MotoNews.pl
  

Czy mozna założyc odwrotnie panewki????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam. Mam pytanko... Czy istnieje mozliwosc zalozenia odwrotnie panewek?? Sprzedałem moje scoupe i gosciu dzwoni ze mu panewke obrociło... Mało tego wał niby wygląda jakby go ktos przecinakiem ostukał i ze panewki pyły założone odwrotnie... 28tys wczesniej robiłem maly remont i panewki były wymienione. Czy jesli były założone odwrotnie to jak to mozliwe ze prze 2 lata nic sie nie stało??? Prosze o pomoc w tej sprawie..
POzdR
  
 
To nowy właściciel już rozebrał ten silnik? Cosik szybko
Normalnie to panewek nie da się założyć odwrotnie, mają specjalny występ który to uniemożliwia ale zawsze dla bardzo chcącego

Panewki tak po prostu się nie obracają, możliwe jest że stan oleju był zbyt niski, silnik dostał w d..., przytarł się na wale i panewki się obróciły.

Masz jakiś dokument z tego poprzedniego remontu?
  
 
witam. dokumentu nie mam ale jak znow zadzwoni to pojade z nim rowno. Mi tu zeni kit ze brat go sciągał i ze jechał 120km/h a tu cytuje jego post z innego forum"50 km od szczecina jak przeciągłem go do 180 km/h rozwaliła się jedna panewka, ledwo dojechałem, dziś to zrobiłem, miał wymieniane panewki tak jak gość mówił, ale jakiś debil źle wszystko poskładał i się obróciła a korbowód ją zmiażdżył. dobrze ze stare dobre panewki jeszcze miałem w garażu " Wiara nie ma litosci chwali sie jeszcze ze ugrzył 500zł bo turbo było kiepskie a mi dzwoni i straszy sadami... Moim zdaniem turbo wyssało olej z silnika i panewka dostała po dupie... Chyba załoze se konto na tamtym forum i zrobie mu jazde
pozdR
  
 
No i masz kolejny cytat
Cytat:
No i drugie moje Scoupe z którym się wkopałem.

Kupiłem w poznaniu, do szczecina dojechałem i walnęła panewka, wymieniłem ją to jak jechałem kamień wyrwał mi korek oleju (polskie ku**a "drogi") i straciłem cały olej nie wiedząc o tym, jak to sie skończyło to chyba każdy wie - kolejny zatarty silnik


Może i byłoby mi Go żal ale jak czytam co on wyprawia tymi Scoupe'tami to jakoś się nie dziwię, że to kolejny zatarty silnik
  
 
To chyba już wszystko jasne w temacie
  
 
Kolego wpisz"tigersoft" W youtube Trafiło na szalonego maniaka Scoupe Szacunek mu za to ale to nie powod zeby dzwonic i probowac wymysic cos kaski bo niby mu złom sprzedałem.... Bez oleju
zadne autko nie zajedzie daleko A silnik naprawde był w dobrym stanie Tylko turbo zaczeło cos głosno pracowac pare dni przed sprzedaza ale sam mi powiedział ze turbina złom jak kupował....PozdR
  
 
Cytat:
2009-01-28 21:32:16, mongo15 pisze:
Kolego wpisz"tigersoft" W youtube


Obejrzałem wszystko co było
To czerwone auto pracujące na wolnych i wytwarzające chmurę spalin chyba ma już dość
  
 
nie prze4jmuj się jego roszczeniami - wszystko wskazuje że gość długo nie pociągnie...
  
 
oto jak wygląda to z mojej strony:

pojechałem po to auto i niestety było już ciemno - mój błąd

kilka razy mówiłem sprzedającemu że interesuje mnie SILNIK, zeby był dobry, nic innego choć on zachwalał się lakierem. kilka razy mówiłem ze tylko o silnik mi chodzi.

widziałęm ze coś było nie tak, ale sądziłem że to turbina bo strasznie hałasowała, jak jeszcze na rozstaniu mu powiedziałęm ze jestem pewien ze to turbina to do mnie wyskoczył z pretensjami że jak śmiem mówić że turbina jest zepsuta skoro sprzedaje mi dobre auto !! może nie był tak kolego ? do końca twierdziłeś że turbina jest super - a była tak super, że jak zawiozłem ją do regeneracji to zamiast 850 zł chcieli 1300 bo środek całkowicie wywalony

nie ważne, wiedziałem ze turbo bede musiał prełożyć ze swojego więc już nic nie mówiłem

ale kilka razy podkreśliłem ze chcodzi mi o dobry silnik

po przejechaniu ponad 100 km we mgle i w deszczu (może max raz miałęm 150 ale nie wiem czy nawet tyle a sprzedający twierdził że jechał nim ponad 190 km/h, i powiedział też że raz skądś jechał ze średnią 170 więc ta moje nie była duża). srednio jechałem 90 zaczeło nagle klekotać i silnik stracił moc.

zjechałem na stacje, poczekałem pół godziny aż silnik ostygnie a w międzyczsie dolałem 1,7 litra oleju!!!!! zanim wyjechałem było ok.
k*** 1,7 litra oleju na 100 Kkm !!!!!!!!! a sprzedający twierdził ze olej dolał tylko 2 razy odkąd go ma!!! podejrzewam, że turbo wywaliło cały ten olej i wtedy wyślizgała się panewka, ale sprzedający twierdził ze turbo jest dobre, auto nie pali oleju więc nie mogło by tak sie stać!! niestety kłamstwo kupującego, no ale to moja wina ze dokładniej nie sprawdziłem.

ok
więc na tej panewce dojechałem do domu, zaraz ściągłem miskę i ją wymieniłem na drugi dzien. co się okazało ?? panewka była zle założona, a raczej cała podpora, zamiazt zameczki tak zeby nie przeskoczyła panewka to były w jednej lini!!!

co więcej pod starą panewką na korbowodzie były ślady przecinaka!!! pewnie ktoś kto je wymieniał nie mógł jej wyjąć więc nawalał młotkiem i przecinakiem. korbowód do wymiany.

poskładałem pojechałem na stacje po gaz i nie wróciłem, ale powiedzmy że to już nie wina sprzedającego.

teraz rozebrałem silnik w mak i co ??
jeden tłok całkiem z innego auta, nie do turbo, nie odprężony :



uszczelka pod głowicą też nie metalowa jak do GT tylko jakaś parciana

patrząc na to wszystko jak on mógł twierdzić że silnik jest w dobrym stanie ?

więcej fotek jeszcze wrzuce

  
 
Cytat:
2009-01-28 21:32:16, mongo15 pisze:
Tylko turbo zaczeło cos głosno pracowac pare dni przed sprzedaza ale sam mi powiedział ze turbina złom jak kupował....PozdR


Tak ja powiedziałem ze złom a ty co ?
oburzyłeś się i powiedziałeś że jest dobra a potem ze co ja twierdze ze zepsute auto mi sprzedałeś czy jakoś tak. machnąłem ręką bo wymiana turbiny to chwila roboty


Cytat:
2009-01-28 23:42:27, Jarek_2 pisze:
Obejrzałem wszystko co było To czerwone auto pracujące na wolnych i wytwarzające chmurę spalin chyba ma już dość



to jak dymi to po pierwsze było zaraz przy pierwszym odpaleniu a po drugie wszystko było ok, tylko turbina padła i tak dymiło, silnik był dobry...
  
 
ok, nie chce nic od Ciebie, tylko teraz weź zajrzyj we własne sumienie i powiedz sam przed sobą czy wszystko uczciwie mi powiedziałeś ?

Nie chcę prowadzić wojen bo nie taka moja natura, jestem naprawdę spokojnym ui ugodowym człowiekiem, ja sobie to wszystko naprawię i nie będę miał nawet do ciebie żalu, tylko napisz prawde, wiedziałeś że silnik pada i chciałeś sie go szybko pozbyć czyż nie ? miałeś szczescie ze przyjechałem jak było ciemno i nie chciałem wracać pociągiem do szczecina.
wiedziałeś że silnik pada, wiedziałeś o turbinie ale upierałeś sie ze wszystko jest ok ??

spoko, nie chce żadnej kasy od Ciebie, tylko chce prawdy, teraz to już i tak po ptakach

wiem, że nie wszystko mogłeś wiedzieć, (jak wymieniali panewki, że zła uszczelka pod głowicą, że tłok z innej bajki - choć wydaje mi sie ze było coś robione i kupiłeś najtańszą uszczelkę jaka była i mniej więcej pasowała)

przykro mi że tak wyszło, mógłbyś o kilku rzeczach sam nie wiedzieć i bym to zrozumiał, ale przez zatajanie prawdy powiększasz we mnie pewność że robiłeś to z premedytacją ...


pozdrawiam serdecznie, wnioski sobie wyciągnijcie

aha, a co to kasy to zacząłem się targować właśnie przez turbo, inaczej dał bym ci od razu tyle ile byś chciał, a tak chciałem właśnie na turbine stargować i nie 500 jak piszesz tylko 300
  
 
Cytat:
2009-01-28 15:17:43, Rafixxx2 pisze:
No i masz kolejny cytat Może i byłoby mi Go żal ale jak czytam co on wyprawia tymi Scoupe'tami to jakoś się nie dziwię, że to kolejny zatarty silnik



rafixxx2, a co ja wyprawiam, poprzedni remont zrobiłem dobrze, turbina była walnięta czego nie wiedziałem więc szukałem gdzie indziej, zatarł się bo stracił za dużo oleju przez tą turbine (mówie cały czas o tym czerwonym) a nie dolałem bo tak mnie wtedy ząb bolał i nie myślałem o niczym innym wiesz jak to jest jak ząb nawala tak, że nie myślisz racjonalnie ?

mam do ciebie szacunek bo dużo wiesz o scoupe więc proszę nie oceniaj mnie jak nie znasz wszystkich faktów...


Cytat:
2009-01-24 22:05:38, Jarek_2 pisze:
To nowy właściciel już rozebrał ten silnik? Cosik szybko



to widzisz w jakim był stanie ten silnik...

wiem, że na tym forum będziecie teraz solidaryzować się z tym co mi sprzedał auto bo on tu pisze i jest jakby u siebie, a ja będę ten zły, ale postarajcie sie spojrzeć obiektywnie, co byście myśleli o kimś kto wam takie auto sprzedał co nawet do domu nie dojechaliście ?

[ wiadomość edytowana przez: Tigersoft_666 dnia 2009-01-30 13:48:32 ]
  
 
Cytat:
2009-01-29 21:04:33, e-gen pisze:
nie prze4jmuj się jego roszczeniami - wszystko wskazuje że gość długo nie pociągnie...



widzę że wiesz wszystko w temacie, zapraszam do mnie, obejrzysz jak to wygląda a potem będziesz pisać... jak chcesz dam ci adres, ja nie mam nic do ukrycia. ale nie bierz udziału w dyskusji o której nie masz pojęcia i piszesz posta tylko z sympati dla kolegi z forum ...


Ja oczekuję tylko teraz prawdy od sprzedającego i sprawa zamknięta nie róbmy z siebie wrogów nie chce tylko zostawić swojego imienia zszarganego przez kłamstwa innej osoby ...

a scoupe wyjedzie po remoncie i jeszcze będziesz żałował że go sprzedałeś

pozdrawiam wszystkich

zajrzę i odpowiem na wszystkie pytania jak znajdę jeszcze chwilkę bo teraz uczę się do sesji

[ wiadomość edytowana przez: Tigersoft_666 dnia 2009-01-30 14:05:14 ]
  
 
Cytat:
2009-01-24 20:04:38, mongo15 pisze:
witam. Mam pytanko... Czy istnieje mozliwosc zalozenia odwrotnie panewek?? Sprzedałem moje scoupe i gosciu dzwoni ze mu panewke obrociło... Mało tego wał niby wygląda jakby go ktos przecinakiem ostukał i ze panewki pyły założone odwrotnie... 28tys wczesniej robiłem maly remont i panewki były wymienione. Czy jesli były założone odwrotnie to jak to mozliwe ze prze 2 lata nic sie nie stało??? Prosze o pomoc w tej sprawie.. POzdR


Nie pamiętam czy odpowiedziałem na to pytanie :

panewki mają specjalny zameczek/wypustkę i przy montażu trzeba je tak założyć, aby były po przeciwnych stronach, wtedy jest ok. Ale w tym wypadku te wypustki były w jednej lini ze sobą a tak nie można! czemu przez 2 lata nic sie nie stało ? o ile piszesz prawdę że to 2 lata w co wątpię bo mówiłeś że to auto masz 2 lata a chyba nie kupiłeś z rozwalonymi panewkami ??? znów cos kręcisz.

czy ten "mały remont obejmował też tłok z innej bajki i parcianą uszczelkę nie do turbo ??

[ wiadomość edytowana przez: Tigersoft_666 dnia 2009-01-30 14:17:41 ]
  
 
Cytat:
2009-01-30 13:42:03, Tigersoft_666 pisze:
wiem, że na tym forum będziecie teraz solidaryzować się z tym co mi sprzedał auto bo on tu pisze i jest jakby u siebie, a ja będę ten zły, ale postarajcie sie spojrzeć obiektywnie


Z mojej strony nic takiego Cię nie spotka, tego możesz być pewien . Żyję i użytkuję auta wystarczająco długo by rozumieć pewne sprawy. To dobrze że zabrałeś głos i opisałeś wyczerpująco swój punkt widzenia - w wolnej chwili przeczytam to spokojnie jeszcze raz.
Jaka jest prawda to wiesz tylko Ty i poprzedni właściciel auta. Musicie się jakoś obaj porozumieć w tej sprawie.
  
 
Cytat:
2009-01-30 14:16:52, Tigersoft_666 pisze:
. Ale w tym wypadku te wypustki były w jednej lini ze sobą a tak nie można! czemu przez 2 lata nic sie nie stało ? o ile piszesz prawdę że to 2 lata w co wątpię bo mówiłeś że to auto masz 2 lata a chyba nie kupiłeś z rozwalonymi panewkami ??? znów cos kręcisz. czy ten "mały remont obejmował też tłok z innej bajki i parcianą uszczelkę nie do turbo ?? [ wiadomość edytowana przez: Tigersoft_666 dnia 2009-01-30 14:17:41 ]


Kolego jak kupiłem autko to nie miało siły wjechac na lawete.... Mówiłem Ci ile za nie dałem PANEWKI BYŁY wymieniane stan licznika 109tys. Pierscienie i tłok tez. A to ze był inny to nie moja wina. kupiłem tłok panewki , pierscienie zestaw uszczelek , rozrząd kompletnyi zawiozłem szlifierzowi.Odebrałem po kilku dniach złozony bez kolektorów i miski. Reszte sam złozyłem. Fakycznie wspomniał o tłoku ale niby go pomierzył i stwierdził ze jest na mniej kaloryczna benzyne i zamontował bez mojej wiedzy. Stwierdził ze nie ma opcji zeby cos sie stało. potem jak był gotowy mierzył kompresje i było ok. Co do uszczelki było dwa rodzaje. Polecił grafitową wiec kupiłem. 28tys w tym 17 na lpg i nic.Olej? Z reka na sercu!!! Dolewka po wymianie 2 razy= na 7tys km. Tak mowiłem a nie ze przez 2 lata dwa razy dolewałem!!!! Wymiana co 7-8 tys. Jak juz pisałem turbo zaczeło świszczec kilka dni przed sprzedazą wiec duzy ubytek oleju mógł byc spowodowany awaria spręzarki ale sam utargowałes na turbo!!! Odjeżdając stwierdziłes ze "ma dośc" Do konca autko miało taką sama dynamike!!!Sprzedałem bo sie konczył??? BZDURA!!! Jak bys sledził allegro to juz jakos na początku grudnia był wystawiony za 4500 potem za 4200 i na koncu 4000.Spadek ceny spowodowany był iz zalezało mi na sprzedazy przed 19 lutym. Na OC i przegląd wydałbym prawie 500zł. 4500-500=4000 dlatego taka cena. I tylko dlatego ze pilnie potrzebowałem kasy Teraz nie mam szybkiego wozu ale mam wygodne byut i narazie musi mi to wystarczyc (przynajmniej do wiosny) Gdyby nie sytuacja to nigdy bym go nie sprzedał w cenie gazu i lakiernika CHCESZ PRAWDY???hm... to ja do Ciebie jak do człowieka, mowie jakies pierdy o alternatorze widząc jaka jest pogoda a Ty mi dzwonisz i wciszkasz kit z bratem i ze jechałes max 120km/h. Nie chce mi sie cytowac tego co napisałes na Coupe forum tuz po powrocie z Poznania... Ale jakos tam nic nie ma o oleju i o holowaniu Wręcz przeciwnie... Zachwalasz sobie kupno mojego auta, same usmiechniete buzki i wogole...
Tez kręcisz??? Chyba trafił swój na swojego Historia z korkiem to nietety złośliwosc rzeczy martwych. Nie moja wina
Gdyby nie to mysle ze byłbys zadowolony z naszej transakcji.Nie było by maniany z uszczelka i tłokiem i wszyscy byliby happy.
PODSUMOWUJĄC: tłok to nie moja robota!!! PAnewki tez(ja tylko kupiłem w sklepie motoryzacyjnym) szlifierz zawalił i wzioł 800zł
uszczelka- nie kompetencja sprzedawcy... moze byc ze moja wina mogłem sie lepiej rozeznac w temacie...ale w sumie jej nie wydmuchało....
Gdyby nie to ze sie zatarł to nie miałbys krzywdy!!! Instalke masz naprawde fajną z przystosowaniem pod CNG,felgi,radio... sie mówi ale za to musiałem zapłacic i zabawa z miom trzecim Scoupe wyniosła mnie ponad 10tys zł
Jak chcesz mozemy byc wrogami i mozesz mi cisnąc ile chcesz, ale uwazam ze autko było w dobrej cenie i nie mam sobie nic do zarzucenia!!! Silnik naprawde 4+ oceniam!!! Tylko turbo.... ale teraz
jak sam nie zregenerujesz to dobrego miec nie bedziesz....
Skoro sie faktycznie zakochałes w Scoupe zycze POWODZENIA. Pewnie jak skonczysz to bedzie prawdziwy kozak na polskich drogach.Nie zapomnij tylko ze te auta mają 15lat i ze z silnika wyciągnieta jest duza moc wiec całkiem mozliwe ze historia sie moze powtórzyc.... Dzisiaj jedziesz...jutro remontujesz
PozdR MONGO15
  
 
no hej, napisałem już ze stało sie i nie ma sensu na siebie najeżdżać

ale widzę, że czytasz wybiórczo...

uśmieszki to bezradność sytuacji a nie zadowolenie.

powiedz mi co ty być myślał o sprzedawcy jakbys kupionym autem ledwo do domu dojechał i wylatała np panewka ?? Pewnie miałbyś żal jak ja teraz do Ciebie...

widzisz, dopiero teraz mi napisałeś że tłok z innej bajki a nie sądziłeś, że przy sprzedaży powinieneś mi to powiedzieć ? Tak sie nie robi. nic więc dziwnego, że w końcu mpanewka wyleciała, przy takich obciążeniach wału jak jeden tłok jest płaski a reszta odprężona!!!! Każdy mechanik by ci powiedział ze to może się tak skończyć! to teraz nie dziw się że panewkę rozwaliło - to musiało się tak skończyć...

Postaw sie choć raz w mojej sytuacji, i każdy z was a zrozumiecie dlaczego mam jakieś objekcje do tej transakcji.

nadal twierdze ze sprzedawca nie był zbyt uczciwy, jak widzicie nie powiedział mi wszystkiego do końca, ukrył fakt o Tłoku który wogóle nie jest do auta z turbo i do końca twierdził że turbina jest ok. Co do turbiny to podejrzewałem że to ona więc to nie było dla mnie problemu bo auto było słabe i chałasowało z turbiny.

Mówisz że do końca miał moc ?? chyba z dużego fiata, jak miał taką moc od kiedy go zrobiłeś to Ci współczuje, akurat mam porównanie ze swoim hyundaiem więc wiem co mówię a raczej piszę...

Ale jak mówię, do tyrbo nie mam pretensji bo w tej kwestii akurat podejrzewałem że sprzedawca kłamie, jednak do tłoka nie mogłem przecież zajrzeć, a ten fakt ukryłeś kolego ... Wypadła panewka więc się nie dziw mając taki tłok, musiało się tak skończyć, co miało również odbicie na cylindrze (bardziej porysowany pionowymi rysami niż inne, przez co musiałem zmienić także blok silnika )...

Nie będę toczył tu wojen bo to bezcelowe, do niczego tak nie dojdziemy, pozostawiam tą kwestię już tylko Twojemu sumieniu...

A inni użytkownicy forum niech ocenią teraz sytuację znając także mój punkt widzenia a nie tylko jeden.

pozdrawiam wszystkich

PS może w to wierzyłeś ale to autko na pewno nie ma 130 tys jak jest na liczniku... moje, które miało ponad 200.000 miało wał, tłoki, cylindry i wszystko inne w lepszym stanie, ale już mniejsza o to, w to akurat wierze ze byłeś tak naiwny by w to uwierzyć
  
 
Tigersoft_666, mongo15
Wasza transakcja Wasz problem, jeżeli zależy Wam na dobrej opinii to dojdziecie do porozumienia.

Tigersoft_666
Widać że jesteś poruszony i pewnie dlatego nie wyczułeś sarkazmu w mojej wypowiedzi - do której zainspirował mnie Twój wyczyn zamieszczony na popularnym portalu video - i tyle w tym temacie.
  
 
eh...czepiasz sie poznaniaków a zapomniałes ze autko przywiozłem ze szczecina jesli cos było majstrowane przy liczniku to robota chłopaków z pomorza!!! A odnosnie tłoku to ciekawe czy jak bys poskładał zerwone scoupe i pojawiłoby sie na allegro to ciekaw jestem co tam napiszesz? Sam sie wypowiadałes na swoim forum ze złozysz na sprzedaz Na bank beda to nowe panewki, turbo po regeneracji i wogóle stan bdb
Forum to nie portal randkowy Jak masz jakies nie wyjasniona kwestie itp. zapraszan na gg. PozdR
P.s Zapomniałes lusterek zabrac. Jak co to wal smiało bo nie potrzebuje. Moze komus od Ciebie sie sa potrzebne....
  
 
nie, nie opłaca mi się składać tego czerwonego, w tygodniu go wyzłomuje (papierek bede miał za 150 zł a autko zostanie u mnie) dzięki temu odzyskam jeszcze ponad 400 zł z ubezpieczalni bo dopiero ubezpieczyłem a całość będę miał na części

Nie będę składał byle jak bo to nie ma sensu, jakbym miał tak okłamywać ludzi to nie został bym nauczycielem W tym zawodzie wierz mi, pracując z dziećmi człowiek uczy się szczerości, zwłaszcza z chorymi dziećmi jak ja... Dziecko zawsze wyczuje kłamstwo, trzeba być autentycznym...

Miałbym na tyle części żeby go złożyć, ale kopcił by jak ten twój przy zakupie, bo nie mam drugiej dobrej turbiny a takiego złomu nie będę ludziom wciskał... (ty rzuciłem aluzję jeśli nie zauważyłeś )

zeby go dobrze zrobić musiał bym wpakować :
szlif wału: 190 zł
panewki po szlifie: 100
turbina używana - może znalazł bym za 400 zł
w sumie to tyle mi brakuje, + oczywiście płyny eksploatacyjne
w 1000 zł bym się zmieścił, a sprzedał za ile ?

3000 może?

tyle pracy i odzyskał bym 2000 zł przy dobrych wiatrach ?

nie kalkuluje się

a jak go wyzłomuje to może nawet będę miał tyle za czesci bez babrania sie w silniku + odzyskam kase z ubezpieczenia i będę miał czesci do gazowni w razie w

rachunek prosty - bardziej opłaca mi się go wyzłomować

Aha - auto kupiłeś pewnie od handlarza a nie od "człowiaka z pomorza" , to całkiem inna rasa




a co do naszej kłutni, zrobiłeś co zrobiłeś, inni jak chcą niech to oceniają, ja nie mam zamiaru się kłucić bo to do niczego nie doprowadzi, z takim człowiekiem jak Ty i tak się nie dogadam bo widzę, że Ty nigdy nie masz winy, tylko świat wokół ciebie... Jesteś jaki jesteś, nie zamierzam Cię zmieniać, ani bawić się w psychologa (choć sobie stworzyłem Twój profil psychologiczny - ale to zboczenie zawodowe więc sie tym nie przejmuj)

Cytat:
Forum to nie portal randkowy Jak masz jakies nie wyjasniona kwestie itp. zapraszan na gg.


tak, nie randkowe, ale musiałem pokazać innym użytkownikom także inny punkt widzenia bo nienawidzę jak się kłamie oczerniając mnie i zwalając winę na mnie bo myślałeś że nikt nie podważy Twoich słów... "Nieobecny nie ma racji" jak ktoś mądry to powiedział, zatem ja jestem i widzę, że już masz mniej pretensjonalny ton... Gorzej jest oczerniać kogoś "prosto w oczy" prawda?

Cytat:
2009-01-31 10:47:37, mongo15 pisze:
P.s Zapomniałes lusterek zabrac. Jak co to wal smiało bo nie potrzebuje. Moze komus od Ciebie sie sa potrzebne....


Raczej tTy zapomniałeś mi ich dać Nie obracaj kota ogonem

A lusterka spoko - jak będę w pobliżu to wezmę, nie będę po nie jechał specjalnie prawie 300 km w jedną stronę

POZDRAWIAM

AVE SATAN

[ wiadomość edytowana przez: Tigersoft_666 dnia 2009-01-31 22:35:57 ]

[ wiadomość edytowana przez: Tigersoft_666 dnia 2009-01-31 22:37:48 ]