Ułamana felga

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Dzisiejszy drift nie wyszedł mojemu autku na dobre...
Mam odłamany rant felgi, od zewnętrznej, około 10cm po długości.
Da się to jakoś naprawić?

  
 
SI sinior ... udaj sie do punktu gdzie naprawiaja alufelgi - jak jest dobry magik to nie takie rzeczy zrobi
  
 
Cytat:
2009-01-18 22:53:12, Berry pisze:
Witam Dzisiejszy drift nie wyszedł mojemu autku na dobre... Mam odłamany rant felgi, od zewnętrznej, około 10cm po długości. Da się to jakoś naprawić?



Da się, ale tylko "jakoś". Ja bym na tym nie jeździł.
Lepiej szukaj nowej felgi i sprawdź sobie, czy czasami czterech śladów nie zostawiasz.
  
 
Niestrasz kolegi,pekniety rant to nic takiego,jakby ramiona popekaly to juz gorzej,ale magicy tez robia
  
 
zrób fotkę i ja tutaj wstaw - na opis to niewiele mozna powiedzieć, trza zobaczyc i wtedy mozna jakiekolwiek rady dawać
  
 
cztery ślady mogą być od skrzywionego zawieszenia po uderzeniu, nie od odłamanego rantu felgi.
  
 
Cytat:
2009-01-18 23:41:42, Seba pisze:
Niestrasz kolegi,pekniety rant to nic takiego,jakby ramiona popekaly to juz gorzej,ale magicy tez robia



Juz pekniety rant moze sugerowac korozje miedzykrystaliczna a dlugiego zywotu jej nie wrozy.


Ale z calym szacunkiem wsrod wielu ludzi panuje jeszcze taka "polskawa" mentalnosc, ze nawet pekniete tarcze hamulcowe "magicy" spawaja.
  
 
Cytat:
2009-01-19 13:56:13, Quattro pisze:
Juz pekniety rant moze sugerowac korozje miedzykrystaliczna a dlugiego zywotu jej nie wrozy. Ale z calym szacunkiem wsrod wielu ludzi panuje jeszcze taka "polskawa" mentalnosc, ze nawet pekniete tarcze hamulcowe "magicy" spawaja.



ja nie mowie,ze to popieram ,a ze jedynie rozne cuda wianki lepia

Ale rant felgi sam spawalem i wiem,ze nic negatywnego w tym nie ma.