Oszczędził więc 1tys zł.

Na przeglądzie Panowie (lub Panie) oglądają samochód i mogą zabronić np. jazdy po autostradach, czy jazdy w nocy.


Auto na zabytkowych blachach można ubezpieczyć np. na 3 miesiące w roku.

Odpowiadając na pytanie nr 1 - nie możesz na zabytek zarejestrować, ale Igiers może.
  
 
jest jeszcze jeno wyjście by nie płacić oc za cały rok. poczekajć aż ladna skończy 40 lat

mój garb jest z 59 więc nie muszę płacić oc za cały rok
  
 
Tylko, że w mojej firmie ubezpieczeniowej dla motocykla opłata za 3 m-ce była prawie taka sama jak za cały rok. Nie opłacało mi się.

[ wiadomość edytowana przez: A13 dnia 2008-12-30 14:34:34 ]
  
 
ja płacę za rok za garba 340 zetów też mi się nie opłaca.
  
 
Teraz tak zaglądam do Prawa o ruchu drogowym i ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami i słowa tam nie ma, że samochód zabytkowy ma mieć więcej niż 25lat.
  
 
z Ład to tylko 2102, 2103 i stara Niva spełniają warunki żółtych blach (nieprodukowanie od lat 15 )
  
 
a 2101 to co????? Ostatnie kopiejki zeszły z linii w 1988 roku