Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() okkonrad Ford Escort Rzeszów | 2008-12-31 09:45:02 Kolejna dziwna sprawa z Essem:
Wczoraj po nocnym postoju auto najnormalniej w świecie odpaliło, ale za chwilę zaczęło się dusić, a z rury wydechowej nie wydobywały się w ogóle spaliny, tylko przed ostatnim z tłumików zaczęło być słychać syczenie. Odpaliłem kolejny raz, ale sytuacja się powtórzyła. Kolejny raz niei próbowałem, żeby nie rozsadziło układu wydechowego. Miał ktoś coś podobnego? Pozdrawiam! |
![]() djtados (S) Sympatyk FEFK BLU Wrocław | 2008-12-31 10:24:52 Może masz szczura w wydechu? ![]() |
![]() skorpion19 Sympatyk FEFK Honda Accord V-TEC Opoczno/Arras | 2008-12-31 10:34:08 Albo jakiś dowcipniś wcisął szmatę lub inny "gadżet" |
![]() okkonrad Ford Escort Rzeszów | 2008-12-31 10:54:18 w MKVII 1.3 rura wydechowa u wylotu jest zagieta do dołu to za bardzo wglądu do środka nie ma, ale sprawdzałem drutem i niby jest wylot i tłumik czyste.
Ingerencje osób trzecich raczej odrzuciłbym. Zator powstał gdzieś między środkowym, a trzecim tłumikiem. [ wiadomość edytowana przez: okkonrad dnia 2008-12-31 10:55:44 ] |
profil-usunięty | 2008-12-31 11:50:34
Dokładnie tak jak @djtados napisał kiedytś też tak miałem i przypadkowo znajomyu i o tym powiedział i okazało się że była tłusta jak langusta mysz zakleszczyła się i zdechła przy próbie nawrotu (i odwroptu do wyjścia), troche z tym było roboty bo wydech był nowy, ale znajomy miał spaware i ładnie wycieliśmy trupa w osłonie i gitara. |
bep Sympatyk FEFK Civic/Fiesta Łańcut | 2008-12-31 11:58:18 Moze chrzczone paliwo staneło Ci ością w przełyku ![]() ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: bep dnia 2008-12-31 11:58:48 ] |
KomorniK Warszawa | 2008-12-31 12:23:38 Ja bym stawiał na zapchany katalizator ![]() |
![]() Sjepka Sympatyk FEFK Honda & Honda Okrajnik k/Żywca | 2008-12-31 12:29:02 A stalo sie to z dnia na dzien? Bo jezeli tak to faktycznie cos musisz miec w wydechu... Wydaje mi sie ze jezeli bylby to katalizator to stopniowo zmniejszal by sie przelot spalin ![]() |
![]() Wojo Vivaro / był Rally C ... Kraków | 2008-12-31 12:36:22
Tak, chrzczone wodą i dlatego ona zostawała po procesie spalenia i wylatywała przez wydech ![]() |
![]() okkonrad Ford Escort Rzeszów | 2008-12-31 14:03:18
dokładnie tak! wieczorem było wszystko elegancko, a rano jak trzeba było jechać do pracy zonk. Szczerze mówiąc to gryzoni nie brałem pod uwagę. Dzisiaj postało chwile w zimowym słonku więc jak to woda to powinno dać radę. Ale nic to, tym już w następnym roku się będę zamartwiał. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku wszystkim Forumowiczom życzę! |
![]() okkonrad Ford Escort Rzeszów | 2009-01-19 21:30:35 Dziękuję forumowiczom za jak zwykle cenne i celne sugestie. Tak jak napisaliscie, woda w wydechu skropliła się i zamarzła całkowicie go zatykając.
Antidotum było zdjęcie wydechu i całodzienne wygrzewanie go przy piecu. Pół miednicy wody z niego wyleciało, ale teraz już jest OK. Nigdy wcześniej nie słyszałem o podobnym przypadku. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam! |