Bęben

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Siema! Dziwna sprawa a w skrócie wygląda tak:
Przedwczoraj byłem na przeglądzie i wszystko wyszło bardzo fajnie ale następnego dnia w drodze do pracy zaniepokoił mnie szum z tylnego prawego koła. Był coraz głośniejszy ale ustwał przy hamowaniu albo dynamiczniejszej jeździe po łuku w prawo kiedy prawe koło jest mniej obciążone. No i od dwóch dni tak mam a dodatkowo zauważyłem dzisiaj że prawy bęben jest ciepły
(po ok. 12km jazdy) a lewy nie.
Moje pytania:
Co to może być??
Jak to się mogło stać??
Jak się do tego zabrać??

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.
  
 
Może to łożysko ?? ostatnio też miałem identyczną sytuacje. Po wymianie łożyska cisza;]
  
 
a moze na przegladzie kiedy sprawdzany byl reczny to przyblokowalo szczeki i ociera o beben dlatego jest cieply?? A to lozysko to tak szumi tylko czy wrecz wyje? moze byc lozysko ale szczeki tez przejzyj.
Pozdrawiam!!!
  
 
może najechałeś na jakąś dziure i poszlo ci łożysko.
w moim przypadku szum pochodził właśnie od łożyska.
ale najpierw sprawdz hamulce, może tam leży problem

  
 
Możliwe, że puścił nit z blaszką trzymający jedną z okładzin hamulcowych...trzeba zdjąć bęben
  
 
no cóż, jak trzeba zdjąc bęben to zdejmę.. Mam tylko takie pytanie. Jak to zrobić?? Czytałem gdzieś że lepiej samemu się nie bawić w wersjach z ABS-em a taką niestety mam.
  
 
Cytat:
2009-01-23 11:23:46, TheJoker1984 pisze:
no cóż, jak trzeba zdjąc bęben to zdejmę.. Mam tylko takie pytanie. Jak to zrobić?? Czytałem gdzieś że lepiej samemu się nie bawić w wersjach z ABS-em a taką niestety mam.

jak też mam autko z Abs-em i nic się nie stało przy naprawie...tryczka z nasadką (29,30), przydatny byłby sciągacz ale jeśli go nie masz to dwa płaskie wkrętaki powinny wystarczyć, zdejmij kołpaczek i pod nim masz tą nakrętkę...potem tylko zostaje zdjęcie bębna...jest jeszcze inny sposób ze śrubami od tyłu ale ja tego nie przerabiałem...powodzenia
  
 
Miałem mocno dociążone auto, poszło łożysko na dziurze chyba, i zaczeło szumieć. Poźniej jechałem autostradą w długiej trasie i w ciagu 300km zaczeło bardzo szumieć aż przestało. Pękł bęben, mało nie odpadło koło. Do wymiany łożysko, bęben, piasta i okładziny. Koszty, nerwy - niepotrzebnie.
Radze wymienić łożysko. Banalna sprawa. Zaoszczędzisz kłopotów.
  
 
No i cóż panowie.. jestem załamany a na dodatek dałem prawdopodobnie zrobić z siebie idiotę. Pojechałem do mechanika i okazało się tak jak niektórzy przypuszczali że łożysko się rozleciało. Dodatkowo ciekł jeden cylinderek ale co najlepsze nie dało się zamontować łożyska w bębnie. Zamiast dać się delikatnie wcisnąć "chodziło" luźno no i fachman polecił wymianę bębnów hamulcowych. Koszt???
168zł/szt. bębny
96zł. łożysko (SKF)
plus cylinderek i 113 zł robocizna. Łącznie 587zł!!! Brak mi słów..
W tym miesiącu 970zł w samochód, w zeszłym 400 zł, 2 miesiące temu 450 zł plus benzyna oczywiście. Żyć mi się nie chce a czekają progi, poci się skrzynia biegów, obrotki falują.
To jest pierwszy i ostatni mój Ford w życiu... Zastanawiałem się czemu one takie tanie są.. Teraz już wiem..