Bilety Parkingowe w Centrum !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Chce poruszyć temat głupich i bezsensownych naciąganie ludzi biletami parkingowymi !
Że niby dlaczego mamy płacić za postój na chodniku czy przy krawężniku, gdzie nawet NIE są namalowane miejsca parkingowe !
Do tego wysokość krawężnika graniczy z cudem żeby NIE zahaczyć jakąś częścią samochodu ! Wiec pytam, dlaczego mamy płacić ?
Dlaczego Taksówkarze Nie płacą jakiś przywilej ? Ja tez place za akcyzę w paliwie oraz inne podatki itp....
Dlaczego niejednokrotnie wkładano bilet postojowy za obszarem parkowania ! Na przykład na wysepce ! Gdzie powinienem zapłacić mandat a NIE jakiś burak wkłada brak biletu !
Oraz jakim prawem przysyłają do ludzi zawiadomienia o NIE płaceniu z przed 4 lat wstecz czy tam 5 !!!
Jak chcą kasę niech przysyłają regularnie raz do roku, co to za polityka i wyłudzanie od społeczeństwa pieniędzy ! To jest legalne ? Jak stoi sprawa w związku z sądowną lub prawnikiem ? jak udowodnia ze tam ktoś kiedyś stał ? Jak ?
Oraz jakim prawem poczta polska na awizo NIE wpisuje co to za list, przecież jest napisane Urząd miasta,sad, itp.. a jest wpisywane tylko list polecony ! To pewnego rodzaju machlojek i znów uderzenie w szarego człowieka ! oszukanie go świadomie. czy ktoś zna sensowne odpowiedzi na takie pytania ? Oraz może ktoś wyjechał i nie może odebrać awizo i idzie odebrać biedna babcia ! Co teraz ? Osobiście nie odebrane tylko przez osobę trzecia, a właściciel siedzi w UK ?
  
 
Cytat:
2009-01-03 11:41:04, gladiator pisze:
Witam Chce poruszyć temat głupich i bezsensownych naciąganie ludzi biletami parkingowymi ! Że niby dlaczego mamy płacić za postój na chodniku czy przy krawężniku, gdzie nawet NIE są namalowane miejsca parkingowe ! Do tego wysokość krawężnika graniczy z cudem żeby NIE zahaczyć jakąś częścią samochodu ! Wiec pytam, dlaczego mamy płacić ? Dlaczego Taksówkarze Nie płacą jakiś przywilej ? Ja tez place za akcyzę w paliwie oraz inne podatki itp.... Dlaczego niejednokrotnie wkładano bilet postojowy za obszarem parkowania ! Na przykład na wysepce ! Gdzie powinienem zapłacić mandat a NIE jakiś burak wkłada brak biletu ! Oraz jakim prawem przysyłają do ludzi zawiadomienia o NIE płaceniu z przed 4 lat wstecz czy tam 5 !!! Jak chcą kasę niech przysyłają regularnie raz do roku, co to za polityka i wyłudzanie od społeczeństwa pieniędzy ! To jest legalne ? Jak stoi sprawa w związku z sądowną lub prawnikiem ? jak udowodnia ze tam ktoś kiedyś stał ? Jak ? Oraz jakim prawem poczta polska na awizo NIE wpisuje co to za list, przecież jest napisane Urząd miasta,sad, itp.. a jest wpisywane tylko list polecony ! To pewnego rodzaju machlojek i znów uderzenie w szarego człowieka ! oszukanie go świadomie. czy ktoś zna sensowne odpowiedzi na takie pytania ? Oraz może ktoś wyjechał i nie może odebrać awizo i idzie odebrać biedna babcia ! Co teraz ? Osobiście nie odebrane tylko przez osobę trzecia, a właściciel siedzi w UK ?





Dobry jest ten cytat z w/w strony:

Bierz prawnika, piszcie odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Dobry prawnik wie na jakie artykuły kodeksu postępowania administracyjnego
ma powoływać się -
m.in. art. 39 kpa "Organ administracji publicznej doręcza pisma za
pokwitowaniem przez pocztę, przez swoich pracowników lub przez inne
upoważnione osoby lub organy."
oraz art. 42 § 1 "Pisma doręcza się osobom fizycznym w ich mieszkaniu lub
miejscu pracy"
art. 43 " W przypadku nieobecności adresata pismo doręcza się, za
pokwitowaniem, dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy domu, jeżeli
osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi. O doręczeniu pisma sąsiadowi
lub dozorcy zawiadamia się adresata, umieszczając zawiadomienie w oddawczej
skrzynce pocztowej lub, gdy to nie jest możliwe, w drzwiach mieszkania."
do tego zastosowanie ma jeszcze art. 44 § 1 pkt 1 i 2.
wszystkie te przepisy znajdują się w kodeksie postępowania
administracyjnego, w rozdziale 8.

Pamietam jeszcze na postępowaniu administracyjnym jak wykladowca tlumaczyl
nam, ze nalezy powolywac sie rowniez na ustawę z dnia 30 lipca 1997 r. o
państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej "Poczta Polska". W
rozdziale 2, art. 9 ust. 1 pkt 4 czytamy co następuje: " Przedmiotem
działalności gospodarczej Poczty Polskiej jest wykonywanie innych usług
związanych z wykorzystaniem służby pocztowej, w szczególności w zakresie
obsługi administracji państwowej i samorządu terytorialnego" To oznacza, że
jezeli organ administracji chce dostarczyc nam jakiekolwiek pismo
korzystajac z kazdej innej firmy kurierskiej niz Poczta Polska to musi miec
z nia (Poczta Polska) podpisana umowe (moge ew. zapytac sie o co dokladnie
tutaj chodzilo). W tym wypadku parkingowy, ktory wtyka Tobie mandacik
(opłate administracyjna, czyt. inaczej pismo, decyzje) musialby miec
podpisana umowe z PP. Jezeli dasz mi czas do czwartku to postaram sie
przygotowac dobra opinie od jednego z znanych prawnikow. Pozdrawiam


ale:
Te , prawnik amator się znalazł. A dlaczego przy przytaczaniu
przepisów KPA nie wspomniałeś o :
Art. 41. [Skuteczność doręczenia] § 1. W toku postępowania strony
oraz ich przedstawiciele i pełnomocnicy mają obowiązek zawiadomić
organ administracji publicznej o każdej zmianie swego adresu.

§ 2. W razie zaniedbania obowiązku określonego w § 1 doręczenie
pisma pod dotychczasowym adresem ma skutek prawny.

T o po pierwsze, a po drugie to SPP niestety nie jest organem
administracji państwowej lub samorządu terytorialnego. Więc te
wpociny o Poczcie Polskiej sa nic nie warte.


oraz ciag dalszy:
>Art. 41. [Skuteczność doręczenia] § 1. W toku postępowania strony

oraz ich przedstawiciele i pełnomocnicy mają obowiązek zawiadomić
organ administracji publicznej o każdej zmianie swego adresu.

no i co z tego? chyba masz problem z czytaniem i interpretacja aktow
prawnych.

>§ 2. W razie zaniedbania obowiązku określonego w § 1 doręczenie

pisma pod dotychczasowym adresem ma skutek prawny.

jw.

>T o po pierwsze, a po drugie to SPP niestety nie jest organem

administracji państwowej lub samorządu terytorialnego. Więc te
wpociny o Poczcie Polskiej sa nic nie warte.

Organem odpowiedzialnym za miasto (w tym tereny miasta, parkingi itd.) jest
Prezydent Miasta Szczecina. SPP jest tylko wykonawca zlecen Prezydenta
Miasta Szczecina. SPP jak najbardziej podlega przepisom kpa.
i kto tu jest amatorem?
jezeli nadal nie wierzysz to odsylam np. do doktora Wacha - wydzial prawa i
administracji, uniwersytet szczecinski - jego specjalnoscia jest
postepowanie administracyjne. Chetnie umowie Cie z nim na rozmowe - moze
wtedy przytoczysz swoje nedzne argumenty??
tutaj masz dane kontaktowe - chetnie wytlumaczy Ci jak jest z SPP
STANISŁAW WACH dr
adiunkt KATEDRA PRAWA I POSTĘPOWANIA ADMINISTRACYJNEGO
telefon: 444-28-60
pokój: 329
budynek WPiA: NARUTOWICZA 17A


  
 
Ehehehe.... Ale cie wzielo. Ja juz to olewam, bo wczesniej mialem przez takie przemyslenia ciezko depresje.

Nie place mandatow, ani kwitkow za parkowanie. I tak sciagna mi to z podatku, wiec sie nie przejmuje.
  
 
Cytat:
2009-01-14 15:19:26, el_comendanto pisze:
Ehehehe.... Ale cie wzielo. Ja juz to olewam, bo wczesniej mialem przez takie przemyslenia ciezko depresje. Nie place mandatow, ani kwitkow za parkowanie. I tak sciagna mi to z podatku, wiec sie nie przejmuje.



Mam takie samo podejście
  
 
A co mają ściągać ? jak NIC nie podpisałem ! jakim prawem ?
  
 
Jakoś nie rozumiem o co Ci chodzi. Ciągle piszesz 'jakim prawem'?! a sam masz gdzieś przepisy. Parkujesz i nie płacisz tam gdzie powinieneś i dziwi Cię że dostajesz potem wezwania do zapłaty? Kto tu coś wyłudza? Albo zamiast się cieszyć, że nie założyli Ci blokady za parkowanie na wysepce, tylko dali bilecik za postój to jeszcze narzekasz. Patrz pozytywnie

Rozwiązanie jest proste: albo płać albo nie parkuj, nie będziesz się musiał denerwować

Prawie w każdym większym mieście są opłaty za parkowanie w centrum a ich celem często jest właśnie zniechęcenie kierowców do przyjeżdżania do centrum swoimi autami. To że jest kiepski stan nawierzchni to tak jest wszędzie. Możesz się wkurzać na to że płacisz podatek w paliwie i są dziury w drodze, że płacisz za przejazd autostradą a tam remonty itd.
  
 
W nawiązaniu do tematu:
Śródmiejska dochodzeniówka coraz częściej zajmuje się sprawami dotyczącymi fałszowania biletów parkingowych w centrum. Sprawa dotyczy jak by się mogło wydawać drobnego przestępstwa, ale to tylko pozory. Wszystkie postępowania dotyczące fałszowania biletów parkingowych traktowane są jako posługiwanie się podrobionym dokumentem lub fałszerstwo, a to przestępstwo jest bardzo surowo karane w naszym kodeksie karnym. Górna granica kary może wynieść nawet 5 lat więzienia....

http://sites.google.com/site/news048/